Gość triss Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2011 witam! Muszę zmienić olej w mojej benzynowej N16 z 2000 r. która podobno powinna jeździc na półsyntetyku, tymczasem poprzedni własciciel wlewał do niej Mobil Delvac (mineralny). Nie wiem czy przebieg (103 tys- raczej autentyczny) ma tu jakieś znaczenie. Powiedzcie co robić? Dalej lać Mobil Delvac czy zmienic na Mobil pólsyntetyk?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pshemkos Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Witam! Moja Almera 1,8 z 2003 roku cały czas jezdzi na oleju 10W40 i wszystko jest OK. Więc nalej sobie 10W40,a co do firmy oleju,to już sam wybierz. Ja mam olej z Shella. Pozdro! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kabi Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Witam! Moja Almera 1,8 z 2003 roku cały czas jezdzi na oleju 10W40 i wszystko jest OK. Więc nalej sobie 10W40,a co do firmy oleju,to już sam wybierz. Ja mam olej z Shella. Pozdro! Zmiana oleju z mineralnego na syntetyczny nie jest zalecana. Poczytaj w literaturze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dexiu Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2011 10W40 to półsyntetyk, ale zmiana z mineralnego na półsyntetyk również zalecana nie jest (tak samo z półsyntetyka na pełen syntetyk - w drugą stronę można zmieniać). Jak silnik dobrze pracuje na obecnym oleju, to zalej taki sam, ew. inną markę, ale również mineralny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość triss Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Dzięki za opinie. Żadnych złych objawów nie zauważyłam, więc zostanę przy mineralnym, chociaż trochę się martwię: nie stanie mu się nic złego jesli od nowości dostaje niewłasciwy olej? Pozdrawiam!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mark_75 Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2011 Jeśli zmiana oleju mineralnego na półsyntetyczny miałaby spowodować jakieś rozszczelnienia silnika, to znaczy, że i tak wymagał remontu. Moim zdaniem silnik powinien jeździć na takim oleju, na jaki został zaprojektowany lub lepszym. Jeśli silnik ma ledwie około 100tys. km przebiegu i nic nie zostało uszkodzone, to nie ma prawa w nim być nic zapieczone i nie ma niebezpieczeństwa, że cokolwiek się rozszczelni. Wielu ludzi do silników, które idealne nie są i biorą duże ilości oleju, stosuje płukanie specjalnymi dodatkami, które czyszczą wszystkie zapieczone nagary i efekty są bardzo pozytywne. Zużycie oleju silnikowego po takich kuracjach czasem spadało do 1/10 tego co było przed wypłukaniem silnika i zastosowaniem porządnego oleju. Gdzieś na jakimś forum Hondy można znaleźć długą dyskusję na ten temat. Ponadto niektórzy producenci oleju oficjalnie informują, że zastąpienie oleju mineralnego półsyntetycznym lub półsyntetycznego syntetycznym nie niesie za sobą żadnego niebezpieczeństwa. Poniżej link do jednego z artykułów, gdzie o tym wspominają (można znaleźć coś bardziej na temat, jeśli ktoś chce poświecić więcej czasu): http://moto.onet.pl/1618582,1,olej-silnikowy-recepta-na-dlugowiecznosc,artykul.html?node=23 Dlatego ja bym się nie przejmował i lał półsyntetyk 10W-40. Zawsze uważałem, że im lepszy olej, tym lepiej - co potwierdza się zwłaszcza zimą - specyfikacja 10W to moim zdaniem górna granica lepkości wg SAE jakiej się powinno używać przy Polskich warunkach klimatycznych (10W oznacza pompowalność oleju od temperatury -30oC i bezpieczny rozruch od -25oC). