Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

LPG dziwnie zachowanie po 22:00


Gość teflon9
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam forumowiczów i proszę o pomoc.Na początek krótki opis auta: Nissan primera 1.8 rok2001 LPG tzw HOLENDER, czyli TELEFLEX GFI SGI TypeIII.Auto posiadam od lutego tego roku. Co się dzieje? Mianowicie ten ostatni tydzień miałem na 14 do pracy, ale i tak rano wstaję ze względu na obowiązki. Rano czyli około 6:50 po odpaleniu auta sekwencja pozwala na jazdę tylko na Pb i dobrze. Po przejechaniu około 1km płynnie przełącza się instalacja na LPG . I tak wszystko ładnie pracuje do godz 14, kiedy to już jestem w pracy. Kończę o 22:00 idę do auta, uruchamiam silnik w znany sposób, czyli nie inaczej jak na Pb. I tutaj jest to dziwne zachowanie, wcześniej sekwencja przełączała się na odcinku drogi po między tzw. rondami, a teraz jakieś dwa kilometry dalej. Niepokoi mnie stan takiego zachowania. Na LPG silnik pracuje równo, nie muli. Krótko mówiąc nie dostrzegam żadnej niewłaściwej pracy silnika. Wspomnę że jestem mechanikiem samochodowym z długą praktyką, lecz zero do czynienia z LPG. Nikt w mojej okolicy, czyli Stargard Szczeciński nie posiada oprogramowania do III, tak że nawet nie jestem wstanie sprawdzić instalacji przez komputer. Proszę o wskazówki co mogę zrobić we własnym zakresie, co sprawdzić najmniejszym kosztem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez podpięcia się pod program raczej nic nei zrobisz, możliwe, że temperatura reduktora nie pozwala na przełączenie, czyli dłużej się grzeje po 22.00 biggrin.gif a w zimie jak było??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez podpięcia się pod program raczej nic nei zrobisz, możliwe, że temperatura reduktora nie pozwala na przełączenie, czyli dłużej się grzeje po 22.00 biggrin.gif a w zimie jak było??

 

No właśnie, problem dopiero wynikł w tym tygodniu. Czyli temperatury dużo na plusie. Jest to dziwne zachowanie bo auto trzymam pod chmurką i jest to bez zmian praca-dom. Po przyjechaniu z pracy stoi w nocy około 8h, a przerwa od 14-22 to tez 8h, ale w bardziej dodatnich temp. jak w nocy. To co może być? W zimie nuloproblemo.

Edytowane przez teflon9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czas przełączania zależy od temperatury reduktora i może by trzeba było się temu przyjrzeć albo samemu reduktorowi, tylko ciekawe to zachowanie mellow.gif a ile jest przejechane na tej instalacji??? może trzeba coś poczyścić ??? tam gdzie się tez o to pytałeś nikt nic nie odpowiedział??

 

sprawdź układ chłodzenia, czy tam jest wszystko OK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czas przełączania zależy od temperatury reduktora i może by trzeba było się temu przyjrzeć albo samemu reduktorowi, tylko ciekawe to zachowanie mellow.gif a ile jest przejechane na tej instalacji??? może trzeba coś poczyścić ??? tam gdzie się tez o to pytałeś nikt nic nie odpowiedział??

 

sprawdź układ chłodzenia, czy tam jest wszystko OK

 

Układ chłodzenia? Stoi całą noc gdzie spadki temperatur są do 5stC i rano zachowuje się płynnie i w miarę szybkie przełączanie na gaz. Oczywiście porównuję do temperatur choćby z kwietnia i marca, a jeżdżę praktycznie tą samą trasą i mam porównanie do obiektów gdzie mniej więcej jest przełączenie na LPG. Co do reduktora. Gdyby klękał to myślę że sam silnik by był lekko zamulony. A tu nic. Podczas jazdy już na samym gazie zachowuje się bardzo płynnie. Obroty jałowe 700-750, nie szarpie, przyspieszanie to wiemy jakie jest w Nissanach, ale odbywa się bez problemów. Już zagadałem wielu kolegów z pracy, którzy od wielu lat jeżdżą na sekwencji, choć podobnej i obstawiają parownik że jest zasyfiony. No ale po opowieści jak auto się sprawuje to klękają z tematem. Jedź do gazownika taka odpowiedź, co mnie nie zadowala kasę wydać jak może to być pierdułka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

auto ładnie działa i nie ma problemów z gazem ale za przełączenie z PB na LPG odpowiada temperatura reduktora (tak jest w sekwencji które znam) i jeżeli dzieją się takie dziwne sprawy to zaczął bym od tego aby sprawdzić czy wszystko jest OK i czy czujnik temperatury w reduktorze jest OK, czyli zmierz z rana jaką ma wartość i zmierz o 22.00 jaka jest, tak z ciekawości, a najlepiej by było się podłączyć, ale jaki do tego program?? i wtyczka??

