Jak uchronić się przed kradzieżą lamp Terrano

[akara]

Witam wszystkich!!! Ponieważ nasilają się kradzieże tylnych lamp Terrano zamocowanych w zderzaku, zwracam się z prośbą o pomysły, jak zabezpieczyć te lampy przed kradzieżą. Poruszam ten temat dlatego, że mam Terrano 2001r. i już drugi raz straciłem lampę. Koszt nowej lampy to ok.400zł, a więc strata jest dotkliwa. Założenie

drucianych osłon, też niewiele daje /są wyrywane ze zderzaka/. Proszę forumowiczów o pomysły na pewno nam się przydadzą.

[Gość Whitie]

Witam wszystkich!!! Ponieważ nasilają się kradzieże tylnych lamp Terrano zamocowanych w zderzaku, zwracam się z prośbą o pomysły, jak zabezpieczyć te lampy przed kradzieżą. Poruszam ten temat dlatego, że mam Terrano 2001r. i już drugi raz straciłem lampę. Koszt nowej lampy to ok.400zł, a więc strata jest dotkliwa. Założenie

drucianych osłon, też niewiele daje /są wyrywane ze zderzaka/. Proszę forumowiczów o pomysły na pewno nam się przydadzą.

 

Zbić trzeba kawałek

 

 

 

[Grimm]

Ja bym je oznaczył przez wypiaskowanie nr. rejestracyjnego na kloszach, usługa nie jest droga a skuteczna bo kto kupi lampy znakowane. Rok temu ukradli mi dwa razy halogeny, oznaczyłem je w ten sposób i mam spokój.

[akara]

Ja bym je oznaczył przez wypiaskowanie nr. rejestracyjnego na kloszach, usługa nie jest droga a skuteczna bo kto kupi lampy znakowane. Rok temu ukradli mi dwa razy halogeny, oznaczyłem je w ten sposób i mam spokój.

Super pomysł z tym wypiaskowaniem nr. rejestracyjnego.Whitie proponował lekko stłuc lampę, tylko nie pomyślał czy z tym stłuczonym kloszem

przeszedł by na przeglądzie.Będę piaskował nr. rej. Dzięki za poradę!!!

[Gość kraqsek]

Zbić trzeba kawałek

 

 

 

 

 

hehe jest coś w tym bo mam rozbite dwie i na razie nikt nie chce ich ukraść

[Gość Whitie]

hehe jest coś w tym bo mam rozbite dwie i na razie nikt nie chce ich ukraść

 

Nie mówiłem..

Oczywiście sam mam poznaczone tyle, że pilniczkiem

[Grimm]

Pilniczkiem można się za$%^%$bać aby wydrapać nr. na lusterku

A dla bezpieczeństwa to wypiaskowałem nr. rejestracyjny na lusterkach i dałem żyletki bo też są chodliwe. Jak się jakiś baran uprze to łapy potnie

Jak na razie Twu..Twu.. mam spokój z kradziejami.

[akara]

UFF!!! zrobione. Lampy przymocowane na śruby z blokadą, a na lampach wypaliłem numery rejestracyjne autka. Dzięki za pomoc!!! Pozdrawiam!!!

[Gość jimmyg]

Pilniczkiem można się za$%^%$bać aby wydrapać nr. na lusterku

A dla bezpieczeństwa to wypiaskowałem nr. rejestracyjny na lusterkach i dałem żyletki bo też są chodliwe. Jak się jakiś baran uprze to łapy potnie

Jak na razie Twu..Twu.. mam spokój z kradziejami.

 

Pamiętaj tylko że jeżeli złodziej uszkodzi się poważnie (np. poprzecina sobie ścięgna) i zostanie w rozumieniu prawa niepełnosprawny to może być tak że do końca życia będziesz musiał mu płacić rentę... i oby jakieś dziecko przypadkiem na parkingu sobie krzywdy nie zrobiło bo wtedy to i do więzienia iść możesz.

[Grimm]

Kolego jimmyg,jakim cudem ma sobie dziecko krzywdę zrobić, chyba że dzieci też teraz okradają auta.

Poza tym jak sobie wyobrażasz przecięcie ścięgien żyletką od maszynki do golenia?

Zamiast gdybać i snuć przypuszczenia, zorientuj się w temacie a nie pierdoły o więzieniu piszesz.

[otk666]

Rozwiercić śruby.

[Gość Whitie]

Rozwiercić śruby.

A jak je potem zdjąć gdy np popękają ?

[Grimm]

Na początku też śruby rozwierciłem i epoksydem zamaskowałem łby śrub.

Nic to nie dało bo je wyrwali i uszkodzili zderzak.

Według mnie wypiaskowanie numerów jest bardzo skuteczne twu..twu..

[akara]

Na początku też śruby rozwierciłem i epoksydem zamaskowałem łby śrub.

Nic to nie dało bo je wyrwali i uszkodzili zderzak.

Według mnie wypiaskowanie numerów jest bardzo skuteczne twu..twu..

Wypaliłem numery samochodu lutownicą. Myślę, że to bardzo skuteczna metoda, bo nie można w żaden sposób usunąć napisów / są głęboko wtopione/. Ten sposób na pewno nie odstraszy złodzieja, ale pewne jest to, że będzie mniej chętnych na kupno takiej "poturbowanej" lampy.Do kradzieży zachęcają wysokie ceny tych lamp, moja kosztowała mnie 365 zł polskich, te ceny to istna paranoja, nosiłem się już z zamiarem zastosowania jakiś bardzo popularnych i tanich lamp, ale auto straciło by cały swój urok.