Gość radosh Opublikowano 6 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2011 Witam, jestem dumnym posiadaczem Almerki N15 1.4 75KM z 98r od 3 miesięcy. Almera ma przejechane 150k km. Przez pierwsze 2 miesiące autko chodziło jak brzytwa, nic nie stukało, nie pukało, szło jak przecinak. Jednak w ostatnim miesiącu pojawiły się 2 problemy: 1) Na zimnym silniku, ciężko wchodzi 2 bieg (1 i 3 trochę lżej), a redukcja przed zakrętem z 4. na 3. lub z 3. na 2. jest bardzo ciężka, trzeba sporo przyhamować by udało się wrzucić bieg. Po przejechaniu 1-2 km jest już trochę lepiej, a po rozgrzaniu silnika problem całkowicie ustępuje. Czy to normalne po mroźnych nocach jak ostatnio się zdarzają czy to może pierwsze oznaki czekającej mnie naprawy (i jakiej) ? 2) Od paru tygodniu na podwórku co rano widoczne są nowe 2 małe plamki oleju, po podłożeniu tektury pod silnik i poświeceniu latarką pod maskę udało mi się zlokalizować mały wysięk. Ślady oleju widać po lewej stronie od spodu silnika (stojąc na przeciwko auta). Postaram się jutro zrobić jakieś wyraźne zdjęcie. Bardzo proszę o pomoc i dziękuję za odpowiedzi i sugestie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Slavio Opublikowano 7 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2011 cześć 1) Na zimno moja Almerka ma tak samo - niczym się nie przejmuję - w lecie problemu nie ma. 2) sprawdź simering lub pompę wody - zobacz czy rzeczywiście to jest olej czy płyn pozdrawiam Slavio Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piorun_ Opublikowano 7 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2011 Witam, jestem dumnym posiadaczem Almerki N15 1.4 75KM z 98r od 3 miesięcy. Almera ma przejechane 150k km. Przez pierwsze 2 miesiące autko chodziło jak brzytwa, nic nie stukało, nie pukało, szło jak przecinak. Jednak w ostatnim miesiącu pojawiły się 2 problemy: 1) Na zimnym silniku, ciężko wchodzi 2 bieg (1 i 3 trochę lżej), a redukcja przed zakrętem z 4. na 3. lub z 3. na 2. jest bardzo ciężka, trzeba sporo przyhamować by udało się wrzucić bieg. Po przejechaniu 1-2 km jest już trochę lepiej, a po rozgrzaniu silnika problem całkowicie ustępuje. Czy to normalne po mroźnych nocach jak ostatnio się zdarzają czy to może pierwsze oznaki czekającej mnie naprawy (i jakiej) ? 2) Od paru tygodniu na podwórku co rano widoczne są nowe 2 małe plamki oleju, po podłożeniu tektury pod silnik i poświeceniu latarką pod maskę udało mi się zlokalizować mały wysięk. Ślady oleju widać po lewej stronie od spodu silnika (stojąc na przeciwko auta). Postaram się jutro zrobić jakieś wyraźne zdjęcie. Bardzo proszę o pomoc i dziękuję za odpowiedzi i sugestie. 1) Mam tak samo. Po bardzo mroźnych nocach był zawsze problem aby wrzucić dwójkę. Olej w skrzyni biegów zawszę był u mnie wymieniany na czas, więc wydaje mi się, że to normalne zjawisko. Wkurza to trochę, no ale cóż. Jak się rozgrzeje wszystko jest ok. Nie ma się czym przejmować. 2) Trzeba dokładnie zlokalizować, wyciek i wtedy zastanowić co zrobić z tym dalej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bomkallo Opublikowano 8 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2011 Ano, przy mrozach olej gescieje i utrudnia zmiane biegow. W poprzedniej skrzyni w moim przypadku bylo to mniej doskwierajace, wiec obstawiam, ze albo jakosc zalanego oleju ma na to wplyw albo cos na drodze do skrzyni. Co do wycieku (zeby zaczac od skrzyni), zaczalbym od wymacania/oswietlenia laczenia skrzyni z polosia, bo wlasnie tam stracilem skrzynie, myslac ze to plyn z chlodnicy:P Wlasciwie jak stamtad cieknie, to mozna poruszac samochodem i bedzie kapac(zalezy od stadium). Albo jak stajesz obojetnie gdzie, to ma prawo kapnac pod samochod od razu po zatrzymaniu sie. Wiec sprawdzaj, bo ktoregos dnia uslyszysz tryby:P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.