 

http://www.google.com/search?q=TELEFLEX%20GFI%20SGI%20&qscrl=1#sclient=psy&hl=pl&qscrl=1&source=hp&q=TELEFLEX+GFI+SGI+program&aq=f&aqi=&aql=&oq=&pbx=1&bav=on.2,or.&fp=5bb9c7f72a7e87ad&biw=1185&bih=653

 

może trochę poszukaj po necie programu i wtyczki a resztę się ogarnie, a jak mechanikujesz to Ci się przyda bo po co płacić, gazmeny to też ludzie ale nie wszyscy mają jakiekolwiek pojęcie tylko potrafią liczyć kasę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

auto ładnie działa i nie ma problemów z gazem ale za przełączenie z PB na LPG odpowiada temperatura reduktora (tak jest w sekwencji które znam) i jeżeli dzieją się takie dziwne sprawy to zaczął bym od tego aby sprawdzić czy wszystko jest OK i czy czujnik temperatury w reduktorze jest OK, czyli zmierz z rana jaką ma wartość i zmierz o 22.00 jaka jest, tak z ciekawości, a najlepiej by było się podłączyć, ale jaki do tego program?? i wtyczka??

 

Zmierz wartość, zmierz :whistle: tylko jak. No dobra to już sobie poszukam (postaram się poszukać)Wtyczka myślę że standard bo byłem w Szczecinie na Nehringa u faceta, który instalował te sekwencje, ale II. Podłączył się do kostki, uruchomił kompa i tu wyskoczył błąd BRAK PLIKU xxxxx.bat. Cały program koszt około1500zł więc dla mnie jednego nie ściągnie. Dlaczego nie instaluje III. Za wysokie koszty. Jak określił sama instalacja nowa to koszt około5.500zł więc o wiele tańsze i dobrej jakości instaluje na obecny czas. Cóż bez walki się nie poddam, chyba że jazda na Pb przerośnie moją kieszeń, choć na razie nie jest źle.

A Z TYM CZUJNIKIEM TO GRUBO TRZEBA ZAKONBINOWAĆ BY TO SPRAWDZIĆ :rolleyes: (mała podpowiedź idę na łatwiznę)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miernik whistle.gif rozłączyć wtyczkę whistle.gifi zmierzyć smile.gifoczywiście mierzymy to co zostało w reduktorze biggrin.gif a nie we wiązce biggrin.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miernik whistle.gif rozłączyć wtyczkę whistle.gifi zmierzyć smile.gifoczywiście mierzymy to co zostało w reduktorze biggrin.gif a nie we wiązce biggrin.gif

 

Czyli czujnik temp. w reduktorze zmierzyć OK,więc powinien mieć wartość wyrażoną w omah czy..... no właśnie. Z drugiej strony tak myślę czy aby na pewno układ chłodzenia jest prawidłowo podpięty do parownika. Dlaczego? Zauważyłem że rano jednak jest chłodno więc temp. ustawiam tak na 22-24stC, więc parownik może szybciej osiągać swoja wartość eksploatacyjną. Jeżeli tak jest to dlaczego dzisiaj rano przy ustawionej temp.18 załączył się płynnie i szybko. Z drugiej strony ten czujnik po długiej jeździe do 14, cały czas w mieście będzie miał wartości zbliżone do eksploatacyjnych i za szybko się nie wystudzi do 22. Inaczej będzie w nocy gdzie temp. są o wiele niższe. Jeżeli dobrze główkuję no o co biega. Ale idziemy dobrą drogą :rolleyes: bo już coś można zacząć sprawdzać i porównywać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

reduktor powinieneś mieć wpięty równolegle do nagrzewnicy

wartość w Ohmah

 

to jest pewnie termistor, zmieniający rezystancję w zależności od temperatury

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

reduktor powinieneś mieć wpięty równolegle do nagrzewnicy

wartość w Ohmah

 

to jest pewnie termistor, zmieniający rezystancję w zależności od temperatury

 

No to jestem w domu :rolleyes: wiem jak to zrobić. Dzisiaj już nie wykonam tego ale jutro zmierzę wartości rano i napisze co jest grane :rolleyes:

---------------------------------------------------------------------------------

Sorki dopiero dzisiaj zorganizowałem najazdówkę do sprawdzenia wartości. Po sprawdzeniu miernikiem wychodzi 2.2Ohma.Szukałem w manualce serwisowej, ale lipa jest taka biedna w wiedzę że szkoda mówić. Byłem też dzisiaj z tym problemem u gazownika i...... no właśnie wychodzi na to że będę musiał (jak już zostawię u niego auto)wydać około 300zł. Nie dużo i nie mało, ale kieszeń lekko zaboli.

Edytowane przez teflon9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość teflon9

Mi co? się z gazem dzieje tylko po 22.13...

