Gość Xzandafer Opublikowano 23 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2005 Ludziska kochane, powiedzcie mi co mojemu moze dolegac... Wsiadam do auta, wszystko na cacy, porzekrecam kluczyk - 1 ok, 2 ok, 3 ok, 4 d*pa Do 3. poziomu wszystko po staremu, kontrolki, pompa itd. tylko nie odpala, jakby nie mial iskry czy co ;/ Co to może byc? Byl problem w innych watkach ale to nie do konca jak u mnie. qr**, niby tak dobrze mi sluzy a dal d*py na calej linii w najwazniejszym momencie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Melek Opublikowano 23 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2005 Mam podobnie,mechanior mowi ze mam brudny filtr jakis tam od ropy i musze wymienic,narazie jak ma meke w odpaleniu to mu gazem pomagam,poprostu odpalaj i podociskaj pedal gazu,good luck Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Xzandafer Opublikowano 23 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2005 Filtry wszystkie mam nowe. Odpalanie z gazem nic nie pomaga bo silnik nie wydaje zadnej reakcji, tak jakby go wcale nie bylo, nawet nie probuje skurczysyn odpalac, nic ;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Remoo Opublikowano 23 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2005 Rozrusznik ? Szczotki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pavoolon Opublikowano 23 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2005 moze tez byc cos z alarmem (jesli jest) albo problemy z ukladem zaplonowym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Xzandafer Opublikowano 23 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2005 Rozrusznik, szczotka, zaplon... Hmm... A moge to wszystko jakos sprawdzic samemu, domowym sposobem??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Melek Opublikowano 23 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2005 Rozrusznik, szczotka, zaplon... Hmm... A moge to wszystko jakos sprawdzic samemu, domowym sposobem??? na glownej masz zrob to sam,a tam autodiagnostyke,spruboj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość raveland Opublikowano 23 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2005 ale rozrusznik ci sie kreci czy wogole nie reaguje?? jak nie reaguje to posprawdzaj styki kabli na rozruszniku u mnie byly zasmarowane i rozrusznik nawet dzwieku nie wydawal trzeba bylo poprostu przeczyscic i palil jak nowy :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Xzandafer Opublikowano 23 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2005 Sprawdzilem autodiagnostyke silnika ale kod to 5 dlugich i 5 krotkich czyli wszystko niby wporzo ;/ Czy moze to byc kwestia bezpiecznika, albo zle spietej zlaczki gdzies przy kablach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VQPower Opublikowano 23 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2005 a immobilajzer masz?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Melek Opublikowano 23 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2005 a immobilajzer masz?? stawialbym tez na to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Melek Opublikowano 23 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2005 Jak masz drugi kluczyk to nim spruboj odpalic,byc moze tamten sie rozkodowal (gdzies tam na forum bylo) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Xzandafer Opublikowano 23 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2005 Bylem u dobrego mechanika ktory ostatnio mi robi auto i ponoc sa to typowe objawy zjebanego akumulatora... Juz tydzien temu to zauwazyl robiac przy aucie... ale ja nie sprawdzilem, a akumulator wyglada jakby nigdy nie byl wymieniany. W kazdym razie mam teraz odpalic auto na kablach i wtedy bedzie wiadomo co i jak. Miejmy nadzieje, ze to 'tylko' akumulator. Immobiliser to na pewno nie jest - gdy go sie pilotem nie odblokuje to pompa w ogole nie odpali a ona dzialala. W kazdym razie zaraz sie dowiem czy to aku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Xzandafer Opublikowano 23 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2005 No to teraz jestem kompletnie zmieszany :/ Kupilem takie gowno co potrafi naladowac akumulator lub wystartowac auto bez koniecznosci podlaczania pod drugie. Sprawdzilem i... d*pa. Nie odpala jak nie odpalal. Czy to moze byc kwestia tego urzadzenia i ze zwyklymi klamrami podpietymi pod drugi aku bedzie inaczej? qr** juz nie wiem co robic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciejka_sz Opublikowano 24 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2005 Masz pewno brudne styki w bendiksie (elektrowlaczniku rozrusznika). Ja tez tak mialem kedys w nissanie. Bylo slychac jak cos tykalo a rozrusznik