Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[N15] Jaki dystans pokonujecie na 1/4 zbiornika


Gość gaultier
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość gaultier

Witam,

Jako ze to moj pierwszy post na tym forum, na pocztek sie przywitam.

Kupiłem ostatnio żonie Almere 1.6 90KM '98 200 kkm do wozenia dzieci do przedszkola i dojazdow do pracy. Zastanawiam sie jaki dystans pokonujecie na 1/4 zbiornika po zatankowaniu do pelna. Żonie udało się przejechać 109 kmm, zastanawiam sie czy to dobry wynik, odnosze wrazenie ze duzo pali, ale moze po prostu mialem wygorowane oczekiwania uzyskania spalania na poziomie 8/9 l/100. Z pewnosci znaczenie ma sposob uzytkowania samochodu, niestety auto uzytkowane jest na krotkim dystansie, przebiegi rzedu 3,5 km, stop/start nastepne 2 km stop, a to wszystko w ujemnych temperaturach.

post-39278-0-76594300-1299362052_thumb.jpg

 

Martwi mnie tylko rosnacy poziom oleju wynikajacy zapewne z miejskiej ekspoloatacji. Do takiego uzytkowania najlepszy by byl samochod elektryczny, jedno ladowanie starczylo by na caly tydzien jezdzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na krótkich trasach zawsze wiecej pali niż na trasie.

Podstawa to wymiana wszystkich filtrów tzn powietrza czy benzyny i oleju z filtrem oleju.

A jeśli chodzi o spalanie na 1/4 zbiornika to najlepiej zalać pod korek i po przejechaniu tej ćwiartki zalac ponownie.Dopiero bedzie wiarygodny wynik spalania.

NIby wchodzi według wskazówek zbiornika 30 pare litrrów a co do czego to weszło mi 23 i nie sugeruje sie że wskazówka duzo opada. A na trasie to widać że spalanie jest mniejsze i mniej spala .

Tak jak stwierdziłem u siebie.

Może koledzy to potwierdza.

Zależy też od stylu jazdy jednemu spali 8/9 litrów a drugiemu spalic może 7 np w mieście.

Jest wiecej przykładów na mniejsze spalanie .Można poczytac w necie o tym.Np nierówne ciśnienie w oponach ,niezbedny bagaż w bagażniku ,czy otwarte szyby jest pewnie wiele innych czynników na wieksze spalanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam sie jaki dystans pokonujecie na 1/4 zbiornika po zatankowaniu do pelna.

 

Martwi mnie tylko rosnacy poziom oleju wynikajacy zapewne z miejskiej ekspoloatacji.

 

Jakim cudem zauwazyłeś wzrost poziomu oleju silnikowego w ciągu zaledwie 100km?

 

A jeśli przejechałeś więcej niz te 100km, to dlaczego podajesz tak niemiarodajne spalanie odnoszące się do 1/4 baku? toż ten wskaźnik to tylko wskaźnik a nie jakiś precyzyjny miernik.

 

Zatankuj do pełna, wyjeździj cały bak, potem znowu zatankuj do pełna na tej samej stacji i wtedy mozna mówić o w miarę precyzyjnym oszacowaniu spalania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli idzie o poziom - oleju jego przybywanie.

 

Częste zjawisko, a powodem jest jazda na krótkich odcinkach praktycznie na zimnym silniku.

Luz części takich jak: tłoki, cylindry (pierścienie), zawory i prowadnice jest większy przy zimnym silniku. Paliwo przedostaje się więc do oleju. Ktoś może powiedzieć - no tak, ale tą samą drogą olej też może dostawać się do komór spalania. Otóż nie ponieważ lepkość(gęstość) oleju jest kilkadziesiąt razy większa od benzyny.

