Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[WP11.144] skrzynia biegów przy SR20DE...problemy


Marek Drużyński
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam NISSANOMANIAKÓW mam problem ze skrzynią biegów (manualną) która współpracuje z SR20DE , a mianowicie po przejechaniu około 30 minut i powajchowaniu na mieście zaczyna sie problem z wbiciem biegu pierwszego i wstecznego.... ale nadmieniam że jak silnik jest zimny to biegi wchodzą idealnie....Koło domu , mimo że zaparkować nie mogłem i dośc na siłę musiałem wbijac wsteczny i jedynke, pozostałe też jakby gorzej....to rano cudowne ozdrowienie ...wszystko normalnie i po około 30 min znowu sie zaczyna, na jakimś skrzyżowaniu ... Jak sie samochód toczy minimalnie to jedynka wchodzi bez problemu , i jeszcze jedno jak chcę wbic wsteczny z dośc duzą siłą ...bo muszę,to w momencie naciskania na lewarek na pozycję wstecznego, czuję i słyszę jakbym skrzynię przestawiał ....coś poluzowane...jakaś poduszka.....niewiem jaki i ile mam oleju...jeśli to ma wpływ na takie zachowanie skrzyni...??? prosze o pomoc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ilość oleju ma wpływ na pracę skrzyni, więc warto wymienić i zalać do odpowiedniego stanu.

Takie zachowanie wygląda właśnie na niski stan oleju w skrzyni, rano jest on zimny i gęstszy co za tym idzie bardziej lepki, po rozgrzaniu łatwiej spływa. Ale oczywiście może być jakaś inna przyczyna, ale wymiana oleju to chyba na początek najprostszy i najtańszy zabieg.

 

BTW przy wymianie oleju sprawdzić obowiązkowo poduchy silnika i skrzyni (ale luźna poducha powodowała by problemy z wbijaniem biegów podczas jazdy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam NISSANOMANIAKÓW mam problem ze skrzynią biegów (manualną) która współpracuje z SR20DE , a mianowicie po przejechaniu około 30 minut i powajchowaniu na mieście zaczyna sie problem z wbiciem biegu pierwszego i wstecznego.... ale nadmieniam że jak silnik jest zimny to biegi wchodzą idealnie....Koło domu , mimo że zaparkować nie mogłem i dośc na siłę musiałem wbijac wsteczny i jedynke, pozostałe też jakby gorzej....to rano cudowne ozdrowienie ...wszystko normalnie i po około 30 min znowu sie zaczyna, na jakimś skrzyżowaniu ... Jak sie samochód toczy minimalnie to jedynka wchodzi bez problemu , i jeszcze jedno jak chcę wbic wsteczny z dośc duzą siłą ...bo muszę,to w momencie naciskania na lewarek na pozycję wstecznego, czuję i słyszę jakbym skrzynię przestawiał ....coś poluzowane...jakaś poduszka.....niewiem jaki i ile mam oleju...jeśli to ma wpływ na takie zachowanie skrzyni...??? prosze o pomoc...

No i jak? Zmieniałeś olej? Ja mam też podobne objawy (biegi gorzej wchodzą na ciepłym silniku- zwłaszcza z jedynką jest masakra ale i dwójkę potrafi troche przyhaczyć) więc z chęcią usłyszę czy pomogło :) Sam też przymierzam się do wymiany...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziwne troche bo biegi powinny wchodzic lepiej na cieplym, u mnie byl podobny problem ale bylo to spowodowane luzami na lewarku zmiany biegow, wrzuc jakis bieg i poruszaj galka na boki, powinien byc minimalny luz, a jak lata jak glupia to gdzies jest luz i biego wchodza nieprecyzyjnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziwne troche bo biegi powinny wchodzic lepiej na cieplym, u mnie byl podobny problem ale bylo to spowodowane luzami na lewarku zmiany biegow, wrzuc jakis bieg i poruszaj galka na boki, powinien byc minimalny luz, a jak lata jak glupia to gdzies jest luz i biego wchodza nieprecyzyjnie.

No więęc sytuacja jest następująca.

