bep Opublikowano 20 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2011 Jw. Planuje zrobić generalny remont silnika(pierścionki, uszczelniacze, szlif głowicy itd). Domyślam się, że po takim zabiegu będe mógł go zalać olejem syntetycznym(?), teraz jest zalany 15W40. Jak wygląda sprawa docierania silnika po remoncie? Naczytałem się, że przez pierwsze kilometry zalewam Mineralnym, a potem zmieniam na syntetyczny? Znalazłem coś bardzo ciekawego http://forum.scigacz.pl/about3145.html&highlight=docieranie+motoman Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paweleknowakowski Opublikowano 20 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2011 a czy "dół" (to jest panewki i szlif wału) silnika też masz zamiar remontować? bo jeśli nie to chyba nie ma sensu lanie syntetyka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nunu85 Opublikowano 20 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2011 Jw. Planuje zrobić generalny remont silnika(pierścionki, uszczelniacze, szlif głowicy itd). Domyślam się, że po takim zabiegu będe mógł go zalać olejem syntetycznym(?), teraz jest zalany 15W40. Jak wygląda sprawa docierania silnika po remoncie? Naczytałem się, że przez pierwsze kilometry zalewam Mineralnym, a potem zmieniam na syntetyczny? Znalazłem coś bardzo ciekawego http://forum.scigacz.pl/about3145.html&highlight=docieranie+motoman Nie nazywałbym remontem generalnym wymiany pierścieni/ uszczelniaczy i planowania głowicy. to jest zaledwie drobny remoncik. Dajesz wał do szlifu i wymieniasz panewki?- pewnie nie Dajesz do pomiaru cylindry i w razie potrzeby będziesz je rozwiercał na nadwymiarowe/ wymieniał? - pewnie też nie, bo koszty by Cię zjadły. Więc jeszcze raz: sformułowanie remont generalny jest tu jak najbardziej nie na miejscu. Jako, że nie ruszasz panewek ani wału, to ja nie wlewałbym syntetyka. Po co ryzykowac? Optimum dla tego silnika to będzie olej 10w40 i z niczym innym nie kombinuj, żeby Ci bokiem nie wyszło. Co do docierania. Skoro wymieniasz tylko pierścienie (a tłoki i cylindry pozostają stare) to wystarczy że pierwsze 200-300 km pojeździsz bez zbędnego męczenia silnika (tzn nie wykorzystując pełnej mocy). Tyle i nic więcej. ps czemu w ogóle przeprowadzasz ten remont? silnik żre olej? mocno kopci? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bep Opublikowano 21 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2011 generalnie za remont mało nie płace ... bo koło 3 tys.. Słaba kompresja, spala olej, przy mocnym dodawaniu gazu niebieska chmura za autem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nunu85 Opublikowano 21 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2011 generalnie za remont mało nie płace ... bo koło 3 tys.. Słaba kompresja, spala olej, przy mocnym dodawaniu gazu niebieska chmura za autem to się dowiedz dokładnie co bedzie robione. bo jak za wymianę uszczelek, pierścieni i robotę głowicy to dość drogo. I jeszcze Cię postraszę. Jeśli gładź cylindrów już będzie dość zjechana (np nie będzie juz widać sladów honowania), a mechanik zmieni tylko pierścienie, to może to pogorszyć jeszcze sprawę. Dobrzeby było, jakby wszystko pomirzył przed robotą, bo mozesz wtopić sporo kasy a rezultatu nie zobaczysz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bep Opublikowano 21 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2011 wtedy Coobcio straci reputacje ,w myśle że wie co ma robić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.