 

Wystarczy, że weźmiesz autko parę razy na dłuższą trasę (min.10km), a benzyna odparuje z oleju. :)

Radzę to zrobić szybko, bo rozrzedzony olej nie wpływa dobrze na silnik :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ToMiPlis

Wskaźnik stanu paliwa nie jest idealny i wskazówka robi co chce. Jedyny sposób pomiaru spalania to jak pisał kolega wyżej, wyjeździć bak i zatankować na maxa. W mojej nysie na początku idzie powoli a po połowie wskazówka spada jak by paliła z 20 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe benzyna odparuje z oleju. a co to woda. zdazy juz rozrzedzic olej a to wystarczy

 

Chyba byłeś na wagarach jak były zajęcia z fizyki o cieczach :whistle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spalanie chyba w normie. Ja ma 1.4 i teraz pali ok. 7.5, 7.7 litra na setkę. Jeżdżę na 98.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość konopiec

Witam,

Jako ze to moj pierwszy post na tym forum, na pocztek sie przywitam.

Kupiłem ostatnio żonie Almere 1.6 90KM '98 200 kkm do wozenia dzieci do przedszkola i dojazdow do pracy. Zastanawiam sie jaki dystans pokonujecie na 1/4 zbiornika po zatankowaniu do pelna. Żonie udało się przejechać 109 kmm, zastanawiam sie czy to dobry wynik, odnosze wrazenie ze duzo pali, ale moze po prostu mialem wygorowane oczekiwania uzyskania spalania na poziomie 8/9 l/100. Z pewnosci znaczenie ma sposob uzytkowania samochodu, niestety auto uzytkowane jest na krotkim dystansie, przebiegi rzedu 3,5 km, stop/start nastepne 2 km stop, a to wszystko w ujemnych temperaturach.

post-39278-0-76594300-1299362052_thumb.jpg

 

Martwi mnie tylko rosnacy poziom oleju wynikajacy zapewne z miejskiej ekspoloatacji. Do takiego uzytkowania najlepszy by byl samochod elektryczny, jedno ladowanie starczylo by na caly tydzien jezdzenia.

 

 

Ja tez mam taki sam silnik, i jeżdże codziennie około 40 km do pracy, po Warszawie,a wiec wiadomo ze praktycznie w samych korkach...

Dzis własnie spadla mi wskazówka poziomu paliwa do tej ćwiarteczki, a na liczniki przebiegu pojawila sie liczba 190 km..:)

 

Zima odpuściła i mam wrażenie że odrazu Almerka mniej pali...

Chociaz wiem ze sam wskożnik to nie dokońca wiarygodne żródło informacji o spalaniu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość gaultier

Dzis własnie spadla mi wskazówka poziomu paliwa do tej ćwiarteczki, a na liczniki przebiegu pojawila sie liczba 190 km..:)

To mnie kolega zmartwił, pomimo tego, iż 190 km na ćwiartce wydaje mi się prawie nie realnym wynikiem (zbiornik w almerze ma 50l pojemności), co by oznaczało że kolega przejechał 190 km na ~12,5l paliwa. Po mieście to mało prawdopodobne. Nie mniej, nie zmienia to mojego odczucia że moja almera pali za dużo, za dużo względem moich oczekiwań oczywiście. Wariant optymistyczny zakłada ~ 12l na 100 km.

 

Teraz po zużyciu prawie 3/4 zbiornika licznik przebiegu pokazuje 268 km. Ciężko będzie dobić do 400 km na zbiorniku, nie mówiąc o znacznym przekroczeniu tej cyfry.

 

Od momentu zakupu żona wyjeździł już kilka zbiorników paliwa i w zasadzie od samego początku bacznie się przyglądałem zużyciu paliwa przez ten egzemplarz. Zresztą jest to naturalne, że po zakupie samochodu używanego, staramy się go poznać. Zwłaszcza jeśli nigdy wcześniej nie jeździliśmy takim samochodem, a opieraliśmy się wyłącznie na opiniach umieszczonych w sieci.

 

Co do rosnącego poziomu oleju, kilka pomiarów jego poziomu pozwoliło mi zaobserwować te zjawisko. Zresztą nie jest to nic dziwnego, poziom oleju rośnie we wszystkich samochodach z filtrem DPF, jeżeli eksploatowane są w ciężkich warunkach, za które uważane są warunki miejskie. Producenci ograniczają się do zalecenia skrócenia interwałów jego wymiany.

