Nowy Akumulator

[Gość Wojtas91]

Witam wszystkich, dzis pierwszy raz od dwóch tygodni chciałem odpalić samochód, akumulator ma 2 miesiące więc nie spodziewałem się problemów, a tu zonk... Kontrolki ledwo się zaświeciły, rozrusznik nawet nie zakręcił. Zabrałem akumulator do domu, odkręcam korki, a tam następna niespodzianka. Elektrolit zamarzł... pierwszy raz widziałem coś takiego, po prostu w środku jest sam lód. Trochę poczytalem na internecie i najprawdopodobniej jest to spowodowane zbyt małą gęstością elekrolitu, czyli zużyciem sie akumulatora. Jest duża szansa że został on nieodwracalnie uszkodzony. I tu moje pytanie do Was, akumulator jest na gwarancji, elektolit w nowym akumulatorze powinien zamarzać dopiero przy -68 stopniach celcjusza. Czy jak zadzwonie i powiem co się stało uznają mi gwarancję? Przecież w nowym akumulatorze to nie powinno się stać, fakt stał prawie 2 tygodnie, ale to chyba nie powód żeby jego sprawność aż tak mocno się obniżyła. Dodam jeszcze że jeżdżę Nissanem Primerą P10 z silnikiem 1,6 na gaźniku i jedyne co pobierało w tym czasie prąd był zegarek... Czekam na Wasze opinie i ewentualnie na jakieś sposoby jak uratować prawie nowy akumulator, gdyby nie chcieli uznać gwarancji? Z góry dzieki za pomoc

[paweleknowakowski]

zgłaszaj reklamacje.

jeśli nie uznają gwarancji to wtedy będziemy dalej myśleć.

[Gość Wojtas91]

Ok, dzięki za radę. Ale z tego co czytałem na innym forum to jest błąd użytkownika (chodź nie wiem jaki)że elektolit zamarza. Według mnie jak aku jest nowe to nie powinienem go wogóle dotykać i się takimi rzeczami przejmować. Mój wczesniejszy aku miał z dobre 5 lat a w życiu się nie spotkałem z takim czymś żeby zamarzł, owszem rozładowywał się nie jednokrotnie ale w życiu nie widziałem w środku lodu... No nic będę dzwonić jutro i próbować.

[nunu85]

Ok, dzięki za radę. Ale z tego co czytałem na innym forum to jest błąd użytkownika (chodź nie wiem jaki)że elektolit zamarza. Według mnie jak aku jest nowe to nie powinienem go wogóle dotykać i się takimi rzeczami przejmować. Mój wczesniejszy aku miał z dobre 5 lat a w życiu się nie spotkałem z takim czymś żeby zamarzł, owszem rozładowywał się nie jednokrotnie ale w życiu nie widziałem w środku lodu... No nic będę dzwonić jutro i próbować.

 

 

Zamarzł, bo coś wyżarło z niego prąd przez te dwa tygodnie. (alarm/ radio/ żarówka w bagażniku, etc)

Każdy aq zamarznie, jak nie jest naładowany.

 

Praktycznie nie masz szans, by gwarancja była uznana, bo to ty jestes winien padu akumulatora (właściwie twoje auto), a nie producent.

 

Masz pobór prądu znacznie powyżej normy 0.05A

 

PS

jest oczywiście szansa, że aq był wadliwy, miał zwarcie wewnętrzne, ale teraz im tego nie udowodnisz, bo niby jak. Wyślą Cię na drzewo.

A jak to była centra, to już na 110% nawet nie będą chcieli z tobą gadać jak powiesz że elektrolit zamarzł.

Edytowane 24 Lutego 2011 przez nunu85

[Gość Wojtas91]

Tak mi się właśnie wydaje że nie mam szans, co prawda jestem na 99% pewien że nic w aucie nie zużywało prądu poza zegarkiem o którym wspomniałem. Alarmu nie mam, żarówki w bagażniku też drzwi domknięte dobrze tak więć żarówka w środku też odpada dlatego mnie to dziwi... Wydaje mi się że aku był niedoładowany jak go kupiłem, ale co ja im teraz udowodnię.. Dzięki za odpowiedź, chociaż będę próbował i jutro dam znać co i jak. To może teraz ktoś poradzi co zrobić z tym akumulatorem żeby go jakoś podratować?

[Maciek90]

a jaka firma tego akumulatora?

[Gość Wojtas91]

Nie najlepsza, właściwie to pierwszy raz o niej słyszałem no ale brak funduszy i konieczność szybkiego kupienia akumulatora mnie do tego zmusiła. Taki jak w linku tylko 60Ah http://allegro.pl/wwwmotohurtcom-74-70-ah-hammer-niemcy-warszawa-i1450134674.html

[nunu85]

Tak mi się właśnie wydaje że nie mam szans, co prawda jestem na 99% pewien że nic w aucie nie zużywało prądu poza zegarkiem o którym wspomniałem. Alarmu nie mam, żarówki w bagażniku też drzwi domknięte dobrze tak więć żarówka w środku też odpada dlatego mnie to dziwi... Wydaje mi się że aku był niedoładowany jak go kupiłem, ale co ja im teraz udowodnię.. Dzięki za odpowiedź, chociaż będę próbował i jutro dam znać co i jak. To może teraz ktoś poradzi co zrobić z tym akumulatorem żeby go jakoś podratować?

 

potrzymaj fgo w domu do odmarznięcia a potem ładuj minimum 48godzin malutkim prądem rzędu max 1A. Jak to nie pomoże- aq na złom.

 

I jak chcesz coś taniego a przy tym dobrej jakosci- bierz autocraft z allegro. mam 3 takie (pierwszy kupiłem koło 3 lat temu) i działają bez zarzutu.

[Gość Wojtas91]

Dzięki za odpowiedź, zrobię jak piszesz,a jak nie pomoże to kupię Autocrafta skoro polecasz.

[Maciek90]

tez nie slyszalem o tej firmie, ale czasami te nie markowe sa lepsze niz markowe, ja mam od 7 lat akumulator z tesco , nie pamietam firmy i sie bardzo dobrze trzyma jak nowy, zebym nie wykrakal

[BTB]

Witam !

 

Mam pytanko czy moge wsadzic do n14 gti akumulator 70ah 570a? czy nie jest za mocny?

 

Pozdrawiam

 

 

[nunu85]

Witam !

 

Mam pytanko czy moge wsadzic do n14 gti akumulator 70ah 570a? czy nie jest za mocny?

 

Pozdrawiam

 

 

JAk się tylko zmieści to wkładaj bez obaw.

 

Większy aq ma same zalety oprócz dwóch wad (wyższa cena, większy rozmiar).

 

A mity o niedoładowaniu większych aq powstały w czasach malucha z prądnicą i już dawno, wraz z wyginięciem takich pojazdów powinny zostać zapomniane.