Gość eirmens Opublikowano 21 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2011 Witam, mam pytanie odnośnie odszkodowania z OC sprawcy. Mianowicie moja primerka P11 1.6 Si '96 (alu, szyber,abs) zaparkowana na podjeździe miała spotkanie z naczepą TIRA, który wjeżdżał na posesję. Wykonują manewr skrętu róg naczepy rozciął mi prawe tylne drzwi,rozbił szybę trójkątną w tychże drzwiach oraz rozciął i wgniótł tylny błotnik na wysokości dolnej krawędzi szyby. Rzeczoznawca orzekł "szkodę całkowitą" i tu moje pytanie, rozumiem że w tym przypadku są dwie opcje: 1) zwracają mi wartość auta sprzed zdarzenia a ja oddaję im samochód 2) zwracają mi różnicę w wartości auta sprzed wypadku pomniejszoną o wartość auta na chwilę obecną jakiej wyceny auta przed i po mogę się spodziewać oraz czy te opcje nie będą dla mnie krzywdzące? Oraz jeśli ktoś jest zorientowany prosiłbym o informacje jaki może być przypuszczalny koszt naprawy w prywatnym zakładzie balcharskim, wymiana drzwi malowanie oraz wstawienie ćwiartki z błotnikiem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylvester007 Opublikowano 24 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2011 Witam , przerabiam właśnie taki temat. Też miałem kolizję i wypłata poszła z OC sprawcy. Pojęcie szkody całkowitej w polskim prawie jest niesprecyzowane i każda z firm interpretuje wiele rzeczy wg własnych przepisów wewnętrznych. Ogólnie liczy się szkodę całkowitą w pojeżdzie , kiedy wartość powstałych uszkodzeń przekracza 60 % wartości auta. Często firmy zaniżają jego wartość rynkową przy naliczaniu odszkodowania. Najczęściej jest tak ,że dostajesz kasę na konto , a fura rozbita Twoja. Możesz się odwołać i żądać tzw. dopłaty odszkodowania , ale lekko nie jest. Ja za naprawę tyłu auta tzn. wyciąganie na ramie z lakierowaniem oraz częściami ( tylne lampy i zderzak ) wydałem 3 tys. PLN. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paweleknowakowski Opublikowano 24 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2011 w zeszłym roku mojemu teściowi rozwalili auto i "szkoda całkowita" auto zostawili jemu. przy wycenie uznał że zaniżyli wartość i zaczął się targować z rzeczoznawcą że tu alufelgi i szyby elektryczne itd. i wywalczył ok. 1000zł. więcej. nie pamiętam w jakiej firmie miał OC sprawca, ale za FIATA TIPO z '95r. dostał ponad 4tyś. resztki z auta poszły za 1tyś więc wyszedł na tym całkiem nieźle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 26 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2011 Trzeba się targować i to już z rzeczoznawcą!!! Firmy ubezpieczeniowe "zapominają dodać", że odszkodowania które są wypłacane - to są cenami bez watu!!! Liczą na to, że gdy klient usłyszy, że przeleją gotówkę na konto, to już będziesz zadowolony i bez namysłu podasz numer konta. To samo tyczy się też i napraw. Ja zawsze naprawy robiłem bez-gotówkowe, tłumacząc że potrzebuję samochód a nie pieniądze. W tedy szlak ich trafiał, jak mówiłem im np. gdzie chcę naprawić. Zadawali mi tylko pytania czy nie mogę znaleźć jakiegoś innego tańszego zakładu?!?!?!?! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dck Opublikowano 20 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2015 Witam,wczoraj wieczorem pijana kobieta skasowała mi primere, szkodę zgłosiłem w pzu na polisę sprawcy,obecnie czekam na rzeczoznawce. W/g mnie pójdzie na żyletki ,pewnie daja mi wartośc rynkową i tyle. Jak mogę wyciągnąć jak najwięcej za ten samochód , co będzie dla mnie najbardziej opłacalne ? Mam faktury na ponad 3 k, sprzęgło aisin i linka ma 3 miesiace ,w piatek wymienione filtry olej i płukanka, nowy zacisk hamulcowy tylni,amory tył KYB maja rok,klima sprawna nabijana 3 letnia instalacja LPG , wtryski baracuda maja 5 miesięcy ... http://zapodaj.net/2966b5a9685a4.jpg.html http://zapodaj.net/d04c3196391b3.jpg.html http://zapodaj.net/dd8eb68eacaab.jpg.html http://zapodaj.net/8e6e8a127421f.jpg.html http://zapodaj.net/b1e189615bb10.jpg.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marlos90 Opublikowano 21 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2015 też mam czarne nerki ;p a co do wyceny to pewnie wycenią po najniższej linii, aczkolwiek to PZU więc może wycena też być atrakcyjna, jak będzie niska to nie przyjmuj kasy ani żadnego przelewu i się odwołuj, jak coś to mów że odstawisz na wycenę do ASO i że bierzesz samochód zastępczy na ich koszt. I wypłacają coś 70 czy 80% wartości samochodu chyba.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dck Opublikowano 22 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2015 Witam, a czy gdybym dostał powiedzmy te 80% wartości czy mogę poza tym wytoczyć proces cywilny o odszkodowanie ? ja mam rachunków i faktur na 5k z ostatnich dwóch lat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.