 

Na początku poziom oleju był w połowie podziałki pomiędzy minimum i maximum, teraz zbliża się do maximum. Co będzie powodowało konieczność jego wymiany lub odessania nadwyżki.

 

Zastanawiam się od czego zacząć sprawdzanie, od jakich elementów, które najczęściej przyczyniają się do zwiększonego zużycia paliwa. Czytałem gdzieś o przepływomierzu, ale nigdzie pod maską takiego urządzenia nie widziałem. Czy w tym modelu stosowany był przepływomierz? Jest jakiś sposób na szczytanie błędów bez podłączania do komputera, jakiś spinacz temu podobne metody? Jeszcze jedno pytanie pomocnicze, czy w almerach reguluje się luz zaworowy?

 

Poszukiwanie przyczyny będzie o tyle trudne, że silnik pracuje normalnie, równo, pali bez problemu, na dotyk. Jedyne co mnie niepokoi to wzrastające obroty po zapaleniu świateł, włączeniu innych odbiorników prądu.

 

Zaglądałem dzisiaj pod maskę, filtr powietrza czyściutki, żadnych śladów oleju. Zastanawia mnie jedno, czy almery miały przepustnice sterowaną za pomocą linki? Wydawało mi się że sterowanie było elektroniczne. Sonda lambda jest jedna, czy jest jeszcze gdzieś jakaś za katalizatorem? Do tej pory jeździłem dieslem, teraz muszę się nauczyć wszystkiego od nowa. Przydał by mi się taki przyśpieszony kurs obsługi silników benzynowych. Doprowadzenie omegi do kultury zajęło mi 4 lata, mam nadzieje ze z almera pójdzie szybciej.

 

Ktoś mi wspominał, że zaślepiał egr, stosuje się takie praktyki w almerach. Moja omega po zaślepieniu egra przestała kopcić.

 

Za wszelkie porady serdeczne dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ToMiPlis

Czytanie kodów jest opisane tutaj PDF

U siebie EGR zaślepiłem metodą za 2 grosze link :) roboty na 5 minut, generalnie to polecam ten zabieg bo syf się robi niesamowity od spalin. Miałem tak zasyfioną przepustnicę sadzą, że się nie domykała i był problem z ssaniem.

A przepływomierz jest na wlocie przed przepustnicą. Gaz jest mechaniczny na linkę plus mechaniczny regulator ssania na zasadzie układu dźwigni i patentu z woskiem który się podnosi od temperatury i zmienia otwarcie przepustnicy. Co do spalania to w zimie mi łyka 10-11 jazda 7 km miasto plus jak używam webasto to z litr więcej. Lato na tej samej trasie około 9,5, a na trasie 700 km z przejazdami autostradą pochłonęła średnio 7 l.

Polecam ściągnąć sobie serwisówkę N15 po słowacku, ponad 1000 stron z rysunkami, momentami dokręcania i schematami wszystkiego co jest w aucie. link do strony link, trzeba tylko odnaleźć odpowiednie PDF-y

 

post-36314-0-82490200-1299615993_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Popierwsze sprawdz termostat ajak już będziesz go miał wyjętego to wymień (30 zł +10 za silikon ). Sprawdz też czujnik temperatury. Ale koniecznie ten który steruje silnikiem. Jest on nad termostatem tuż przy głowicy. Nagrzej auto i sprawdz opór na nim ( oczywiście przed wypięciem wtyczki wyjmij kluczyk)

Przy 90 stopniach powinien mieć 230 - 260 ohm

Przy 50 stopniach 600 - 1000 ohm

Przy 20 2100 - 2900 ohm

Przy -10 7000 - 11 400 ohm

 

Nie sugeruj się wskazówką na tablicy. To jest inny czujnik i to strasznie niedokładny. Możliwę że cały czas masz zwiększaną dawkę bo albo silnik jest niedogrzany albo zły sygnał z czujnika idzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość gaultier

Witam,

Na wstępie wielkie dzięki dla wszystkich za wasze uwagi i sugestie. Dzisiaj ponownie zatankowałem zbiornik do pełna, weszło mi 43 litry, przebyty dystans 370 km, wyszło mi 11,5 l/100 km, ta sama stacja, ten sam dystrybutor.