Zaraz po odpaleniu biegi wchodzą ok. Jak silnik sie rozgrzeje to jest spory opór przy wrzuceniu jedynki i czasem dwójki. Występuje efekt takiego jakby haczenia. Sporadycznie potrafi lekko szarpnąć przy wrzucaniu dwójki. Wszystkie biegi wchodzą z pewnym oporem (czuć taki moment który trzeba pokonać żeby wrzucić bieg). Czasem jedynki praktycznie nie dawalo się wbić (trochę pomaga wrzucenie najpierw dwójki) Wcześniej miałem dwie primery 1.6 i biegi zawsze wchodziły leciutko. W almerze kolegi też. Muszę dodać że moja p11 jest bardzo zadbana i jeżdzona delikatnie. Umiem operować sprzęgłem i nie robie żadnych niepotrzebnych i raptownych ruchów :shifty:

Kilka faktów:

-sprzęgło jest jeszcze w oryginale i bierze już dosyć wysoko (linka maksymalnie popuszczona)

-mechanizm zmiany biegów działa płynnie i beż żadnych luzów (niedawno rozebrany i przesmarowany), gałka chodzi sprężyście jakby właśnie wyjechał z fabryki

-poduszki silnika idealne, auto bezwypadkowe, nawet jeden element nie malowany (serio B) )

-olej w skrzyni prawdopodobnie jeszcze oryginał (poziom ok)

-skrzynia pracuje cichutko

Muszę dodać że na zgaszonym silniku biegi wchodzą idealnie.

ehh. Mam zamiar za jakiś czas wymienić sprzęgło ale w sumie jeszcze sie jeszcze nie ślizga więc w zasadzie nie ma konieczności (no może dosyć ciężko chodzi).

Edytowane przez mareq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Ja powiem tak...olej sprawdzałem i jest oki...poduszki wszystkie też ,ale zauważyłem że cięgło te które pracuje po wklęsłej tulei przy skrzyni ma dwie tulejki z białego plastiku ,jak koles zmieniał biegi to widac nieznaczny luz...dopiero teraz zobaczyłem ,jak faktycznie tam przy skrzyni jest ,jakie to są nieznaczne ruchy tego cięgła...po dwa milimetry obrót i trzy do przodu i to jest przejscie z jedynki na dwójkę gdzie jeszcze był po drodze luz....także faktycznie patrząc na serwisówkę i budowe lewarka i jego bebechów do dołu a póżniej cięgła i jego składowych to trzeba sprawdzic wszystko od początku...a tak na marginesie te drugie cięgło do czego służy....ja nie zauważyłem żeby brało czynnie udział we wbiciu jakiegoś biegu...???


Ja powiem tak...olej sprawdzałem i jest oki...poduszki wszystkie też ,ale zauważyłem że cięgło te które pracuje po wklęsłej tulei przy skrzyni ma dwie tulejki z białego plastiku ,jak koles zmieniał biegi to widac nieznaczny luz...dopiero teraz zobaczyłem ,jak faktycznie tam przy skrzyni jest ,jakie to są nieznaczne ruchy tego cięgła...po dwa milimetry obrót i trzy do przodu i to jest przejscie z jedynki na dwójkę gdzie jeszcze był po drodze luz....także faktycznie patrząc na serwisówkę i budowe lewarka i jego bebechów do dołu a póżniej cięgła i jego składowych to trzeba sprawdzic wszystko od początku...a tak na marginesie te drugie cięgło do czego służy....ja nie zauważyłem żeby brało czynnie udział we wbiciu jakiegoś biegu...???

