Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Podładowanie akumulatora


Mrand

Rekomendowane odpowiedzi

Zapadało garaż i dojazd. Versa stała prawie pół zimy bez jeżdżenia (mam drugi samochód firmowy więc specjalnie tego nie odczułem). Raz na tydzień była "przepalana" na 10-15min. Gdy odpuściło, postanowiłem trochę "przegonić Nissana". Okazało się, że akumulator jest w dosyć wątpliwym stanie i warto byłoby go trochę podładować. Nie mam czasu na dłuższą trasę a na krótkich odcinkach miejskich raczej można dobić niż doładować akumulator. Pytanie - jak najlepiej podładować akumulator. Czy należy zdjąć klemy (w jakiej kolejności) i dopiero wtedy podłączyć prostownik, czy też można podpiąć się wprost do akumulatora nie odłączając go od instalacji? Chcę to zrobić zanim jeszcze jest dodatnia temperatura i podłączanie prostownika ma sens. Pozdrawiam

Mrand

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej.

 

Mozesz podładować spokojnie. Dla bezpieczeństwa odłącz klemy od akumulatora (chyba ze masz elektroniczny prostownik to wtedy mozna ryzykować bez ściągania).

 

Ja zdejmuje najpierw MINUS potem PLUS a podłączam na odwrót najpierw PLUS a potem MINUS nie zapomnij o jednym : NIE WOLNO zdejmować klem z załączonym zapłonem bo można uszkodzić komputer, poduszki. Pamiętaj o radiu - można je rozkodować odłączając zasilanie (jesli posiadasz takie zabezpieczenie) - wyłącz je przed odłączeniem klem- powinno zostać zakodowane.

 

Co do ładowania jest ogólna zasada: ładować prądem 1/10 pojemnosci przez 10 godzin - np aku 50 Ah (amperogodzin :) ) - prądem 5 amper przez 10 godzin. Prostowniki elektroniczne mają zabezpieczenia i na ogół same wiedza kiedy aku jest naładowany. Ja czasami stosuję prąd 1/20 pojemności aku przez odpowiedni czas. Im mniejszy prąd tym bezpieczniejsze ładowanie. Ja odkręcam korki od aku ale nie wiem czy powinno się to robić.

 

Ale prostownik automatyczny- elektroniczny zazwyczaj nie maja płynnej regulacji prądu. MA wyłączyć sie sam albo musisz go wyłączyć po odpowiednim czasie. Wszystko zależy od tego czego użyjesz do naładowania aku.

 

PS Sprawdz poziom elektrolitu w celach, uzupełnij wodą destylowaną poziomy.

PS 2 WAŻNE Skutkiem przeładowania aku jest BARDZO SILNE WYDZIELANIE WODORU. Akumulator - "gotuje się" wtedy. A wodór + tlen = DOBRA MIESZANKA WYBUCHOWA. Nie przeładuj swojego akumulatora! Nie pal przy ładowaniu aku!

 

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapadało garaż i dojazd. Versa stała prawie pół zimy bez jeżdżenia (mam drugi samochód firmowy więc specjalnie tego nie odczułem). Raz na tydzień była "przepalana" na 10-15min. Gdy odpuściło, postanowiłem trochę "przegonić Nissana". Okazało się, że akumulator jest w dosyć wątpliwym stanie i warto byłoby go trochę podładować. Nie mam czasu na dłuższą trasę a na krótkich odcinkach miejskich raczej można dobić niż doładować akumulator. Pytanie - jak najlepiej podładować akumulator. Czy należy zdjąć klemy (w jakiej kolejności) i dopiero wtedy podłączyć prostownik, czy też można podpiąć się wprost do akumulatora nie odłączając go od instalacji? Chcę to zrobić zanim jeszcze jest dodatnia temperatura i podłączanie prostownika ma sens. Pozdrawiam

Mrand

Witam, tak jak Kolega Ci podpowiedzaiał bezpieczniej jest ładować aku z odłączoną klemą od instalacji samochodu, jest to szczególnie ważne gdy aku jest bardzo rozładowany a twój prostownik to tylko diody i tansformator. Wtedy może trochę poskakać napięcie (w chwili załaczania prostownika), co nie jest szczególnie "ukochanym" stanem dla ekektroniki pokładowej. Prostowniki ze stabilizatorem (w których jest trochę tranzystorów lub układów scalonych)raczej są bezpieczne dla instalki samochodu. I jescze na koniec, gdy jednak rozłączysz aku od samochodu to czeka Cię odblokowanie radia i usalenie działania mechanizmu auto-ciagłego zamykania szyby bocznej, tej obok miejsca kioerowcy. pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...