 

Jeśli chodzi o temperature, to autko ładnie się nagrzewa, a wskazówka wskaźnika temperatury stoi jak zaczarowana w tym samym miejscu. Mniej wiecej w połowie skali. W wolnej chwili pomierze ten czujnik, jeśli tylko go znajdę. A jeśli już o mierniku mowa, to jest jakiś sposób na pomierzenie sądy lambda?.

 

Binladen wspomniał o wtryskach, jak sprawdzić czy nie leją? Tylko demontaż i wizyta w serwisie?

 

Zacznę od szczytania błędów, dzięki tomiplis za linki i manuala. Przyszedł mi jeszcze do głowy pomysł z wizytą na hamowni i analizą spalin w stacji diagnostycznej.

 

Wiec w przyszłym tygodni podjade i zrobie analize spalin. Potem ewentualnie sprawdzę sąde lambda i czujnik temperatury. A na koniec wizyta na hamowni i sprawdzenie ile zostało z tych fabrycznych 90 koni.

 

Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz, chałas z wlotu powietrza do filtra, tego przy prawym reflektorze. Generalnie silnik pracuuje ładnie i cicho, a stamtąd idzie taki chałas, że najchetniej bym jakiś tłumik tam założył, w waszych almerach też tak jest?

 

Wracając do spalania, najbardziej obawiam się tego, że to może być naturalone spalanie dla tego silnika. W katalogu piszą, że w mieście pali 9,3 l/100 km, a wiadomo jak robione sa takie testy. Samochód nawet 50 nie przekracza. Kurcze a miałem nadzieje, że będzie palił 8,5 do 9,0. Co prawda mój wynik nie jest dużo wyższy, ale jeździmy nim raczej delikatnie.

 

Jak tylko będę miał jakieś informacje, dam znać o wynikach pomiarów i testów. Tymczasem raz jeszcze wielkie dzieki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytanie kodów jest opisane tutaj PDF

U siebie EGR zaślepiłem metodą za 2 grosze link :) roboty na 5 minut, generalnie to polecam ten zabieg bo syf się robi niesamowity od spalin. Miałem tak zasyfioną przepustnicę sadzą, że się nie domykała i był problem z ssaniem.

A przepływomierz jest na wlocie przed przepustnicą. Gaz jest mechaniczny na linkę plus mechaniczny regulator ssania na zasadzie układu dźwigni i patentu z woskiem który się podnosi od temperatury i zmienia otwarcie przepustnicy. Co do spalania to w zimie mi łyka 10-11 jazda 7 km miasto plus jak używam webasto to z litr więcej. Lato na tej samej trasie około 9,5, a na trasie 700 km z przejazdami autostradą pochłonęła średnio 7 l.

Polecam ściągnąć sobie serwisówkę N15 po słowacku, ponad 1000 stron z rysunkami, momentami dokręcania i schematami wszystkiego co jest w aucie. link do strony link, trzeba tylko odnaleźć odpowiednie PDF-y

 

post-36314-0-82490200-1299615993_thumb.jpg

 

Sporo paliwa "żrą" te almery w zimę... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robicie złą sławę almerom :rolleyes2: Jeśliw szystko gra to przy rozsądnej jeździe 1.6 pali mi 6.5 na trasie zimą a gti spokojnie mieści się w 7.2 l/100 km. Podstawa to termostat i sonda lambda. Test ze zworką nie zawsze daje wynik nrgstyeny a sonda może się zawieszać w zakresie (uboga mieszanka). Obstawiałbym te3rmostat. I jeszcze raz (nie sugeruj się wskaźnikiem na desce)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość gaultier

przy rozsądnej jeździe 1.6 pali mi 6.5 na trasie zimą a gti spokojnie mieści się w 7.2 l/100 km.

 

Dzieki kolego za info, mi też w trasie wyszło koło 7 l/100, ale po mieście pali mi ponad 11. Dla porównania Jeep Commandor mojego kolegi z silnikiem V8 4,7 pali 17.

