Wysokie obroty - 1.4 VISIA

[blanet]

Witam wszystkich serdecznie, ok. miesiąc temu zakupiłem nowego Note'ka i jestem z niego bardzo zadowolony, jednakże niepokoi mnie fakt "wysokich obrotów". W momencie kiedy zmieniam bieg i wciskam sprzęgło (oczywiście zwalniając pedał gazu) obroty na obrotomierzu nie spadają do 0,9 - 1, tylko utrzymują się na poziomie 1,5. Wygląda to tak jakby "linka gazu blokowała się w pancerzu". Nie jest to bardzo uciążliwe, ale myślę że tak nie powinno być ?? Dodam, że jeszcze przez chwilę pomyślałem, że jest zima i silnik często pracuje na ssaniu więc może to jest skutkiem takiego zachowania ... . Jechać z tym do serwisu, czy tttm ??

[red]

No u mnie raczej spadają obroty do ok 900-950. Rano podczas zimnych poranków na "luzie" są one owszem wyższe, ale podczas jazdy gdy silnik się kapkę nagrzeje już spadają. Nie wiem jak u kolegów, bo tez jestem ciekawy. Jeśli jest to niespotykane to warto podjechać do serwisu-niech rzucą okiem/uchem...wozik na gwarancji w końcu. Pozdrawiam i miłego użytkowania życzę.

[Dar1962]

a czy w note w ogóle jest "linka gazu"?

[JACKO29]

Blanet ten temat już był poruszany,przepustnica jest sterowana elektronicznie i jest tak to ustrojstwo ustawione że obroty jakiś czas po zdjęciu nogi oscylują w granicach 1500,wszyscy tak mają.I zapamiętaj w Note nie ma linki gazu!!!

[Dar1962]

JAcko ma oczywiście rację - żartowałem z tą linką gazu - elektroniczna przepustnica zachowuje się zupełnie inaczej niż pedał gazu sterowany stalowym cięgłem elastycznym.Po pierwsze w momencie rozgrzewania silnika utrzymuje obroty na stosunkowo wysokim poziomie - właśnie ok 1200-1500/min. żeby ten proces przyspieszyć.Po drugie - po gwałtownym zdjęciu nogi z pedału przyspieszenia przez jakiś czas podtrzymuje obroty aby w momencie zmiany biegu były mniej więcej dopasowane do przełożenia.Dzięki temu zmiana biegu nawet bez korekcji prędkości obrotowej nie "przymula" silnika,W starych ciężarówkach starsi kierowcy pamiętają tzw "międzygaz" czyli manewr polegający na impulsowym podwyższeniu prędkości obrotowej silnika po wysprzęgleniu i wyłączeniu a przed zapięciem kolejnego - obojętnie którego biegu. Inaczej ręczne - czy raczej nożne wyrównanie szybko spadających obrotów.Miało to znacznie z uwagi na problemy z synchronizacją poszczególnych przełożeń i właśnie ze względu na brak urządzenia optymalizującego obroty. Teraz załatwia to sprytna elektronika.

Edytowane 16 Lutego 2011 przez Dar1962

[red]

No to się i ja przy okazji dowiedziałem... No proszę! To chyba mi się zdaje z tymi obrotami...hmmmm. Wprowadziłem chyba w błąd-wybaczcie! Znaczy ja pewno też mam takie wysokie-muszę uważnie zaobserwować. Tak to jest jak się jeździ 3 autami na zmianę-człowiek się gubi co i jak. Znaczy linki gazu nie ma w Note? Dziwne, ale skoro tak mówicie...Dziękuję i ja za info-znów się czegoś dowiedziałem nowego po 1/2 roku użytkowania auta.

[Dar1962]

Pedał gazu wyposażony jest w coś w rodzaju potencjometru, od którego wędruje jedynie połączenie elektryczne do komputera pokładowego. Nie ma żadnych połączeń mechanicznych występujących w starszych generacjach pojazdów. To typowy przykład nowoczesnego urządzenia drive-by-wire.W droższych autach już pojawiają się tego rodzaju sterowniki układów hamulcowych czy sprzęgła zastępujące również połączenia hydrauliczne czy pneumatyczne

Edytowane 16 Lutego 2011 przez Dar1962

[JACKO29]