 

d3cK nie bądź taki zabawny. Godzina była określeniem sytuacji w jakiej auto stoi na czas pobytu w pracy. A jeżeli w twoim przypadku tak jest to musisz jeszcze określić fazy księżyca i pływy oceanów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość teflon9

nie bardzo kumam bo wiadomo że jeśli ustawiasz grzanie przez nagrzewnicę to automatycznie LPG przełączy się później

 

Tak tylko że przyłącze wygląda tak: wyjście z pompy do wejścia reduktor---wyjście reduktor do wejście nagrzewnica---- wyjście nagrzewnica powrót do silnika. W tym układzie nawet jak mam ustawione 18stC to i tak z silnika idzie pełna temp. bez pełnego obiegu. Jeżeli rzeczywiście zawór cieczy chłodzącej nie pozwala na pełny przepływ w układzie, a co za tym idzie i w reduktorze to by znaczyło że tu jest problem. Co jednak nie zmienia postaci rzeczy że rano nie ma problemów, a testuję te zachowanie po dziś dzień od dnia pierwszego posta. I niestety rano do południa wszystko OK, a w tych tygodniach gdzie pracuję tak jak wyżej opisywałem, czy też po 15:00 jadę nad jezioro i wracam wieczorem, jest to samo. Kurde jak by ktoś zaczarował układ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko że przyłącze wygląda tak: wyjście z pompy do wejścia reduktor---wyjście reduktor do wejście nagrzewnica---- wyjście nagrzewnica powrót do silnika.

 

masz wpięty szeregowo, spróbuj może wpiąć równolegle, czyli trójniki na obu wężach od nagrzewnicy i w reduktor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie ja dałem otulinę na rurę wodną co idzie do reduktora i znacznie szybciej sie przełącza ,,,,

 

ja bym zobaczył czy może sie termostat nie zacina bo słyszałem o przypadkach otwartych na stale

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość teflon9

masz wpięty szeregowo, spróbuj może wpiąć równolegle, czyli trójniki na obu wężach od nagrzewnicy i w reduktor

:whistle: pomysł super, jednak zadaję sobie pytanie; co będzie jak ciśnienie z pompy podzielę na 2?. Teoretycznie nic, ale może wystąpić wolniejszy przepływ w nagrzewnicy jak i w samym reduktorze. Chyba że na wężu, który będzie szedł do reduktora zastosuje kryzę, lub założę węże o mniejszej średnicy. Wtedy większe ciśnienie pójdzie do nagrzewnicy w kabinie, a tym samym wymiennik będzie działał prawidłowo,tak jak zakłada jego przeznaczenie.Chyba kombinuję dobrze :rolleyes: co o tym Panowie sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wtedy mniej dogrzewasz reduktor tz wolniej ,,,,

 

wszystkie instalacje mają wpinane równolegle reduktor w obwód nagrzewnicy ,,,, by poprawić grzanie ktoś stosował redukcje na reduktorze ,,,wiec albo chcesz mieć szybko przełączone na LPG albo ciepło w aucie ,, na lato i tak zamykam grzanie wiec nie ma problemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość teflon9

dokładnie ja dałem otulinę na rurę wodną co idzie do reduktora i znacznie szybciej sie przełącza ,,,,

 

ja bym zobaczył czy może sie termostat nie zacina bo słyszałem o przypadkach otwartych na stale

 

Tak też może być, jednak tą opcje eliminuję ze względu na szybkie łapanie temp. przez silnik. Przy długim obiegu (czyli termostat otwarty) zauważył bym to, obserwuję wskaźnik temp.jak i ciepło z nawiewu więc tutaj pewnie wszystko jest OK. A otuliny swoja drogą dobry pomysł :D

 

wtedy mniej dogrzewasz reduktor tz wolniej ,,,,

 

wszystkie instalacje mają wpinane równolegle reduktor w obwód nagrzewnicy ,,,, by poprawić grzanie ktoś stosował redukcje na reduktorze ,,,wiec albo chcesz mieć szybko przełączone na LPG albo ciepło w aucie ,, na lato i tak zamykam grzanie wiec nie ma problemu

Tak, ale jeżeli w układzie wpiętym szeregowo (tak jak teraz mam)prędkość nagrzania reduktora jest uzależniona od przepływu cieczy przez nagrzewnicę, to podłączając ją równolegle w okresie letnim nic nie stracę bo i tak ilość cieczy w temp. eksploatacyjnym dotrze do reduktora w czasie X:przekrój. Nie mam zamiaru tutaj stosować jakiś drastycznych przewężeń, jedyne skalowanie węży jakie chcę zastosować to 100/80, gdzie 100dla nagrzewnicy 80 dla reduktora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie daj równolegle wtedy reduktor się nagrzewa niezależnie od nagrzewnicy choć przy otwartej mniej dostaje ,,, u mnie z otuliną było tak jak bym miał zamknięty obwód nagrzewnicy

 

czyli wielka różnica

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość teflon9

dokładnie daj równolegle wtedy reduktor się nagrzewa niezależnie od nagrzewnicy choć przy otwartej mniej dostaje ,,, u mnie z otuliną było tak jak bym miał zamknięty obwód nagrzewnicy

 

czyli wielka różnica

W sumie tak zrobię, bo założenie jakiegokolwiek przewężenia to będzie kwestia wytoczenia w miedzi kryzy i założenia.A to dosłownie godzinka pracy. We wtorek może będę miał wolny kanał to coś podziałam. Panowie wielkie dzięki za wszystkie podpowiedzi. Jak tylko zadziałam z układem, po obserwuję jak się sprawuje, opiszę co i jak. Dzięki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

daj normalne trójniki, nie ma problemu z grzaniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...