[P11] Ogrzewanie

[Gość karolsar]

Siema

Żeby nie zakładać kilku tematów to zadam parę pytań w jednym temacie

 

1. Mam pewien problem ponieważ w mojej p11 z 1997 roku pokrętło od nawiewu nie chce dochodzić do końca skali jeśli chce dać na ciepło lub na zimno. Kiedyś nie mialem tego probelmu czego to może być wina ?

2. Klimatyzacja mi nie chce działać bezpieczniki mam dobre lampka sie zapala ale sprężarka sie nie włącza i wiatrak na chłodnicy i dodam jeszcze ze mam silnik 2.0 TD jak ma to jakieś znaczenie

3. Czy panel sterujący od climatronica z nowszej p11 by pasował do mojego dodam link o co mi chodzi http://moto.allegro.pl/nissan-p11-2000-panel-clima-tronic-sprawny-i1482555177.html

[nice-wawa]

1) Sprawdź linkę i mocowania może się coś przycięło .

2) Może brak czynnika , sprawdź na chwilę czy wiatraki i sprężarka ruszy jak zewrzesz 2 piny ze sobą na osuszaczu.

3) Taki panel odpada od P11.144 - sam panel to za mało żeby zamontować climatronica . (koszta za duże takiej przeróbki )

[and_pec]

Tak jak wyżej

Sam panel to nie wszystko Musisz wpakować jeszcze kupę elektroniki jak czujniki siłowniki przekaźniki i chyba też kompa. Nie warta skórka za wyprawkę

 

Sama klima jest taka sama w P11Jedynie sprężarki są różne w zależności od silników. Najpierw to sprawdź czy masz czynnik, a najlepiej to zleć od razu serwis polegający na przedmuchaniu instalacji, głównie parownika i zaworu azotem. Samo nabicie klimy często powoduje zważenie się starego oleju, który zatka ci parownik

[yarcoon]

To że teraz klima ci nie działa nie oznacza, że coś jest zepsute. Zauważyłem, że u mnie klima załącza się dopiero gdy temp. powietrza jest ok. +3 stopni C. Poniżej tej temperatury sie nie załącza (może być jakieś zabezpieczenie czy coś). Poczekaj aż się ociepli i wtedy zobacz czy działa zamiast wydawać niepotrzebnie pieniądze.

[and_pec]

Klima nie służy do chłodzenia jedynie ale także do osuszania powietrza w zimie W każdej instalacji półautomatycznej i klimatroniku jak ustawisz nadmuch na szybę to załącza się klima. Jedynie przy dużych mrozach nie startuje od razu i podczas dużego obciążenia silnika. Wiadomo że traktor z rana po nocy musi się rozkręcić przez chwilę na wolnych obrotach bo nie ma siły inaczej jechać. Jak jeszcze obciąży się go klimą to ledwo kręci. U mnie przy klimatroniku nigdy na pozycji auto nie mam pełnej mocy wentylacji poza ustawieniami na szybę i w twarz. Także przy rannym paleniu w mrozy (nie zaglądałem pod maskę) odnoszę wrażenie że klima stoi i dopiero startuje po lekkim rozgrzaniu silnika.

[Gość karolsar]

Siema

 

Dziś było w miare ciepło wiec przy tej temperaturze klimka powinna działać więc postonowiłem sprawdzić czy wentylator chodzi ale żaden nie chodził a temeratura silnika była już robocza czyli na połowe tej skali

[bugi]

sprawdź przekaźniki i bezpieczniki

[yarcoon]

Siema

 

Dziś było w miare ciepło wiec przy tej temperaturze klimka powinna działać więc postonowiłem sprawdzić czy wentylator chodzi ale żaden nie chodził a temeratura silnika była już robocza czyli na połowe tej skali

No u mnie od kilku dni jak się ociepliło klima normalnie się załącza i działa jak powinna. Pewnie nie masz czynnika w układzie. Ps. temp. silnika nie ma znaczenia dla działania klimatyzacji. Po włączeniu klimatyzacji powinny podnieść się obroty, a po kilku minutach opaść i tak w kółko.

[and_pec]

Zadne obroty się nie podnoszą Może być jedynie wahnięcie obrotów przy załączeniu sprzęgła na sprężarce, ale to max o 50-100 obrotów

[yarcoon]

Zadne obroty się nie podnoszą Może być jedynie wahnięcie obrotów przy załączeniu sprzęgła na sprężarce, ale to max o 50-100 obrotów

Nie wiem jak jest u ciebie w P11 144 ale u mnie przy włączeniu klimy obroty się podnosza o ok.100 i utrzymują się przez jakiś czas potem spadają do normalnego poziomu i potem znów...cykl się powtarza. Nie jest to zatem chwilowe wachnięcie obrotów lecz okresowe stałe zwiększenie obrotów. W chwili wzrostu obrotów sprzęgiełko załącza sprężarkę, załączają się również wentylatory. Po czasie pracy wszystko się wyłącza i spadają równocześnie obroty silnika do normalnego poziomu.

Jest to chyba nawet logiczne - układ nie musi pracować bez przerwy żeby schłodzić powietrze, wystarczy że co jakiś czas się załączy.

Nadmieniam przy tym, że klimatyzacja jest wydajna i nic złego się nie dzieje. Nie wiem czy się nie myle ale zauważyłem że chyba jak jest mocno gorąco czas pracy układu się wydłuża (w sumie to chyba też logiczne).

[Gość arekv2]

Siema

Żeby nie zakładać kilku tematów to zadam parę pytań w jednym temacie

 

1. Mam pewien problem ponieważ w mojej p11 z 1997 roku pokrętło od nawiewu nie chce dochodzić do końca skali jeśli chce dać na ciepło lub na zimno. Kiedyś nie mialem tego probelmu czego to może być wina ?

 

 

Ja miałem podobnie - pomogło rozebranie panela i odpowiednie ustawienie pokrętła - jest tam ośka która chodzi po takim suwaku z ząbkami i w ten sposób regulujesz np. temperaturę. U mnie było to wszystko przesunięte, więc rozebrałem cały układ przesunąłem na maksa suwak a pokrętło od temp. wziąłem na czerwone i teraz gitarra. Uprzedzam że jest z tym trochę zabawy.