JAcko ma oczywiście rację - żartowałem z tą linką gazu - elektroniczna przepustnica zachowuje się zupełnie inaczej niż pedał gazu sterowany stalowym cięgłem elastycznym.Po pierwsze w momencie rozgrzewania silnika utrzymuje obroty na stosunkowo wysokim poziomie - właśnie ok 1200-1500/min. żeby ten proces przyspieszyć.Po drugie - po gwałtownym zdjęciu nogi z pedału przyspieszenia przez jakiś czas podtrzymuje obroty aby w momencie zmiany biegu były mniej więcej dopasowane do przełożenia.Dzięki temu zmiana biegu nawet bez korekcji prędkości obrotowej nie "przymula" silnika,W starych ciężarówkach starsi kierowcy pamiętają tzw "międzygaz" czyli manewr polegający na impulsowym podwyższeniu prędkości obrotowej silnika po wysprzęgleniu i wyłączeniu a przed zapięciem kolejnego - obojętnie którego biegu. Inaczej ręczne - czy raczej nożne wyrównanie szybko spadających obrotów.Miało to również znacznie z uwagi na problemy z synchronizacją poszczególnych przełożeń i właśnie ze względu na brak urządzenia optymalizującego obroty. Teraz załatwia to sprytna elektronika.

Dar,Ty to powinieneś książki pisać Ja dwa zdania...a ty wykład

Ale brawo ! na plus dużo wyjaśniłeś !

[Gość go2go]

Mam podobny problem ale go rozwine. Standardowo na luzie obroty to ok. 900/min. Podczas jazdy na każdym biegu po wcisnięciu sprzęgła obroty nie spadaja do wspomninych 900 a utrzymuja sie w zakresie 1100-1200. Gdy w tym momencie wrzucę na luz obroty automatycznie spadaja do 900. Na postoju nie ma znaczenia na luzie czy na biegu z wcisniętym sprzęgłem obroty sa ok. ok. 900. Jeździłem notem znajomego; u niego wszystko jest ok. podczas jazdy (na biegu) po wciśnięciu sprzęgła obroty spadaja do normalnych 900.  Wdzięczny będę za wszelkie podpowiedzi.

[ranger]

To jest  normalne. Sterownik silnika przy zmianie biegu robi taki leciutki "międzygaz", aby ułatwić zmianę biegów poprzez efektywniejsze zadziałanie synchronizatorów, które "potrzebują obrotów".  Przytrzymaj trochę dłużej na sprzęgle. Obroty spadną - bo ten "międzygaz" nie trwa wiecznie. Wydaje mi się też, że już gdzieś o tym pisaliśmy.

 

Jeżeli w innym Note tego nie ma, to albo złudzenie albo to w nim coś jest nie tak .

[JACKO29]

Go2go,normalne,obroty w trakcie utrzymują się podwyższone aby skrzynia nie cierpiała podczas zmiany biegów.

Normalne obroty w Note po wyłączeniu wszystkich odbiorników ustawiają się w zakresie 650

[Gość go2go]

Dłuższe trzymanie na sprzęgle nie powoduje spadku obrotów; spadek obrotów następuje po wrzuceniu na luz lub zatrzymaniu auta. Note, w którym robiłem porównanie to nówka sztuka 2tys przebiegu. We wspomnianym egzemplarzu trzymanie wcisniętego sprzęgła powoduje spadek obrotów do 800-900 tak jak np w uzytkowanej przeze mnie toyocie. Ciekaw jestem jak wygląda sprawa u innych użytkowników. Auto jest oczywiście na gwarancji a prawie zawsze pierwsza odpowiedź w serwisie to ten typ tak ma. Osobiście nie widzę logiki w tym by wyższe obroty utrzymywały się nawet przy dłuższym przytrzymaniu wcisniętego sprzęgła. W żadnym aucie z tym sie nie spotkałem.

[JACKO29]

Ja też logiki w tym nie widzę...ale tak mam Obroty utrzymują się jeszcze przez jakąś chwilę.Z początku irytowało mnie to,ale się przyzwyczaiłem do tego i nie przeszkadza mi Po prostu nie zwracam na to uwagi

[ranger]

U mnie jest dokładnie tak samo. Jak bieg jest zapięty i puścisz nogę z gazu, obroty spadną do watości 1100-1200. Jak przy tym wciśniesz sprzęgło, to spodną do tej wartości od razu. Samo wciśnięcie sprzęgła nie ma tu nic do rzeczy. Po prostu przy zapiętym biegu, sterownik silnika nieco podwyższa obroty mnimalne, aby była możliwa jezda "bez gazu" oraz aby ułatwić zmienę przełożeń - bez szarpnięć i przyduszania silnika. Wypięcie biegu powoduje spadek do wartości nominalnej. Od samego początku u mnie tak było i tak jest u mojego kolegi, który ma samochód o 2 lata starszy od mojego. Tak ma być i wszystko jest ok.

