vlad24 Opublikowano 20 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2011 (edytowane) nie strasz jasio, bo belka już czeka w garażu, tylko na razie veny brak. a za cały pas w Łomiankach zapłaciłem chyba 120zł Edytowane 20 Września 2011 przez vlad24 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasio_ciaputek Opublikowano 20 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2011 (edytowane) tylko nie czekaj za długo bo dzień coraz krótszy. Nie ma czym straszyć ale ja za 200 zł tego wszystkiego bym nie zrobił. Żeby przewiercić te wszystkie zgrzewy najwięcej się schodzi. Pamiętaj o dobrym wiertle 6 i 8 mm średnicy. I wierć na małych obrotach bo inaczej spalisz wiertło i gówno będzie nie robota. Na dzień dzisiejszy jak bym to miał robić jeszcze raz to zmieniłbym tylko sposób zabezpieczenia korozyjnego belki. Zamiast pędzlem to zrobiłbym to pistoletem, dokładniej by było. Edytowane 20 Września 2011 przez jasio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vlad24 Opublikowano 20 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2011 właśnie co do malowania: coś odtłuszczać, ten czarny podkład papierem ściernym przecierać i jakie i czego kolejne warstwy nanosić by za rok znów nie zgniła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasio_ciaputek Opublikowano 20 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2011 (edytowane) właśnie co do malowania: coś odtłuszczać, ten czarny podkład papierem ściernym przecierać i jakie i czego kolejne warstwy nanosić by za rok znów nie zgniła. Ja zrobiłem tak, że przetarłem papierem 240 i nałożyłem pędzelkiem taką czarną emulsję antykorozyjną z Castoramy. Potem bitexem w sprayu popsikałem 3 warstwy. Dzisiaj po liźnięciu odrobiny praktyki z zakresu lakiernictwa to bym to zrobił trochę inaczej - przetarł papierem 240, przetarł zmywaczem silikonowym i potem pistoletem albo sprayem dałbym jakiś podkład akrylowy dwukomponentowy (2K), przetarł papierem i zmywaczem i na to dopiero bitex. A już zgodnie ze sztuką to wypadałoby zedrzeć tą czarną farbę do blachy, dać na to cieniutko pistoletem wash primer (1K), potem odtłuścić zmywaczem i dać akryl 2K mokro na mokro, potraktować papierem 320 albo 240 i na to bitex. Tylko trza by było się upewnić, czy można na ten akryl bitex położyć, ale wydaje mi się że można. Na razie wszystko się dobrze trzyma. Po zimie będę w stanie ocenić faktyczną jakość mojej roboty. Edytowane 20 Września 2011 przez jasio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Paweł Ł. Opublikowano 20 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2011 hmmm. Nie wiem czy sam przedni pas belki sytknie. Na zdjęciu na środku jest jakieś łączenie (są dziurki) z jakimś elementem, który biegnie do góry. Dziś jak dotknąłem ten element to się tam troszkę posypało ( bo mój przedni pas na środku już jest rozerwany, zeżarty konkretnie ) więc nie wiem czy tylko ten pas wystarczy czy cała belka? Dowalone jest u mnie to coś, co jak wspomniałem biegnie do góry od dolnego pasa. Jest to widoczne na TYM zdjęciu. Chyba więc muszę kupić to coś z drugiego zdjęcia? Czy nie? ps. pytanie. Czy jak dostarczę mechanikowi pierwszy albo ten drugi pas/belkę, to czy muszę mieć dodatkowe śrubki, czy on sam już to załatwia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vlad24 Opublikowano 21 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2011 mam jeszcze pytanie o chłodnice klimatyzacji: czy da się ją tak odchylić by zrobić co należy i nie rozszczelnić układu? Re Paweł Ł. pas przedni to belka dolna + belka górna + okulary pod reflektory + belka pionowa. Jak masz uszkodzone dwa elementy kup cały pas i wymień to co niezbędne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasio_ciaputek Opublikowano 21 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2011 Z tego co wiem to pasy przednie kompletne mogą mieć niespasowane miejsca na reflektory. Do FL były