[P11] luzy w zawieszeniu / przeniesieniu napędu / hamulcach

[Gość olo.w]

Witam,

może ktoś z kolegów miał podobny problem:

od początku roku zaczęły się kłopoty z lewym przodem.

Na początku drganie kierownicy przy hamowaniu z wyższych prędkości (wyważenie kół ok). Z dnia na dzień coraz gorzej. Później zaczęły się luzy wyczuwalne i słyszalne szczególnie przy ruszaniu czy zmianie biegów oraz przy jeździe po nierównościach. Następny objaw to stuki (strzały) przy kręceniu kierownicą. Dodam, że z hamowaniem coraz gorzej: już nie tylko drganie kierownicy ale wręcz słyszalne bicie koła.

Na początku mechanik wymienił tarcze i klocki bo były w średnim stanie - mówił że powinno pomóc z tym hamowaniem. Ale pomogło tylko troszkę, więc auto znowu na warsztat. okazało się że łożysko zwrotnicy w zasadzie nie istnieje. Wymiana na nowe pomogła ale tylko w zakresie stuków przy kręceniu kierownicą i częściowo zmniejszyły się luzy wyczuwalne przy ruszaniu czy jeździe po nierównościach.

Przeguby podobno są dobre.

Co jeszcze może powodować luzy i bicie kołem przy hamowaniu (najbardziej wyczuwalne pomiędzy 75 a 60 km/h)?

Edytowane 19 Lutego 2011 przez olo.w

[Gość wojt_mk..]

Witam,

może ktoś z kolegów miał podobny problem:

od początku roku zaczęły się kłopoty z lewym przodem.

Na początku drganie kierownicy przy hamowaniu z wyższych prędkości (wyważenie kół ok). Z dnia na dzień coraz gorzej. Później zaczęły się luzy wyczuwalne i słyszalne szczególnie przy ruszaniu czy zmianie biegów oraz przy jeździe po nierównościach. Następny objaw to stuki (strzały) przy kręceniu kierownicą. Dodam, że z hamowaniem coraz gorzej: już nie tylko drganie kierownicy ale wręcz słyszalne bicie koła.

Na początku mechanik wymienił tarcze i klocki bo były w średnim stanie - mówił że powinno pomóc z tym hamowaniem. Ale pomogło tylko troszkę, więc auto znowu na warsztat. okazało się że łożysko zwrotnicy w zasadzie nie istnieje. Wymiana na nowe pomogła ale tylko w zakresie stuków przy kręceniu kierownicą i częściowo zmniejszyły się luzy wyczuwalne przy ruszaniu czy jeździe po nierównościach.

Przeguby podobno są dobre.

Co jeszcze może powodować luzy i bicie kołem przy hamowaniu (najbardziej wyczuwalne pomiędzy 75 a 60 km/h)?

 

Może ci coś podpowiem ale nie wiem czy to akurat będzie to, piszesz że przy zmianie biegów miałeś stuki ja miałem podobny problem po wymianie przegubu po jakimś czasie miałem stuki przy ruszaniu i zmianie biegów podpowiadano mi że to poduszka silnika, ale okazało się że to łożysko koła dociągnąłem trochę i problem zniknął sprawdź czy da radę dociągnąć łożysko koła. A co do bicia kół wyważałeś i jest ok, ja mam zimówki założone i kierownica mi lekko bije wyważane miałem i dalej to samo, podniosłem samochód na lewarku uruchomiłem silnik włączyłem bieg i puściłem sprzęgło, okazało się że opona ma bicie góra-dół bieżnik jeszcze dobry cztery lata temu kupowane widocznie druty jakieś puściły i porobiły się "jaja" także ostatni sezon i do wyrzucenia ale bieżnik jeszcze dobry - sprawdź opony.

[Gość olo.w]

Może ci coś podpowiem ale nie wiem czy to akurat będzie to, piszesz że przy zmianie biegów miałeś stuki ja miałem podobny problem po wymianie przegubu po jakimś czasie miałem stuki przy ruszaniu i zmianie biegów podpowiadano mi że to poduszka silnika, ale okazało się że to łożysko koła dociągnąłem trochę i problem zniknął sprawdź czy da radę dociągnąć łożysko koła. A co do bicia kół wyważałeś i jest ok, ja mam zimówki założone i kierownica mi lekko bije wyważane miałem i dalej to samo, podniosłem samochód na lewarku uruchomiłem silnik włączyłem bieg i puściłem sprzęgło, okazało się że opona ma bicie góra-dół bieżnik jeszcze dobry cztery lata temu kupowane widocznie druty jakieś puściły i porobiły się "jaja" także ostatni sezon i do wyrzucenia ale bieżnik jeszcze dobry - sprawdź opony.

Dzięki!!

z tym łożyskiem to może być... we wtorek jadę do mechaniora, podpowiem mu to.

co do bicia to raczej nie opona. zimówki nowiutkie a poza tym robiłem test - zamiana kół (tył z przodem i nadal to samo).