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pemo_ Opublikowano 11 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2011 Jeżeli nie masz żadnych ubytków/wycieków to spokojnie lej półsyntetyk. Szkoda silnika, tymbardziej że ma taki mały przebieg, na olej mineralny. Mogę polecić Valvoline Maxlife, bardzo dobry olej, wielu twierdzi, że ogranicza zużycie oleju, sam kiedyś go używałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość triss Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Jeżeli nie masz żadnych ubytków/wycieków to spokojnie lej półsyntetyk. Szkoda silnika, tymbardziej że ma taki mały przebieg, na olej mineralny. Mogę polecić Valvoline Maxlife, bardzo dobry olej, wielu twierdzi, że ogranicza zużycie oleju, sam kiedyś go używałem. z tego co widzę to Valvoline to już chyba wyższa pólka..tylko pytanie czy mi jest taki olej potrzebny jeśli moje auto nie jeździło dużo i nie bierze oleju? Wydawało mi się , że taki olej wlewa się bardziej "zużytym" silnikom, ale może się mylę i warto zainwestować? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mark_75 Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2011 z tego co widzę to Valvoline to już chyba wyższa pólka..tylko pytanie czy mi jest taki olej potrzebny jeśli moje auto nie jeździło dużo i nie bierze oleju? Wydawało mi się , że taki olej wlewa się bardziej "zużytym" silnikom, ale może się mylę i warto zainwestować? Pozdrawiam Na oleju nie ma co oszczędzać, ale przy około 100 000 km przebiegu nie musi być Valvoline Maxlife. Normalny 10W-40 też powinien być OK. Co do "wyższości" pułki to raczej przesada - przecież to są zwykłe półsyntetyki - cena około 80-100 zł za 5l na Allegro. Motul, Castrol, Mobil1, Shell kosztują podobnie lub nieznacznie mniej. Warto też kupić jakiś porządny filtr oleju. Mann i Knecht to górna półka, ale są relatywnie drogie, Bosch nie jest zły, porównywalny lub niewiele gorszy jest Filtron (poniżej jego poziomu cenowego radzę nie schodzić). Oczywiście w przypadku Almery różnica w cenie nawet 80% w górę, to tylko kilkanaście zł - też za dużo się nie oszczędzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buladag Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 jakie są róznice między filtrami? aktualnie jeżdżę na najtańszym wix filter i nie widzę żadnej różnicy między tym zakładanym w aso. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasio_ciaputek Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Różnice w rodzaju zastosowanego materiału, jego trwałości, przekładające się na późniejszą eksploatację, dla nas może niewidoczne ale dla silnika mogą być na dłuższą metę odczuwalne a nawet kluczowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buladag Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 aha, zawsze myslalem ze filtr oleju to troche karbowanego papieru wiskotycznego i finito. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mark_75 Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2011 To nie do końca jest papier. Ponadto każdy filtr charakteryzuje się powierzchnią filtracyjną, prędkością filtracji, spadkiem ciśnienia, gęstością, pojemnością na zanieczyszczenia (zależną od powierzchni filtracyjnej oraz od grubości materiału filtracyjnego i sposobu gromadzenia się zanieczyszczeń na jego powierzchni i/lub wewnątrz materiału)... Jest wiele powiązanych ze sobą parametrów, które powodują, że jedne filtry są dobre, a inne są szkodliwe lub wręcz niebezpieczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasio_ciaputek Opublikowano 15 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2011 aha, zawsze myslalem ze filtr oleju to troche karbowanego papieru wiskotycznego i finito. Może nie wszystko jest takie proste na jakie wygląda. Ktoś pisał kiedyś na tym forum że np przy Filtronie kontrolka oleju gaśnie później niż np przy Knechcie. Ten papier może mieć przecież różną gramaturę, co przekłada się na koszt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buladag Opublikowano 15 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2011 no mozliwe. u mnie