Szczytałem dzisiaj błędy i wyszło 55,. Czyli wszystko O.K. Z rury wali migdałami, więc sąda pewnie też ok. Komputer nie pokazał błędów.

 

Znowu słyszałem że te silniki do oszczędnych nie należą, załóż sobie gaz. Chyba tak zrobie. Na każdym tankowaniu jestem ponad 100 zł w plecy, najprostsza instalacja wróci się po roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość magik1317

Robicie złą sławę almerom :rolleyes2: Jeśliw szystko gra to przy rozsądnej jeździe 1.6 pali mi 6.5 na trasie zimą a gti spokojnie mieści się w 7.2 l/100 km. Podstawa to termostat i sonda lambda. Test ze zworką nie zawsze daje wynik nrgstyeny a sonda może się zawieszać w zakresie (uboga mieszanka). Obstawiałbym te3rmostat. I jeszcze raz (nie sugeruj się wskaźnikiem na desce)

Zgadzam się z Laszlo ja mam 1.4 i normalna jazda (ok. 100 km/h) na trasie to 6.5 a w miescie 7.5 Eco driving jakbym testował to może do 0.5 zszedłbym mniej, ale po co :):) tankuje do pełna i prawie 700 km przejezdzam (głównie w trasie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ToMiPlis

Tak naprawdę to ciężko jest porównywać wyniki spalania w mieście, a na pewno jak się jeździ codziennie jedną trasą to wszystkie uogólnienia idą w du.. Mi jara te 10+ litrów w zimie i szczerze w każdym aucie jakie miałem na mojej trasie wychodzi podobnie. W skrócie przebieg jazdy wygląda następująco:

 

Zimny silnik

2KM pod górkę –w tym 2x światła i jazda po 2 metry i stop bo większość ludzi ma na 8 :)

auto nagrzane

3 km bez wzniesień ale z x6 światła i powolne turlanie w paru miejscach

1 km „autostrady” bo można 80 polecieć

600 metrów z jednymi światłami

średnia prędkość wychodzi jakieś 23 km/h - rowerem jeżdżę szybciej :)

 

Jak ktoś pisze, że mu w mieście pali 7-8 litrów to mam pytanie czy jeździ po 6 km z ciągłym hamowaniem i ruszaniem. W moim przypadku to bym musiał jakiś elektryczny silnik na patencie podłączyć i podjazdy w korku wykonywać bez spalinowca.

Jedyne logiczne porównania z innymi wychodzą na trasie, bo silnik pracuje na stałych obrotach i jedzie się dłużej jednostajnie. Oczywiście bez bezsensownego butowania :) Gdy jeżdżę około 100 średnia jest 6-6.5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę to ciężko jest porównywać wyniki spalania w mieście, a na pewno jak się jeździ codziennie jedną trasą to wszystkie uogólnienia idą w du.. Mi jara te 10+ litrów w zimie i szczerze w każdym aucie jakie miałem na mojej trasie wychodzi podobnie. W skrócie przebieg jazdy wygląda następująco:

 

Zimny silnik

2KM pod górkę –w tym 2x światła i jazda po 2 metry i stop bo większość ludzi ma na 8 :)

auto nagrzane

3 km bez wzniesień ale z x6 światła i powolne turlanie w paru miejscach

1 km „autostrady” bo można 80 polecieć

600 metrów z jednymi światłami

średnia prędkość wychodzi jakieś 23 km/h - rowerem jeżdżę szybciej :)

 

Jak ktoś pisze, że mu w mieście pali 7-8 litrów to mam pytanie czy jeździ po 6 km z ciągłym hamowaniem i ruszaniem. W moim przypadku to bym musiał jakiś elektryczny silnik na patencie podłączyć i podjazdy w korku wykonywać bez spalinowca.