nie zalaczal sie. Byly brudne (smar) styki i prad nie dochodzil do silniczka rozrusznika. Moze u Ciebie jest to samo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Xzandafer Opublikowano 24 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2005 Ok, po klopocie dzieki Bogu... a wlasciwie dzieki sasiadowi Okazalo sie, ze styki przy rozruszniku byly zabrudzone i trzeba bylo je wyczyscic. Wystarczylo psiknac WD40 i poruszac troche zlaczka i auto odpalilo. Objawy byly takie jak napisalem w 1szym poscie - auto przechodzi przez pierwsze 3 fazy zaplonu jakby nigdy nic, dopiero w ostatniej fazie rozrusznik nawet nie zadziala a silnik nawet nie probuje odpalic, jakby w ogole go nie bylo pod maska. Dzieki za odpowiedzi, mysle ze temat mozna zamknac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość raveland Opublikowano 24 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2005 dokladnie o tym mowielm ale chyba niedokladnie czytales a co do tego mechanika jak on takiej prostej rzeczy nie wiedzial i nie sprawdzil to go pozdrow i zmien na lepszego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Xzandafer Opublikowano 24 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2005 dokladnie o tym mowielm ale chyba niedokladnie czytales a co do tego mechanika jak on takiej prostej rzeczy nie wiedzial i nie sprawdzil to go pozdrow i zmien na lepszego Dokladnie czytalem, dokladnie tylko wczoraj nie chcialem tego po ciemku robic. Mechanior jest naprawde dobry, a rade po moim niezbyt dokladnym i fachowym opisie dal mi nie widzac nawet auta, bo nie mialem jak nim tam pojechac. Fakt faktem, akumulator mam zjebany i to bylo najbardziej prawdopodobne. Oki, prosze moderatora o zamkniecie tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość raveland Opublikowano 24 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2005 a to zwracam honor mechanikowi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kmink Opublikowano 24 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2005 moze imobilaizer? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość boris.blank Opublikowano 24 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2005 Eeeee i po ptokach.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Xzandafer Opublikowano 24 Lipca 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2005 Wszystko juz jasne, chodzilo o rozrusznik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość radzio0 Opublikowano 26 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2006 .. Wsiadam do auta, wszystko na cacy, porzekrecam kluczyk - 1 ok, 2 ok, 3 ok, 4 kreci ale nie odpala ...... Odebrałem auto od lakiernika, swieży lakierek odnowa autka :) świetnie wygladał na miejscu palił bez zarzutu rozgrzałem zgasiłem pogadałem jeszcze odpaliłem pojechałem na CPN zalać i wszystko bez zarzutu cicha praca jak zawsze leciutka kierownica, poprostu super jak zawsze ;) autko cud miód, oczywiscie reset licznika po zalaniu {jak zawsze ile pali i ile km}. Jechało się super do domku. Lecz nic niewskazywało na to co się zaraz wydarzy ... po przejechaniu około16km zapalają się kontrolki myślę zgasł, no to niższy bieg i gaz do dechy a on buuuu buuuuu buuuuu buuuuuu i coraz wolniej .. .. mysle kurde paliwo ma o co mu chodzi ???? i nic tego dnia koniec jazdy, do domu wróciłem na lince . . . Problem polega na tym że auto ma iskrę, dostaje paliwo, czujniki sprawne, komputer tez, byl u elekktryka, i nic auto nie odpala jakby wyzionęło ducha. Po długim kręceniu swiece oczywiscie sa mokre i trza przeczyscic, czasem jest tak jakby chcial odpalic ale tylko tak pryknie i potem nic, w aucie byl alarm teraz juz wymontowany, po schemacie elektrycznym wynikia ze wszystko jest OK wszystko tak jak trzeba podlaczone i tam gdzie prad musi byc jest, rozrusznik kreci, tłoki się ruszaja, iskara na swiecach jest, kopułka wyczyszczona. CZY WIE KTOS MOZE O CO TU CHODZI ?? ?? ?? NISSAN SUNNY N-14 1.4 16V LX `92 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciejka_sz Opublikowano 27 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2006 Problem polega na tym że auto ma iskrę, dostaje paliwo, czujniki sprawne, komputer tez, byl u elekktryka, i nic auto nie odpala Jak ma iskre i paliwo to nie ma mozliwosci zeby nie palil... nic wiecej do zaplonu nie potrzeba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szymeq Opublikowano 27 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2006 ... nic wiecej do zaplonu nie potrzeba no potrzeba odpowiedniego kąta zapłonu - sprawdź aparat zapłonowy i kąt wyprzedzenia zapłonu- bo iskrę może mieć ale nie w tym momencie co potrzeba. :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.