[k11] nie odpala :( pomocy

[Gość glusiocm]

Witam wszystkich klubowiczy jestem tu nowy i zwracam się do Was z prosbą , stałem sie nieszczesnym posiadaczem micry k11 z silnikiem 1.0 . Teraz o problemie autko jeździło chodziło wszystko pięknie a przez ostatni tydzień miało napady odpalało chodziło jeździło do momentu nagrzania wtedy gasło i nie dalo się już go odpalic aż do momentu ostygnięcia gdy był zimny znowu można było podróżowac do nagrzania i tak w kółko , a teraz wcale nie odpala zgasł całkiem w czasie jazdy , mechanik stwierdził że padł silnik osobiście nie wiem jak mogę to potwierdzic (wolałbym sie upewnic zanim kupie nowy) sprawdziłem iskra jest paliwko też i nie odpala może kiepski pomysł sprawdzania ale gdy wykręce świece przytrzymam dłonią to nawet troche odpycha ręke jak zakręce rozrusznikiem, wiec jakas kompresja jest mechanik twierdzi że mała . Co myślicie ? w aucie było mało oleju

pozdrawiam i prosze o pomoc .glusio

[DINO]

niech sprawdzi moduł zapłonowy, o ile się orientuję to jest w aparacie, poszukaj był nawet namiar na gościa co to naprawia,

[elektryk1e]

a jesli sprawdzasz jakie jest napiecie na zaciskach akumulatora to przykladasz jezyk czy sprawdzasz miernikiem?

sprawdz kompresje, potwierdzi sie teza mechanika.

 

swoja droga jak kolega napisał moduly zaplonowe tez lubily padac, co prawda z tym nagrzaniem niekoniecznie musi byc to aparat. masz immo?

Edytowane 4 Marca 2011 przez elektryk1e

[Gość glusiocm]

Witam dziękuje za odpowiedz , i za pouczenie o sprawdzaniu akumulatora językiem . Nie wiem czy autko posiada imobilajzer, autko stało u mechanika miesiąc i zabrałem je do siebie już nie chce czekac , gdy odbierałem auto mechanik powiedział "jak dobrze pamiętam to auto na 2 cylindrach nie ma kompresji" dlatego w tak prosty i amatorski sposób chciałem sprawdzic czy jest ta kompresja za co przepraszam osoby które bardziej sie znaja i uważają to za głupote niestety wpadłem na taki pomysł za co przepraszam, mechanik też mówił że 2 świece były "chyba w oleju". Teraz opisze co ja zaobserwowałem wykręciłem świece są białe jak nowe (wiec mechanik pewnie je wymienił próbował "coś" zdziałac) na wszystkiech jest iskra , pompka daje mocno paliwo (mając na myśli mocno -szybko duża ilośc paliwa) sprawdziłem odłączając przewód zasilający (w paliwo) listwe wtryskową . Wtryski podają paliwo (według mnie) ponieważ zaobserwowałem przy wykręconych świecach że w cylindrach pojawia sie paliwo. Gdyby padł moduł zapłonowy chyba nie byłoby iskry ? Przypominam że w aucie było bardzo mało oleju . Prosze o podpowiedz co dalej robic

pozdrawiam

[DINO]

Gdyby padł moduł zapłonowy chyba nie byłoby iskry ?

 

a moze by była ale nie wtedy kiedy trzeba a jakb byś miał za mało oleju to byś silnik zatarł i nawet nie zakręcił

[elektryk1e]

Witam! Nie chodziło mi o to zeby cie urazic. po prostu na oko to nic nie sprawdzisz. odstaw auto do normalnego mechanika. niech sprawdzi kompresje i poda ci wyniki pomiarow, wstaw je na forum.

 

na odleglosc przez klawiature to my tego autka nie odpalimy. jaki masz kluczyk? w ksztalcie łezki czy kwadratowy?

[Gość glusiocm]

kluczyk jest kwadratowy z czerwonym kwadracikiem na dole , jutro sprawdze kompresje . Pozdrawiam

[elektryk1e]

miga kontrolka check podczas odpalania? gasnie czerwona dioda na srodku deski?

[Gość glusiocm]

Witam kontrolka "check" gaśnie a dioda od świeci sały czas podejrzewam ze to atrapa , udałem sie na sprawdzenie kompresji oto wyniki od strony rozrządu 2,5 ; 0,7 ; 1,0 ; 3,2 wartości w barach wiec podejrzewam ze pod wpływem małej ilości oleju zapiekły sie pierścienie na tłokach , a co Wy sądzicie ?

zmieniac silnik czy remont ? jaką kompresje powinien miec silnik ?

pozdrawiam

[DINO]

normalne 14.32bara

minimum 12,36 bara

 

zrobił próbę olejową??? może to nie pierścienie a zawory są wypalone

[elektryk1e]

motur kaput, umarł w papciach

 

zrob probe olejowa. mechanik powinien wiedziec z czym to sie je.

 

wlewasz ok 20ml oleju do cylindra, wkrecasz manometr i sprawdzasz. jesli cisnienie podskoczy umarly pierscienie. jesli nie podskoczy zawory mogly sie wypalic.

 

napisz wujek ile masz nakulane na tym silniczku.

[Gość glusiocm]

Silnik ma podobno prawie 200tyś km ale napewno ma wiecej patrząc na reszte auta :)Mam już nowy silnik .Dostałem gwarancje 14 dni autko podobno było w dobrym stanie a zostało przeznaczone na czasci ponieważ nie można było go przerejestrowac z powodu braku umowy między 1a2 włścicielem dopiero 3 właściciel miał umowe z 2 . Silnik już w moim aucie odpala od dotknięcia , jest cichy obroty bardzo ładnie, trzyma kompresja od strony rozrządu 13,2 ; 12,9 ; 13,0 ; 13,3 róznice mogą powstac też przez słabszy akumulator nie wiem czy to ma wpływ na pomiar kompresji , mam problem tez z wskazówką od temperatury płynu chłodzącego po odpaleniu skacze do max i tak faluje lata co może byc przyczyną ? pozdrawiam i dziękuje glusio

[DINO]

przełóż czujnik temperatury od swojego i powinno być gitt

[elektryk1e]

z ciekawosci zapytam. ile placiles za silnik i przekladke?

[Gość glusiocm]

dziękuje za podpowiedzi i pomoc autko odpala ładnie jeździ , gdzie jest ten czujnik odpowiedzialny za wskazania tempratury ? silnik kosztował 300zł +50zł sprzęgło (jak nowe valeo) olej około 60zł (z beczki) olej do skrzyni też około 60zł płyn chłodniczy borygo 27zł i kilka opasek tyle kosztowała mnie zmiana silnika robocizna nie wiem ile może kosztowac w warszawie ponieważ robiłem to sam . Na przyszłośc łatwiej jest wyjąc silnik ze skrzynią niż sam silnik przynajmniej dla mnie

pozdrawiam

[DINO]

http://nissan4u.com/parts/micra/

[elektryk1e]

oczywiscie ze ze skrzynia ze skrzynia alternatorem kolektorem ssacym itp:) w swoim microlocie przekladalem 4 razy silnik, wyciagniecie silnika górą rekordowy czas 45 min. włozenie z odpaleniem i wyjechaniem ok 3