Jedyne logiczne porównania z innymi wychodzą na trasie, bo silnik pracuje na stałych obrotach i jedzie się dłużej jednostajnie. Oczywiście bez bezsensownego butowania :) Gdy jeżdżę około 100 średnia jest 6-6.5

 

Ja też mam 1.4 i mi palił w zimę 7,5, 7,7 litra na setkę. Na pewno nie spalił więcej niż 8 litrów. Natomiast w lato spala około 6,5 litra. Wydaje mi się, że bardzo dużo zależy od stylu jazdy i warunków na drodze. Ja jeżdżę bardzo spokojnie, rzadko kiedy przekraczam 3 tyś obrotów, no ale zdarza się, że parę razy w tygodniu przycisnę do 5 tyś :devil: Mam też szczęście, że rzadko kiedy stoję w długim korku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paliwożerny, czy nie, ale według mnie silnik 1.4 75 KM nie powinien palić 11,5 l. w zimie. Chyba, że jeździ się po 2 km do pracy i z powrotem. Pracowałem w Nissanie w swoim czasie i ten silnik, gdy wszystko jest z nim w porządku powinien obchodzić się z paliwem rozsądniej i nie brać więcej niż 10 l./100 km w mieście.

Oczywiście pod warunkiem, że nie jest użytkowany ekstremalnie, czyli skrajnie krótkie odcinki albo non stop z pedałem gazu w podłodze.

 

Rzecz tym bardziej dziwna, że mój Passat pali mi przy jeździe 40% teren podmiejski/60% miasto jakieś 10,5 l./100 KM, a ma 200 KM. Nie jeżdżę po emerycku, ale i nie butuję go non stop. Jeżdże po prostu dość dynamicznie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiecie to spalanie to faktycznie nie jest w mieście miaro dajne , ja mam do pracy 15 km po mieście i raz jade 45minut a czasem są korki i zdarza sie że jade 2 godziny w korku i jak to sie ma do spalania ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paliwożerny, czy nie, ale według mnie silnik 1.4 75 KM nie powinien palić 11,5 l. w zimie. Chyba, że jeździ się po 2 km do pracy i z powrotem. Pracowałem w Nissanie w swoim czasie i ten silnik, gdy wszystko jest z nim w porządku powinien obchodzić się z paliwem rozsądniej i nie brać więcej niż 10 l./100 km w mieście.

Oczywiście pod warunkiem, że nie jest użytkowany ekstremalnie, czyli skrajnie krótkie odcinki albo non stop z pedałem gazu w podłodze.

 

Rzecz tym bardziej dziwna, że mój Passat pali mi przy jeździe 40% teren podmiejski/60% miasto jakieś 10,5 l./100 KM, a ma 200 KM. Nie jeżdżę po emerycku, ale i nie butuję go non stop. Jeżdże po prostu dość dynamicznie. ;)

 

No dobra Passat rocznik 2006 a Almera N15.... Zadebiutowała w 1995 roku, więc postęp techniczny jest chyba widoczny gołym okiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra Passat rocznik 2006 a Almera N15.... Zadebiutowała w 1995 roku, więc postęp techniczny jest chyba widoczny gołym okiem :)

 

No pewnie, jestem świadom czegoś takiego jak postęp techniczny. :P;) Porównałem Almerę do swojego Passata, żeby pokazać, że mimo postępu technicznego spalanie ponad 10 l. w mieście dla Almery jest moim zdaniem za wysokie i nie jest normalne.

Ja bym poczekał do wiosny, jak się temperatury ustabilizują i wtedy najlepiej zobaczyć, jaka będzie różnica w spalaniu. Jeśli będzie znaczna, to można popatrzeć po systemie chłodzenia, czy tam nie leży przyczyna, że może silnik się nie dogrzewa.

 

A Passat, jak go butuję, to potrafi w skrajnych przypadkach pokazywać i 20 l./100 km (i nie jest to spalanie chwilowe, tylko średnie :P ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

http://www.motostat.pl/member/vehicles/stats/id/36185

 

statystyka oparta na 38k km - wiec chyba miarodajna.

 

skoki zuzycia paliwa wynikaja najprawdopodobniej z gorszej jakosci paliwa lub oszukanego przeplywomierza w dystrybutorze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...