[Gość go2go]

Nadal nie jestem przekonany. Po pierwsze w nowym nissanie note, którym jeździłem obroty na biegu i wcisniętym sprzegle podczas jazdy spadały do normalnych wolnych obrotów; tak jest w innych autach, którymi ostatnio jeździłem. Po drugie jeśli wrzucenie biegu nawet przy wcisniętym sprzęgle standardowo miałoby podbijac obroty dlaczego dzieje sie tak podczas jazdy a na postoju nie, wtedy wolne obroty zawsze są w granicach 800-900 / min. Może sprzęgło nie wysprzęgla do końca??? Może to sprawa przepustnicy czy silnik krokowy???

[ranger]

Dlatego, że do podniesienia obrotów jest wykorzystywany czujnik ABS, który widzi, że koła się kręcą. Jak auto stoi, sterownik ma taką informację i nie podbija obrotów.

[JACKO29]

Go2go,a może nasze Note są normalnie ustawione a ten jeden którym jeździłeś był cokolwiek nie tego?

Już mówiłem że to normalne,u mnie jest tak ,że jak zdejmę nogę z gazu i wcisnę sprzęgło jakiś czas mam obroty takie jak pisał Ranger i jest OK! Po jakimś czasie spadają do nominalnych...Moje zdanie nie doszukuj się wady w tym co jest dla nas wielu tak oczywiste

[janio]

   Nie zwracałem nigdy uwagi problem dot. obrotów. Dla mnie osobiście jeśli samochód nie wyje jak "zimny tico lub maluch" to wszystko jest ok. Ale dzisiaj w zwiazku z tym, że trwa dyskusja zaobserwowałem w mojej acencie co niniejszym napiszę. Otóż po uruchomieniu i wyjechaniu z garażu (kilka stopni powyżej zera, zimny silnik) obroty na luzie ok. 1200. Po rozgrzaniu czyli przejechaniu kilku kilometrów obroty utrzymują sie w granicy ok. 900, bez względu czy wciskam sprzęgło czy nie. Wydaje mi się lub do tej chwili wydawało, ze jest ok.

[ranger]

Janio, wciśnij sprzęgło jak samochód jedzie i jak masz zapięty bieg. Wtedy zobacz do jakiej wartości spadną obroty. Oczywiście nie na prakingu jak samochód się toczy 5 km/h. Po prostu podczas jazdy wciśnij sprzęgło. Pewnie będzie tak jak u nas.

[janio]

Janio, wciśnij sprzęgło jak samochód jedzie i jak masz zapięty bieg. Wtedy zobacz do jakiej wartości spadną obroty. Oczywiście nie na prakingu jak samochód się toczy 5 km/h. Po prostu podczas jazdy wciśnij sprzęgło. Pewnie będzie tak jak u nas.

Podczas jazdy nie sprawdzałem tyko po zatrzymaniu, ale sprawdzę i dam znać.

[ranger]

Podczas jazdy nie sprawdzałem tyko po zatrzymaniu, ale sprawdzę i dam znać.

 

A to właśnie tu jest pies pogrzebany . Jak somchód stoi to nic się nie dzieje. Lekkie podniesienie obrotów ma miejsce jedynie wtedy, gdy samochód jest w ruchu.

[Gość go2go]

Ciekaw jestem jakie obroty w opisanej sytuacji maja inni użytkownicy nota.

[771025]

Ciekaw jestem jakie obroty w opisanej sytuacji maja inni użytkownicy nota.

 

W sumie to o tym nie wiedziałem, ale po przeczytaniu wątku, wczoraj podczas jazdy z zapiętym biegiem na chwilę przytrzymałem dłużej wciśnięte sprzęgło i faktycznie 1100 obr/min się utrzymuje. 

Przy "zrzucaniu na luz" też obroty najpierw w okolice 1100 - 1200 obrotów i po chwili dopiero schodzą na normalne obroty jałowe, czyli w okolice 800 - 900.

[ranger]

Nie zwraca się na to uwagi i tyle. Jak się teraz temu przygladam, to wydaje mi się, że "efekt" raz jest bardziej widoczny raz mniej. Możliwe, że jest to w jakiś sposób zależne od prędkości samochodu i temperatury zewnętrznej.

[JACKO29]

Panowie,to jest normalne,a doszukiwanie się nienormalności w normalnym grozi nienormalnością