Jeśli jeszcze ktoś ma jakieś podpowiedzi to chętnie poczytam.

[Gość wojt_mk..]

Dzięki!!

z tym łożyskiem to może być... we wtorek jadę do mechaniora, podpowiem mu to.

co do bicia to raczej nie opona. zimówki nowiutkie a poza tym robiłem test - zamiana kół (tył z przodem i nadal to samo).

Jeśli jeszcze ktoś ma jakieś podpowiedzi to chętnie poczytam.

 

I jak kolego ? To łożysko czy coś innego?

[Gość olo.w]

I jak kolego ? To łożysko czy coś innego?

 

Według mechanika to napierniczanie przy hamowaniu to wina luzów w prowadnicy tłoczków hamulcowych. Tłoczek ma za duży luz i przy hamowaniu na skutek tarcia zaczyna bić.

Natomiast stuki podczas jazdy to prawdopodobnie jakaś osłona od wydechu była luźna (w okolicy kolektora) i dlatego wydawało się że może być jedna przyczyna stuków bo też te stuki od wydechu były z przodu. Ale jak jest na prawdę dowiem się jak odbiorę auto i pojeżdżę. Na razie czekam na nową prowadnicę tłoczków...

Dam znać jak będę miał auto w swoich rękach.

[nice-wawa]

Luz jest na prowadnicach zacisku a nie tłoczka , jak masz przed liftem to prowadnice musisz kupić Lucasa .

[Gość olo.w]

Luz jest na prowadnicach zacisku a nie tłoczka , jak masz przed liftem to prowadnice musisz kupić Lucasa .

A możesz mi podesłać jakieś zdjęcie tego elementu?

 

albo jeszcze inaczej:

jak kupię cały zacisk Lucas'a, np taki:

http://allegro.pl/nissan-primera-p11-zacisk-lewy-prawy-przedni-przod-i1443888780.html

to będzie ok?

Edytowane 23 Lutego 2011 przez olo.w

[nice-wawa]

Nie musisz kupować całego zacisku , prowadnice nowe w IC około 35 zł za stronę . Przed kupnem sprawdź czy sprzedawca ma dobre bo były dwie średnice tarcz hamulcowych .

[Gość olo.w]

Nie musisz kupować całego zacisku , prowadnice nowe w IC około 35 zł za stronę . Przed kupnem sprawdź czy sprzedawca ma dobre bo były dwie średnice tarcz hamulcowych .

Dzwoniłem do IC, niestety do mojego obecnie są niedostępne Kiedy będą niewidomo... pozostaje używka.

Dzięki za pomoc!

 

I jak kolego ? To łożysko czy coś innego?

 

Witam,

obiecałem napisać co się działo z autem to piszę...

nadal qurde nie wiadomo.. po wymianie prowadnic zacisku niby jest lepiej ale nadal nie tak jak powinno. Hamulce już w zasadzie całe wymienione: tarcze, klocki, prowadzenie zacisku.

Natomiast jeśli chodzi o luzy (stukot) przy ruszaniu i czy zmianie biegu (szczególnie odczuwalne przy zmianie z 1 na 2) to podobno poduszka silnika.

Czy ktoś mi może potwierdzić że to jest prawdopodobne?

Pozdro

[nice-wawa]

Według tego co ja doświadczyłem sprawdź górny wahacz i łożysko zwrotnicy też mogą wydawać puknięcie przy zmianie biegu.

 

Plus sprawdzenie czy łożysko piasty jest odpowiednio dokręcone .

[Gość olo.w]

Według tego co ja doświadczyłem sprawdź górny wahacz i łożysko zwrotnicy też mogą wydawać puknięcie przy zmianie biegu.

 

Plus sprawdzenie czy łożysko piasty jest odpowiednio dokręcone .

 

Górny wahacz nówka-blaszka nie śmigany - założony tydzień temu. Łożysko (co już opisałem wcześniej) również wymienione razem z wahaczem.

Na sobotę umówiłem się z innym mechanikiem.. niech on też popatrzy. Może będzie lepiej patrzył Podpowiem z tym łożyskiem również jemu.

Natomiast szperałem na innych forach i natknąłem się na bliźniaczy opis mojego problemu - tyle że w Maździe. U tamtego kolegi okazało się że jest delikatnie skrzywiona piasta.

 

No to już się wszystko wyjaśniło (mam nadzieję). Ukręciła się wreszcie lewa półośka. Przegniła pod takim gumowy obciążnikiem - podobno montowany był żeby nie powstawały drgania przy dużej prędkości obrotowej. .. i podobno to częsty problem tych półosi. teraz czekam na wymianę i zobaczymy czy na nowej półośce wszystkie dziwne objawy ustaną.

Być może moje wpisy pomogą komuś w przyszłości, żeby nie miał takiej przygody jak ja... półoś ukręciła się jak ruszałem na dużym skrzyżowaniu na lewoskręcie... oj był strach i zamieszanie. Na szczęście na strachu się skończyło.. no i na holowaniu.