jak narazie roznicy odczuwalnej nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasio_ciaputek Opublikowano 18 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2011 (edytowane) http://www.auto-swiat.pl/1-test-filtrow-oleju-czyli-ile-jest-filtra-w-filtrze Nie wiem na ile to jest niezależne, ale na pewno nie wyssane z palca. Co by trzymać się tematu. Zmiana oleju z gorszej klasy na lepszą (a tak ma się zmiana z mineralnego na półsyntetyk) przy mocno zasyfionych silnikach może nie być najlepszym rozwiązaniem, bo półsyntetyk jest rzadszy i ma większą zdolność do rozpuszczania tego syfu. To z kolei może się przyczynić do pojawienia się nieszczelności i zmniejszenia ciśnienia. Można zmienić na syntetyk po pełnym remoncie kapitalnym jednostki. Edytowane 19 Kwietnia 2011 przez jasio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mark_75 Opublikowano 18 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2011 http://www.auto-swiat.pl/1-test-filtrow-oleju-czyli-ile-jest-filtra-w-filtrze Nie wiem na ile to jest niezależne, ale na pewno nie wyssane z palca. Co by trzymać się tematu. Zmiana oleju z gorszej klasy na lepszą (a tak ma się zmiana z pół na pełny syntetyk) przy mocno zasyfionych silnikach może nie być najlepszym rozwiązaniem, bo syntetyk jest rzadszy i ma większą zdolność do rozpuszczania tego syfu. To z kolei może się przyczynić do pojawienia się nieszczelności i zmniejszenia ciśnienia. Moim zdaniem jeżeli nie ma ubytków i wszystko dobrze pracuje to nie ma potrzeby zmieniania. Można natomiast pomyśleć o tym po pełnym remoncie kapitalnym jednostki. Jaki remont? Jakie zmniejszanie ciśnienia? JAKI REMONT KAPITALNY???? Silnik, w aucie którego dotyczył temat ma 100 000 km!!! Nie powinno w nim być żadnych osadów na cylindrach, tłokach i pierścieniach. Poza tym, tak jak pisałem wcześniej - jeśli silnik jest uszczelniony nagarem z kiepskiego oleju i coś się ma rozszczelnić, to znaczy, że już nadaje on się do remontu i wlanie lepszego czy gorszego oleju nic tu nie zmienia, można tylko co najwyżej odwlekać nieco to co nieuniknione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasio_ciaputek Opublikowano 19 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2011 (edytowane) Jaki remont? Jakie zmniejszanie ciśnienia? JAKI REMONT KAPITALNY???? Silnik, w aucie którego dotyczył temat ma 100 000 km!!! Na liczniku może i ma 100000, ale wcześniejsze zalewanie takiego "młodego" silnika minerałem może wskazywać że x3. Samochód jest z 2000 roku. Moim zdaniem trzeba wziąć też taką ewentualność przy zmianie oleju z niższej na wyższą klasę. Nie powinno w nim być żadnych osadów na cylindrach, tłokach i pierścieniach. Jak ma autentycznie 100000 to nie powinno. Poza tym, tak jak pisałem wcześniej - jeśli silnik jest uszczelniony nagarem z kiepskiego oleju i coś się ma rozszczelnić, to znaczy, że już nadaje on się do remontu i wlanie lepszego czy gorszego oleju nic tu nie zmienia, można tylko co najwyżej odwlekać nieco to co nieuniknione. Zgadza się, dlatego wspomniałem o remoncie i o wlaniu syntetyka po. Wlanie syntetyka czy półsyntetyka przed spowoduje że prawdopodobieństwo rozpuszczenia nagarów wzrasta. W dzisiejszych czasach przeprogramowanie licznika w samochodzie nie stanowi większego problemu. Edytowane 19 Kwietnia 2011 przez jasio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość triss Opublikowano 20 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2011 Auto jeździło na oleju mineralnym, bo od początku taki mu lano w Niemczech w serwisie dealera (bez komentarza), mam na to faktury i książke serwisową. Oceniając przebieg auta przed kupnem nie sugerowałam się licznikiem. W końcu nalany został półsynetetyk. Dzięki za wszystkie opinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.