T30 2.2 dci -Bąbekowanie w zbirniczku cieczy chłodzącej

[Gość ART-b]

Witam

Mam X-a T30 2006 z silnikiem 2.2dci. W trakcie zimy objawił mi się problem z ogrzewaniem kabiny.

Wyglądało to zastanawiająco bo silnik się nagrzewał i trzymał temperaturę stabilnie jednak w kabinie wiło zimnym powietrzem. Co ciekawe przy nakręceniu obrotów powyżej około 2700 zaczynał grzać w kabinie. Na trasie to nawet nie jest jakiś wieli problem ale można było zamarznąć w korkach miejskich.

Uderzyłem wiec najpierw poradę do ASO – i ot świetna rada żeby przesłonić chłodnice kartonem. Do razu przypomniały mi się czasy śmigania dużym fiatem rodziców .

Podjechałem więc do ASO w innym mieści z prośbą o diagnozę i od ręki diagnoza postawiona –Termostat. No OK w końcu miało być OK ale po wymianie dostałem nowego newsa. Musi pan zrobić remont silnika – około 3500 PLN.

Panowie zaobserwowali że w zbiorniczku cieczy chłodzącej pojawiły się bąbelki jak w akwarium (regularne bomblowanie – nie gejzer). Przyjrzałem się im i ani w nich nie widać dymu ani też oleju. Notabene nie zaobserwowałem też ubywania płynu chłodzącego.

Panowie w serwisie powiedzieli że auto powinienem od razu odstawić na remont jednak średnio to było możliwe bo miałem jeszcze jakieś 300km przed sobą. Tak wiec trudno ruszyłem w dalszą drogę z bąbelkami i przekonany że będzie mi chociaż ciepło. No i tu się myliłem 400PLN zostawione w ASO się nie sprawdziło nadal jest zimno nic się nie zmieniło a na telefon do ASO panowie stwierdzili że grzać nie będzie bo są bąbelki.

Czy ktoś z was może poradzić o co chodzi? Może ktoś coś takiego spotkał.

Z rozmów z mechanikami mówią że jak uszczelka to bym nie zrobił już jakichś 500 km od pamiętnej wizyty w ASO.

A problemów z temperatura silnika nie zaobserwowałem.

[xman70]

Hei, w moim t30 2003r byly podobne objawy tj: brak ogrzewania(jedynie na wysokich obrotach), regularne babelkowanie do plynu chlodzacego, jeszcze jeden objaw- weze od chlodnicy byly twarde, co spowodowane bylo wyzszym cisnieniem spod glowicy- uszczelka pod glowica. Zaplacilem 1600zl chyba 2 lata temu. Jesli jestes z okolicy Katowic moge dac namiar na super pasjonata mechanika

[Mark_75]

Ja osobiście bym obstawiał pompę wodną, bo miałem nieco zbliżone objawy w innym aucie. Diesel jest silnikiem o stosunkowo wysokiej sprawności, wiec nie grzeje się tak jak benzyna i może dzięki temu się jak na razie nie przegrzał, ale na przykład już nie ma ciśnienia żeby przecisnąć wodę przez nagrzewnicę wentylacji w samochodzie. Może te bąbelki to para i gazy uwalniające się z wrzącego płynu? Sugerowałbym sprawdzić, czy: pojawiają się na zimnym silniku i czy jest przepływ wody na gorącym (na zimnym może go nie być widać - nie jestem pewien jak skonstruowany jest obieg w X-Trailu).