inne a po inne i może być tak, że kupisz tylko te po FL bo innych nie ma. Kupując cały pas przedni trzeba koniecznie zwrócić na to uwagę. Najlepiej zdjąć zderzak i grill odkręcić lampy i pooglądać te miejsca jak również pooglądać jak jest mocowana górna część pasa przedniego, bo z tego co widziałem jest z nią sporo więcej roboty niż z dolną belką pasa. U mnie korozja sięgała na ten pionowy wspornik na środku pasa, ale nie był on ani trochę przepróchniały i wystarczyło szczotką drucianą go oczyścić i zabezpieczyć oraz oczywiście przymocować do nowej belki. Co do Klimy to ja u siebie nic nie robiłem. Demontując stary pas trzeba najpierw odczepić chłodnicę od niego, jest na takich gumowych punktowych wtykach, u mnie belka była całkowicie skorodowana więc poobłamywałem to próchno dookoła tych wtyków i tyle. Chłodnica nie jest ciężka i trzyma się doskonale na samych rurkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Paweł Ł. Opublikowano 2 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2011 Czy jak kupię cały przedni pas, to czy muszę mieć do niego wspomniane wcześniej śrubki itp. czy mechanik jakoś sobie z tym poradzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasio_ciaputek Opublikowano 3 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2011 (edytowane) To zależy jak się z nim dogadasz. Możesz się nawet dogadać tak, że i wiertła i śrubki Ty dostarczysz. Ja jakbym oddawał do mechanika to nie interesowało by mnie to. Poszedłbym do niego z belką i z samochodem i powiedział, że trzeba wymienić. To tak jak z innymi częściami. Jak idziesz na wymianę łożyska do mechanika, to nie bierzesz ze sobą ściągacza czy prasy, tylko same łożysko. No chyba, ze mechanik nie ma dostępu do sklepu ze śrubkami to wtedy kaplica . Żeby w takiej sytuacji tylko na nity aluminiowe nie zaczął mocować . Edytowane 3 Października 2011 przez jasio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość michal1603 Opublikowano 3 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2011 (edytowane) witam kupiłem pas/belkę i niedługo będę zabierał się za wymianę tylko mam pytanie jak stoi sprawa z chłodnicą i przewodami od klimy czy muszę ją zdejmować czy można ja tylko odkręcić od dołu i nic więcej i z przewodami też coś trzeba robić?? dzięki Już doczytałem jak sprawa stoi z klimą sory za niepotrzebny post Edytowane 3 Października 2011 przez michal1603 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mrozek Opublikowano 31 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2012 Witam, odświeżę temat, żeby podzielić się moimi doświadczeniami. Na początek objawy, oprócz oczywistego wizualnego (belka w końcowym stanie rozkładu, odpadające fragmenty blachy, opuszczona na środku) – wibracje silnika w różnym zakresie obrotów przenoszone na całe nadwozie, tym samym głośna praca i duży hałas silnika w czasie jazdy, łomot przy zapalani i gaszeniu oraz przy ruszaniu bez gazu. Na dwa dni przed wymianą nie jeździłem samochodem z obawy o utratę chłodnic J lub opuszczenie się silnika na przedniej poduszce (oderwanie łapy od belki). Teraz co było potrzebne i ile kosztowało: belka 94 zł emalia w sprayu 15 zł bitex w sprayu 30 zł wiertła kobaltowe 6 i 8 30 zł śruby 15 zł wiertarka szlifierka kątowa mesle w różnych rozmiarach młotek narzędzia przedłużka – w moim przypadku półmetrowa rura łom – bynajmniej nie do wyważania drzwi – pomógł w oderwaniu starej belki od podłużnic lewarek – służył do wsuwania (podnoszenia) nowej belki na właściwą wysokość Operacja zajęła 9 godzin i tylko dlatego tak krótko , że miałem dodatkową parę rąk do pomocy. Poszczególne kroki opisali już koledzy powyżej, opiszę zatem krótko z czym były problemy i jak udało się je rozwiązać. Oczywiście wszystkie plastikowe zapinki popękały i większość nie nadawała się do późniejszego użycia – kombinowałem z blachowkrętami i śrubami. Zgrzewy rozwiercałem wiertłem 6 i po jakichś 15 „odwiertach” wiertło skapitulowało (pękło) – trochę winna była wiertarka, bo już swoje przeżyła i głowica była bardzo luźna. Najbardziej przydatnymi narzędziami były dobrze naostrzone mesle i młotek – bez tego nie ma co podchodzić do tematu. Jak to napisał kolega powyżej – młotek, mesel i nap… Górę po obu stronach rzeczywiście trzeba odciąć meslem – trzeba uważać, bo z jednej strony bardzo blisko jest osuszacz klimy, a z drugiej wiązka przewodów i aluminiowe rurki od klimy. Nowego elementu nie przycinałem na górze – udało się wsunąć go tak, że z niczym nie kolidował. Po rozwierceniu mesel i młotek pomogły w odłączeniu starej belki od reszty karoserii. Śruby trzymające łapę, na której spoczywa przednia poduszka silnika skorodowały tak, że odkręcenie ich graniczyło z cudem. Jedną udało się odkręcić przy użyciu oczkowego klucza 17 i półmetrowej rury, która służyła za dźwignię. Drugą śrubą zajęła się szlifierka kątowa – dostęp słaby ale jakoś poszło. Niestety śruby zespolone są z dużymi podkładkami i tuleją, więc żeby je wymienić musiałem kombinować podkładki i z czegoś dorobić tuleje – tu z pomocą przyszła rura z pcv wzmacniana blachą – przyciąłem odpowiednią długość i nałożyłem na śrubę z podkładką. Trochę sztukateria, ale zdało egzamin. Starą belkę zdemontowałem w trzech częściach – była tak skorodowana, że osobno odeszły boki i środek. Z montażem nowej belki też jest niezła jazda – ciężko ją wpasować na miejsce. Najpierw warto przyłapać ją trzema śrubami od strony kierowcy, później dwiema śrubami od dołu (łapa silnika/skrzyni). Duży problem jest z osadzeniem chłodnic. Wsporniki trzymające chłodnicę klimy kolidują z chłodnicą silnika, dodatkowo nie bardzo wiadomo kiedy je przykręcić – przed montażem belki – problem z ułożeniem wiązki przewodów, po montażu belki – masakryczny dostęp z kluczem do dokręcenia śruby. Jak już chłodnice trafiły na swoje miejsce to lewarek i belkę od strony pasażera wsuwamy na miejsce, później wiercimy otwory i skręcamy śrubami – nie jest łatwo, bo w większości to zamknięty profil i nie ma jak włożyć i przytrzymać śrub. Od strony kierowcy przykręciłem belkę trzema fabrycznymi bardzo solidnymi śrubami, od strony pasażera trzy śruby 6mm i jedna 10mm – wydaje mi się, że wystarczy, zobaczę po jakimś czasie czy nic mi z bryki nie odpada Efekty – zupełnie inna kultura pracy silnika i spokój z belką na następne kilka lat. No i oczywiście pięć stów w kieszeni i satysfakcja z samodzielnie wykonanej roboty. Pozdrawiam i powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Medall Opublikowano 6 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2013 Ja jestem świeżo po wymianie tej belki ( widzę że standard ), oddałem auto koledze do zrobienia. Z tego co wiem do miał trochę zabawy z tym i zdejmował obie chłodnice, więc klima do uzupełnienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zimnyzimny Opublikowano 7 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2013 ja zrobilem to u blacharza. za belke solidna zaplacilem 150zl. jest teraz tak zabezpieczona ze przezyje samochod. za usluge zaplacilem 600zl. troche z tym bylo roboty bo caly przód trzeba bylo rozebrac. plus byl taki ze mialem gdzies wyciek od klimy i to zostalo dobrze zdiagnozowane i naprawione. troche drogo ale sam bym tego nie zrobil. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matus Opublikowano 12 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2013 (edytowane) Trochę odświeże.Mam pytanko czy ktoś wymieniał tą belke w almerze po liftingu , bo z tego co widze w temacie to więkoszosc robiła to w almach przed liftem. a chodzi mi o to czy będzie pasować ? Edytowane 13 Maja 2013 przez Matus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek22 Opublikowano 27 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2013 przyszło i na mnie z ta belka i mam pytanie czy wystarczy sam doł kupic pasa http://www.czesci24.pl/szczegoly/568025/belka-dolna-pasa-przedniego-nissan-almera-n16-03001202 czy moze całosc http://autoklamoty.pl/pas-przedni-nissan-almera-n16-gac275504-p-164.