Witam koledzy.... po takim czasie piszę dalej o tej skrzyni,nic się nie zmieniło....że ona jeszcze żyje to tylko dlatego że tylko ja latam tą primerą...po rozgrzaniu i tylko wtedy ciężko wbić jedynkę,dwa razy trzeba wysprzęglić,dwójka no w miarę tak jakby haczyła lekko przy zazębianiu ...no ale wsteczny to masakra...nieraz muszę zgasić silnik przy zawracaniu (co jest stresujące bo wszyscy czekają...hehe ) i wtedy wchodzi bez problemu...dosłownie naciskam na wsteczny i nic lekko się poddaje w jego miejsce wbicia ale nie wchodzi....lewą ręką gaszę silnik i jak tylko motor stanie pyk...wsteczny  jest....przez ten okres wymieniłem olej ,poduszki wszystkie cztery silnika,usztywniłem tulejki na drążku zmiany przy skrzyni,przy lewarku,stabilizator lewarka,guma stabilizująca....wiele godzin spędzonych w kanale z odpalonym silnikiem i kolesiem wachlującym gałką ...ustawianie sprzęgła cięgłem przy pompce do pedała co idzie ,można wydłużać lub skracać branie sprzęgła.... już tak regulowałem że brało od połowy żeby dobrze wysprzęglić...i mogę powiedzieć jasno że problem tkwi w skrzyni bądz raczej w obracającym się stale wałku sprzęgłowym...chodz podniesione koło i odpalony silnik z wbitym biegiem i wysprzęgleniem ,tego nie dowodzą bo koło stoi w miejscu i niby niema tendencji do obracania, ale napór widocznie nawet niewielki przez docisk czy obracające sie łożysko oporowe na tarcze musi być czy co...bo to wystarcza żeby skrzynia była nie odluzowana tak jak na zgaszonym czy zimnym silniku....???zresztą to wynika z przeczytania wszystkich postów na gogle związanych z tą skrzynią i podobnymi problemami....wiara pisze że tam olej ,poduszki tulejki powymieniali i lepiej...(oczywiście z podobnym problemem)  h...ja lepiej nie wieże ...nie jestem fachowcem od skrzyń,ale mam nadzieje że ktoś się znajdzie ,albo kto wie może kto dał taką skrzynie do przeglądu albo naprawy ...może jakiś kolega z forum robi w skrzyniach...Nie wiem pozostało jedno wymiana sprzęgła...ale jak pomyślę że tylko po to ...żeby było tak samo...z nowym jak te jest dobre... to aż dlatego tu powróciłem do tego swego postu...może po trzech latach ktoś coś wie ktoś coś widział....pozdrawiam tęgie głowy...

Edytowane przez saturn745
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem identyczne problemy. Po kolei eliminując po przez wymianę oleju, kasacji luzów na dzwigni. Męczyłem się 1,5roku. Sprzęgło nie dawało oznak ślizgania. Ale w końcu gdy doszło do czętego blokowania 1 i R, gdzie można było w bić bieg bo zgaszeniu motorka(eqidentna wina sprzęgła). Wkońcu się wku... I wymieniłem sprzęgło na nowe Exedy(kompletne) i jest jak w raju! :-)

P.s. Co ciekawe stare wyjęte nie było w tak kiepskim stanie :-S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy tylko niech ktoś wytłumaczy jaki może być problem z tym sprzęgłem ....dociskiem że tak sie dzieje...??? paru kolesi moich w miarę mechaników ze starej szkoły analizując mój problem skłania się do osadzenia wałka sprzęgłowego skrzyni w wale korbowym,(wtajemniczeni wiedzą o co chodzi ,wałek po dopchnięciu skrzyni do bloku silnika wchodzi nieznacznie w wał korbowy jest podparty w nim )...w jednych motorach jest stosowane łożysko w moim o ile patrze na manual jest tulejka,i teraz ...ich teoria jest taka że tarcza sprzęgłowa ma znikome bicie i mimo wysprzęglenia na biegu ma tendencje o ocieranie o tulejkę w wale muskanie wałkiem sprzęgłowym co przy nawet wolnych obrotach daje jakby trwały efekt zabierania wałka w kierunku obrotu silnika  mimo że stoi w miejscu ale napina wszystko w skrzyni delikatnie tak jakby samochód jechał, albo lekko lużne łożysko w skrzyni wałka sprzegłowego co daje te same objawy bicia wałka i muskanie w wale o ścianki tulejki i tendencje do zabierania go w kierunku obrotowym silnika,albo przytarta tak zabrudzona syfem z tarczy ta tulejka w wale, że jak wał a więc i ona nabierze temperatury to zaczyna zabierać wałek ...robić się za pasowna co skutkuje tendęcją do chęci obracania wałkiem mimo że jest sprzęgło wysprzęglone...i raczej na to ostatnie stawiają...Bo przypominam tylko to się dzieje na rozgrzanym silniku...i dlatego jest efekt dość ciężkiego wbicia jedynki i  wręcz niemożności całkowitego wbicia wstecznego bo dla skrzyni samochód jedzie ...a on przecież stoi....co sądzicie ...??? Kolego NEO NFS czy wiesz coś więcej co dokładnie było temu twemu sprzęgłu..co go bolało że tak się działo...jeśli wymiana pomogła...???

