kajot04 Opublikowano 20 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2011 (edytowane) Witam. Miałem już trzy Nissany - zawsze jednak benzyna. Teraz mam "na oku" QQ - diesel 2.0 mający na liczniku 110tys km. W zimie właściciel wymieniał w serwisie Nissana świece i jakiś regulator/czujnik (?)- który ponoć jak się okazało był sprawny - ale to jakby już nieistotne. Pytanie do speców - bo ja nie jestem laik w tej materii - aczkolwiek dotychczas umiejętnie potrafiłem dokonać "selekcji" przy zakupie i nigdy nie miałem problemów z kupionym 3-4 latkiem i kolejne trzy jeździłem bez odwiedzania serwisu . A więc - czy ten diesel może sprawiać kłopoty w zimie ? czy kolejne 70-90tys przejedzie bez większych problemów ? Coś sprawdzić "szczególnie" a czy brać bez obaw, jak jeździ ? Bardzo proszę o wasze sugestie i rady - zawsze są pomocne, więc jako "samochodowa lama" z góry za nie dziękuję. Edytowane 20 Marca 2011 przez kajot04 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mucka38 Opublikowano 20 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2011 Równiez jestem na kupnie QQ i tez diesel , ja osobiscie udaje sie na serwis aby zrobic przeglad auta , w tym diagnostyka silnika , podpiecie pod kompa i badanie powłoki lakierniczej . Polecam zrobic tak samo , koszt to 299 zł. Oczywiscie zasiegnąłem tez opinii mechaników dotyczącej silnika 1,5 cdti, i po roku 2006 raczej nie powinno sie spodziewac niczego złego . Przy nowych dieslach najwazniejsza jest jakosc tankowanego paliwa , olej oczywiscie i podstawowe zasady dbania o silnkik z turbinką .Jesli poprzedni własciciel stosował sie do tego , to przelot rzędu 230-300 tys.km. nie bedzie niczym wielkim dla takiego diesla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kajot04 Opublikowano 20 Marca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2011 co do lakieru - nie mam wątpliwości, co do silnika to nic poniżej 2.0. To jednak załadowane pasażerami to jest prawie dwie tony. Próbowałem jazdy 2.0 benzyna, dieslem oraz dieslem 1.5. Ten jedzie, ale trudno to nazwać radością z jazdy. 150KM to zupełnie inne auto. No i motor 2.0 ma rozrząd na łańcuchu, a 1.5 pasek. I ja chce 4x4 - przy nowym zastanawiałbym się czy warto dodać 9 tys, przy używanym - kwestia znalezienia w odpowiedniej cenie, więc warto poszukać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaro73 Opublikowano 21 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2011 (edytowane) Równiez jestem na kupnie QQ i tez diesel , ja osobiscie udaje sie na serwis aby zrobic przeglad auta , w tym diagnostyka silnika , podpiecie pod kompa i badanie powłoki lakierniczej . Polecam zrobic tak samo , koszt to 299 zł. Oczywiscie zasiegnąłem tez opinii mechaników dotyczącej silnika 1,5 cdti, i po roku 2006 raczej nie powinno sie spodziewac niczego złego . Przy nowych dieslach najwazniejsza jest jakosc tankowanego paliwa , olej oczywiscie i podstawowe zasady dbania o silnkik z turbinką .Jesli poprzedni własciciel stosował sie do tego , to przelot rzędu 230-300 tys.km. nie bedzie niczym wielkim dla takiego diesla. Może kolega się wypowie gdy będzie już użytkował HDI, DCI bądź VW-genowskie 2,0 TDI 16V PD 140 KM - to nie będzie pisał bzdur o "raczej" bezproblemowych "przelotach" rzędu 300 tys. Edytowane 21 Marca 2011 przez Jaro73 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mucka38 Opublikowano 21 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2011 Jaro73 - uzytkuje trzeci rok astre z silnikiem 1,7 cdti i wiem co pisze , jak myslisz czy auta sprowadzane (diesle)z zagranicy maja najechane 150-170 tys.km. ... nie kolego mają po trzysta i wiecej tysiecy .Dajesz przykłady silnika 2,0 tdi. , ale którego czy BKD czy BMM ? bo jesli jestes takim znawca to wiesz zapewne w czym tkwi róznica . A jednostka 1,9 tdi - wiesz jaka ma opinie , wiesz dlaczego audi do dzis montuje te silniki ? , wiec wypraszam sobie teksty o bzdurach , tam gdzie robi sie spore przebiegi tak kupuje sie diesla - dlaczego ??? , no tak bo sa to silniki do d... :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaro73 Opublikowano 22 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2011 (edytowane) Jaro73 - uzytkuje trzeci rok astre z silnikiem 1,7 cdti i wiem co pisze , jak myslisz czy auta sprowadzane (diesle)z zagranicy maja najechane 150-170 tys.km. ... nie kolego mają po trzysta i wiecej tysiecy .Dajesz przykłady silnika 2,0 tdi. , ale którego czy BKD czy BMM ? bo jesli jestes takim znawca to wiesz zapewne w czym tkwi róznica . A jednostka 1,9 tdi - wiesz jaka ma opinie , wiesz dlaczego audi do dzis montuje te silniki ? , wiec wypraszam sobie teksty o bzdurach , tam gdzie robi sie spore przebiegi tak kupuje sie diesla - dlaczego ??? , no tak bo sa to silniki do d... :D Nie wypowiadam się jako "znawca" bo nim nie jestem, tylko jako użytkownik. W odpowiedzi - czy wiem w czym rzecz BKD - BMN (poprawnie) http://www.tdi-tuning.pl/forum/viewtopic.php?p=34120 http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1313689.html Z własnego doświadczenia - 1. użytkowałem w r.2005-2006 berlingo 2.0 HDI 90KM - miał być "niby" bezproblemowy z całej rodziny HDI - chronicznie cierpiał na spadek mocy - szczegóły http://www.peugeot-klub.pl/index.php?topic=613.0 2. 2006-2007 - Clio 1.5 dCI 80 KM - wymiana wtryskiwaczy - zabolało "finansowo", elektryka !!! 3. 2009 - Passat 2.0 TDI 16V 140 KM - problemy z wtryskiwaczami, mikropęknięcia głowicy, wymiana koła 2-masowego Jak pojeździsz dieslem 14 lat jak ja - to wtedy poproszę o opinie - ja nadal użytkuję (vide-stopka Vectra 2.0 DTI 82 KM - 270.000 tys) - zero problemów z silnikiem oprócz wymiany "przepływki" i zagiętym przewodem wysokiego ciśnienia (ten cieniutki czarny przewodzik ). A co do VW 1.9 TDI 105 KM - 2004r. 140 tys.km (również vide - stopka) - jedyne co mogę zarzucić - przeprogramowanie mapy wtrysku (znane użytkownikom problemy z rozruchem ciepłego silnika). Edytowane 22 Marca 2011 przez ^^ehhh^^ poprawiłem te 160V Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
^^ehhh^^ Opublikowano 22 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2011 Nie wypowiadam się jako "znawca" bo nim nie jestem, tylko jako użytkownik. W odpowiedzi - czy wiem w czym rzecz BKD - BMN (poprawnie) http://www.tdi-tuning.pl/forum/viewtopic.php?p=34120 http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1313689.html Z własnego doświadczenia - 1. użytkowałem w r.2005-2006 berlingo 2.0 HDI 90KM - miał być "niby" bezproblemowy z całej rodziny HDI - chronicznie cierpiał na spadek mocy - szczegóły http://www.peugeot-klub.pl/index.php?topic=613.0 2. 2006-2007 - Clio 1.5 dCI 80 KM - wymiana wtryskiwaczy - zabolało "finansowo", elektryka !!! 3. 2009 - Passat 2.0 TDI 16V 140 KM - problemy z wtryskiwaczami, mikropęknięcia głowicy, wymiana koła 2-masowego Jak pojeździsz dieslem 14 lat jak ja - to wtedy poproszę o opinie - ja nadal użytkuję (vide-stopka Vectra 2.0 DTI 82 KM - 270.000 tys) - zero problemów z silnikiem oprócz wymiany "przepływki" i zagiętym przewodem wysokiego ciśnienia (ten cieniutki czarny przewodzik ). A co do VW 1.9 TDI 105 KM - 2004r. 140 tys.km (również vide - stopka) - jedyne co mogę zarzucić - przeprogramowanie mapy wtrysku (znane użytkownikom problemy z rozruchem ciepłego silnika). silnik bjb/ bxb to chyba najlepsze silniki vw - niestety 2.0 PD juz tak udane nie jest - czy te na CR beda lepsze pewnie dopiero za jakis czas się okaże:) ja generalnie jestem zdania, ze diesel który miał wlasciciela potrafiącego z niego korzystac i faktycznie dbajacego o sillnik pociagnie bardzo duzo ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mucka38 Opublikowano 22 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2011 Napisałes "Jak pojeździsz dieslem 14 lat jak ja - to wtedy poproszę o opinie - ja nadal użytkuję (vide-stopka Vectra 2.0 DTI 82 KM - 270.000 tys) - zero problemów z silnikiem oprócz wymiany "przepływki" i zagiętym przewodem wysokiego ciśnienia (ten cieniutki czarny przewodzik )." - wiec potwierdza to tylko moje zdanie ze jesli dbasz o silnik i w prawidłowy sposób użytkujesz go , to sporo jestes w stanie nim pojezdzic . O nic mi niechodzi , tylko nie mogłem sie zgodzic ze napisałem bzdury . A jesli chodzi o oznaczenie sinika , to jest BMM - 140KM (rozwiercone 1,9), natomiast BMN - 170KM silnik praktycznie nowo stworzony , dokładnie opisany w linku który sam podwiesiłes http://www.tdi-tuning.pl/forum/viewtopic.php?p=34120 Mysle ze sprawa wyjasniona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaro73 Opublikowano 23 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2011 (edytowane) Moje zdanie jest takie, że nowe diesle i osprzęt nie gwarantują bezproblemowego użytkowania, jak w starszych - dlatego tez podałem przykład mojej Viki. I nie zgodzę sie z kolegą "ehhh" - nowe diesle nie "pociągną' tak dużo jak te starsze - po przebiegu powyżej 100.000 tys. - 150.000 należy się liczyć ze sporymi wydatkami. Edytowane 23 Marca 2011 przez Jaro73 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
^^ehhh^^ Opublikowano 23 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2011 Moje zdanie jest takie, że nowe diesle i osprzęt nie gwarantują bezproblemowego użytkowania, jak w starszych - dlatego tez podałem przykład mojej Viki. I nie zgodzę sie z kolegą "ehhh" - nowe diesle nie "pociągną' tak dużo jak te starsze - po przebiegu powyżej 100.000 tys. - 150.000 należy się liczyć ze sporymi wydatkami. 530d - 486 tyś - nic kompletnie nic i dalej jezdzi BEZAWARYJNIE ale o diesele trzaba dbac - 3 razy bardziej niz o benzyne a wtedy odwdzięcza sie bardzo bardzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ferrit Opublikowano 23 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2011 (edytowane) QQ+2 jest moim 3 autem z dieslem. Poprzednia Octavia I 1999 liftback 1.9TDI AGR zakupiona używana, miałem 3 lata, sprzedana z przebiegiem 185 kkm - żadnych awarii silnika i osprzętu. Kolejna Octavia I kombi 2001 1.9TDI AHF zakupiona używana ze znanego mi źródła (bardzo dobry stan auta), miałem 2 lata, sprzedana z przebiegiem 270 kkm - żadnych awarii silnika i osprzętu. Teraz QQ+2 2.0dCi - nowy !!. Równolegle były drugie auta w rodzinie Vitara, Freelander, Megane wszystkie benzyna+gaz ponad 10 letnie. Kto ma już któryś z kolei diesel, to potrafi obchodzić i dbać o niego, jeżeli auto faktycznie wygląda ładnie. Takie auto co właściciel nie dbał można poznać nawet po wyglądzie zewnętrznym. Kto swoje zajeździł lub miał awarie, może już nie chcieć ponownie diesla. Warto zapytać sprzedawcy jakie auta w przeszłości posiadał (dosiadał). Po rodzaju wykonywanej pracy właściciela możemy domyślać się przebiegu auta. Ja chwalę diesle i dosiadam je już 7 lat. Edytowane 23 Marca 2011 przez ferrit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaro73 Opublikowano 23 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2011 (edytowane) 530d - 486 tyś - nic kompletnie nic i dalej jezdzi BEZAWARYJNIE ale o diesele trzaba dbac - 3 razy bardziej niz o benzyne a wtedy odwdzięcza sie bardzo bardzo Aaaaaaa... i tutaj się zgodzę - 3,0 D / 2,0 D od BMW - najlepsze diesle świata - ze wskazaniem na 3.0 (320D 177 KM - koledze się "posypało" - boleśnie to odczuł), tam dwumasówka ponad 220 tys. wytrzymuje. QQ+2 jest moim 3 autem z dieslem. Poprzednia Octavia I 1999 liftback 1.9TDI AGR zakupiona używana, miałem 3 lata, sprzedana z przebiegiem 185 kkm - żadnych awarii silnika i osprzętu. Kolejna Octavia I kombi 2001 1.9TDI AHF zakupiona używana ze znanego mi źródła (bardzo dobry stan auta), miałem 2 lata, sprzedana z przebiegiem 270 kkm - żadnych awarii silnika i osprzętu. Teraz QQ+2 2.0dCi - nowy !!. Równolegle były drugie auta w rodzinie Vitara, Freelander, Megane wszystkie benzyna+gaz ponad 10 letnie. Kto ma już któryś z kolei diesel, to potrafi obchodzić i dbać o niego, jeżeli auto faktycznie wygląda ładnie. Takie auto co właściciel nie dbał można poznać nawet po wyglądzie zewnętrznym. Kto swoje zajeździł lub miał awarie, może już nie chcieć ponownie diesla. Warto zapytać sprzedawcy jakie auta w przeszłości posiadał (dosiadał). Po rodzaju wykonywanej pracy właściciela możemy domyślać się przebiegu auta. Ja chwalę diesle i dosiadam je już 7 lat. I tutaj też się z kolegą zgadzam - 1,9 TDI - zupełnie inna "bajka" - niż beznadziejne 2,0 TDI Edytowane 23 Marca 2011 przez Jaro73 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.