Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

N15. Piski ( jak metel o metal) w kokpicie .


jacku

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Od około tygodnia staram się zlokalizować źródło dźwięku ( niezbyt głośne piski, popiskiwanie, jak metal o metal - nie jest to skrzypienie plastików ) w desce rozdzielczej po stronie pasażera gdzieś nad schowkiem lub w jego okolicach. Rzecz występuje na gładkich drogach po przejechaniu kilku km i nagrzaniu się wnętrza lub silnika. W każdym razie nie zaraz po ruszeniu. Dźwięk nie jest głośny, ale na tyle irytujący, że postanowiłem go zlokalizować. Wyciągnąłem schowek kupiłem wd40 i spryskałem chyba wszystkie metalowe połączenia rury wzmacniającej, i inne metalowe części za nim w okolicach dmuchawy, filtra p.pyłkowego, radia pokręteł itp. Właściwie to wszystko gdzie tylko doszedł wd40. Niestety bez skutku. Dźwięk nie zależny jest od tego czy nadmuch chodzi czy nie. Dmuchawa działa cichutko więc to nie ona chyba. Spryskałem zawiasy drzwi pasażera, zawiasy klapy przedniej, ale raczej to gdzieś we wnętrzu. Miałem odgrzybianą klimę przy wymianie filtra p.pyłkowego i jakiś czas po tym zaczęło piszczeć. Ja wiem, auto ma 15 lat, ale skąd nagle te dźwięki. Spotkał się ktoś już z takim problemem ? Może jakieś sugestie co to może piszczeć ( oprócz biedy :P) Wszystko wygląda solidnie, jest dobrze spasowane za deską i sama deska też nie sprawiała nigdy problemów. Dziwne jest to, że właśnie dziwięk się nasila na dobrej gładkiej nawierzchnie ( wiadomo na polskiej gładkiej nawierzchni )

 

pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje pytanie może wydać sie śmieszne, ale czy pisczy gdy jedziesz sam czy z pasażerem ? Miałem kiedyś to samo, piszczało, skrzypiało i nie mogłem zlokalizować tego denerwującego dźwięku. Okazało sie że piszczał fotel pasażera :/ Zlokalizowałem go przez przypadek, podczas jazdy, podparłem się ręką o fotel i ku mojemu zdziwieniu przestało piszczeć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

u mnie tez popiskuje fotel ale kierowcy

Bez znaczenia czy jadę sam czy z kimś :mellow:

 

Bez znaczenia czy jadę sam czy z kimś :mellow:

 

Przyczyna pisku została ustalona dzisiaj w stacji diagnostycznej. Pisk pochodzi z :warning: uszkodzonego górnego mocowania kolumny amortyzatora przedniego prawego. Dźwięk przenosił się po częściach metalowych, także wydawało się jakby dochodził zza kokpitu właśnie ( okolice wentylatora, może parownika, w każdym razie zza schowka od strony pasażera. Kiedyś faktycznie wymieniałem to mocowanie, ale z innych przyczyn, a mechanik kazał zostawić oryginały w razie "w" no i teraz trzeba się ładnie z nim przeprosić i założyć ponownie zamiast zamiennika. Doraźnie piski zlikwidowałem dużą ilością WD40, który wpuściłem w każdy zakamarek tego mocowania pod maską plus dokręcenie śruby mocującej minimalnie poluzowanej.

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...