Gość lucks Opublikowano 6 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2011 Witam Jakiś czas temu ruszając ze świateł odkryłem ze auto zupełnie straciło moc. Do tego stopnia ze właściwie trzeba było ruszać na półsprzęgle. Samochód wystygł i wszytko wróciło do normy, ale na krótko. Cały czas wraca z przypadkową częstotliwością. Czasem odzyskuje moc sam z siebie czasem musi wystygnąć. Zauważyłem ze problem częściej występuje w miejskich warunkach zwłaszcza jeśli zadławi się przy ruszaniu. Czasem jeśli przytrzymam go na jedynce do ok 3000-4000 to dostaje kopa ale po wrzuceniu dwójki (spadek obrotów) znowu słabnie i po przekroczeniu np 3000 znowu ciągnie. Nie ma konkretnej wartości przy której zaczyna ciągnąć, najczęściej wcale jej nie odzyskuje nawet przy 5000 i trzeba zaczekać aż ostygnie lub trochę pojeździć (na ciepłym silniku też czasem wszystko wraca do normy). Zrobiłem diagnostykę - nie ma błędów. Zawór EGR wyczyszczony, samochód tydzień stał u mechanika i nie znaleźli problemu. Macie jakieś pomysły? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.