Edytowane przez saturn745
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widocznej, bezpośredniej przyczyny nie można wskazać :-S Ł.oporowe kiepski stan, tarcza nie wyjechana do końca,spręrzynki ok(jeszcze zapas do nitowania), natomiast docisk już trochę wybrany-ale zdaniem mech. jeszcze by pociągnoł troche po nabiciu tarczy. Dla mnie to skórka za wyprawkę za pare km znowu robić. Mial najechane 207k, to ile by wytrzymało?! Po wymianie masełko :-)

A o tej tulejce gdzieś było w temacie związanym z wymianą skrzyni na 2. Ale nie pamiętam gdzie.

Dopowiem jeszcze tylko że mech. mówił mi aby najpierw wyjąć i zweryfikować co trzeba wymienić i bedzie może taniej. Ale ja sstwierdziłem że po takim przebiegu to bez sensu i wymieniłem komplet, a i wymienił uszczelniacz-nie ciekło, ale stan był kiepski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam Panowie jestem po sobotnim wymienianiu sprzęgła ...AISIN KN-116 ...z kolegą w kanale po malutku 8 godzin pracy z obiadem i piwkiem ...i tak jak pisał NEO NFS...jest bajka,a jak lekko chodzi...miód malina żadnych problemów z biegami ...wsteczny książkowo...od razu simering na wale ,koło zamachowe udarem elektrycznym...!!! dobrze że mam....bo za hu hu niczym innym... a niema jak porządnie zablokować wału żeby ciągnąć na przedłużce 8 śrób i to główka koronkowa ...nie torx zewnętrzny...,uszczelniacze półosi lewy prawy.......miałem jeszcze simering wałka sprzęgłowego nowy skrzyni...ale zonk nie dopatrzyłem w serwisówce....trzeba rozpoławiac skrzynie bo jest od wewnątrz wkładany...tuleja łożyska oporowego jest całością z misą sprzęgłową skrzyni odlana...ale było suchutko to się nie przejmowałem będzie stał na telewizorze...hehe   szarpnąłem się bez zdejmowania prawej półosi...było ciężko póżniej wcelować wałkiem sprzęgłowym i półosią równocześnie i lekko przestawiając koło zamachowe żeby wałek sprzęgłowy skrzyni na wieloklin tarczy trafił a równocześnie nie uszkodzić uszczelniacza nowego półosi prawej....najbardziej mnie nurtowało to co pisałem wcześniej ....wałek sprzęgłowy wchodzi w wał korbowy i na końcu jest zatoczenie i widać że lekko wyślizgane ale sucho jak pieprz,jakby nożem tokarskim liznął ...i to mogła byc przyczyna zabierania tego wałka...bo sprzęgło było całkiem całkiem ...2/3 zurzycia (nowa tarcza 1,8mm do nita stara 0.7mm a dopuczczalne 0,3mm) teraz tam nasmarowane smarem litowym ,wieloklin tarczy i wałek lekko miedziowym (bo tylko posów) ,łozysko na tulei wałka sprzęgłowego i łapki dociskowe i sam wałek w korpusie skrzyni też miedziowym...tylko z umiarem żeby nie rozrzuciło potem na tarczę...i to wszystko w temacie.. i zycie moje i nismo stało się prostrze....i to za parę piwek postawione kumplowi...a ile nauki i doświadczeń...pozdrawiam kolegów i dzięki za pomoc i sugestie...temat do zamknięcia

Edytowane przez saturn745
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...