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 27 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2013 Wystarczy tylko dół. Na całość, to szkoda kasy i czasu. Dużo by było do spawania,pasowania i lakierowania. http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/90854-pas-przedni-dolny-w-tino-przerdzewiał/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek22 Opublikowano 27 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2013 no i dobrze bo jakos nie widzi mi sie rozbierania lamp a gdybym sprzedawal auto to mi by wciskali ze cały przód był bity hehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Max7311 Opublikowano 9 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2013 witam, byłem u mechanika w sprawach z zamontowanym gazem, Pan zauważył, że mam zgnita przednią belkę pod chłodnicą, powiedział nawet, że silnik wypadnie mi na asfalt... Szczerze troche zdygałem bo mam trasę nad morze, prosze napiszcie ile w tym prawdy jest ? z góry dzięki za info ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 9 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2013 (edytowane) Po co zakładasz taki temat, który już był na forum kilka razy. Stwarzasz tym bałagan na forum. Wystarczy poszukać i poczytać. Wpiszesz w wyszukiwarkę np. -->Przednia belka<--; -->Pas przedni<--; -->Belka pod zderzakiem<-- a na pewno cos znajdziesz. Edytowane 9 Sierpnia 2013 przez mirekg9 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buladag Opublikowano 9 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2013 Silnik nie bo ma jeszcze dwie inne łapy ale za to chłodnice jak najbardziej. Oczywiście gdy belka się urwie to sam silnik też opadnie na dół. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smok_DW Opublikowano 9 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2013 W jakim stopniu jest korozja? Jest nalot rdzy, cala zardzewiala czy juz tak przerdzewiala ze srubowkret mozna przepchac? Taka belke pewnie za niewielkie pieniadze gdziesz na szrocie znajdziesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buladag Opublikowano 10 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2013 Po co na szrocie równie zgnitą jak można nową kupić. Tylko roboty z wymianą w ciul. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomzyl Opublikowano 10 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2013 Silnik nie wypadnie od razu, ale może się lekko pochylić i boczne poduchy lecą i gratis 1 bieg w skrzyni ma takie przeciążenia ze też leci j zamiast samej belki robisz od cholery. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bartek9108 Opublikowano 13 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2013 (edytowane) Albo ja jestem ślepy, naćpany, nie wiem co... albo macie dziwne auta... Prasowałem belkę pod silnikiem (tak tą do której mocowane są poduszki, skrzywiłem ją i musiałem to zrobić) i nie zauważyłem żeby była ona montowana do tej cieniutkiej belki pod chłodnicą, tej w której prowadzone są jakieś przewody albo węże (nie wiem co tam jest ponieważ są w osłonach)... Chyba że jako belkę pod chłodnicą rozumiecie belkę konstrukcyjną do której mocowana jest belka z poduszkami... Najlepiej kolego wstaw fotki bo wydaje mi się że w temacie zaistniało drobne nieporozumienie Edytowane 13 Sierpnia 2013 przez bartek9108 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek22 Opublikowano 13 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2013 chodzi o pas przedni nie belke jak widac na zdjeciu umnie pekła w pół i rozerwała sie po długosci a podczas jazdy słychac było stuki blach, przod auta troche uciekał na koleinach a biegi 4 i R ciezko wchodziły tak wiec silnik raczej nie wypadnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.