Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Malowanie blotnikow....


Maciek90

Rekomendowane odpowiedzi

Jutro zamierzam sie zabrac za malowanie blotnikow przednich. Na zime zeby jakos dotrwaly do wiosny byly pomalowane srebrzanka, ale wszedzie auto zadbane a te blotniki to ochyda <_< . Planuje najpierw je zdemontowac, pozniej wyrownam je papierem sciernym na szlifierce, miejsca zardzewiale zedre do golej blachy szczotka druciana na szlifierce. Nastepnie wszystko odtluszcze benzyna ekstrakcyjna, dam podklad antykorozyjny i na koniec farba. Jak uzyskac najlepszy efekt malowania? Chce zeby sie za bardzo nie wyroznialy i mialy podobny polysk. Klasc jedna warstwe farby czy wiecej? Lakieru bezbarwnego tez ile warstw dac zeby byl lepszy efekt? Wystarczy puszka farby? Jeszcze jakies wskazowki, malowalem juz nieraz, ale chce zeby bylo ladnie i zeby nie wyszla znowu rdza za rok. To normalne w primerach ze rdzewieja przednie blotniki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

połóż dwie warstwy bazy i jedną lakieru bezbarwnego. od spodu też zabezpiecz podkładem żeby z tamtej strony się ruda nie wdała. i zadbaj dobrze o ranty. tyle mogę powiedzieć, ale jak już trochę malowałeś to wiesz co i jak. a litr farby wystarczy w zupełności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i jeszcze jedno pytanie: Od kad mam ten samochod na dachu brakuje w jednym miejscu lakieru bezbarwnego i przez to odpadl juz spory kawalek 1/4 dachu. Wydaje mi sie ze to po bagazniku dachowym, jak to uzupelnic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

musisz polakierować całość, uzupełnianie nic tu nieda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciek90 a możesz napisać albo wrzucić foty, w którym miejscu Ci zaczęło rdzewieć? Bo mam zamiar niedługo zdjąć przednie nadkola i zabezpieczyć wnętrze przednich błotników barankiem dokładnie. Jakbym wiedział, gdzie to może rdzewieć byłoby łatwiej konserwować. Wiem, że syf na pewno zbiera się na dole między drzwiami i nadkolami i tam może ruda łapać, ale gdzieś jeszcze? Tylne błotniki już sobie zrobiłem barankiem, są tam co najmniej dwa miejsca, w których zbiera się syf z drogi i może być ciągle mokro...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce mi sie isc do garazu, ale zaznaczylem te miejsca na przypadkowym blotniku, Jutro porobie fotki, przed i po i podczas pozbywania sie rudej. Zardzewialy mi w tych miejscach co na zdjeciach, ale ranty to slaby punkt w tych blotnikach, raz tu wyjdzie raz tam. Na rantach szczegolnie sie skupie. Rano zamowie farbe i bedzie na poludnie i zaczne po poludniu malowac.

 

 

http://img715.imageshack.us/i/1555608953.jpg/

 

A i zapomnialem zaznaczyc przy kierunkowskazie maly purchelek.

 

Jesli chodzi o ten dach to wrzucam fotki. Napewno trzeba caly dach malowac?

 

http://img38.imageshack.us/i/01052011207.jpg/

 

http://img543.imageshack.us/i/01052011206.jpg/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używam jako pierwszej warstwy Brunoxu - preparat na bazie żywic. Efekt jest idealny. Jeśli coś wyskoczy zawsze zabezpieczam Brunoxem do momentu zaprawek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juz jestem po malowaniu. Dalem 2 warstwy podkladu, 2 warstwy bazy i 2 warstwy bezbarwnego. Efekt nawet ok. Co do korozji blotnikow to lewy: rdza wokol kierunkowskaza, Pordzewiale ranty, rdza wokol mocowania zderzaka, rdza przy mocowaniu obok progu ( Po wyczyszczeniu widac bylo jak przeswitywalo). Lewy blotnik dal sie w 100% wyczyscic tylko szpachlowalem w jednym miejscu. Prawy: Rdza rantow, dalo sie wyczyscic ale gdzies odpadl kawaleczek :mellow: (mocowanie oslony naszczescie tylko jedno), rdza wokol mocowania zderzaka, troche powyzej rantow przegnilo lekko, bylo widac przeswit. Wszedzie gdzie bylo widac przeswit zaszpachlowalem. Tam gdzie byla ruda i w jej okolicy zdarlem wszystko do golej blachy. Calutenki blotniki zruwnalem. Tak to jestem zadowolony tylko ten odcien lakieru jest jakis dziwny. Placi sie za lakier krocie i nie umia dobrze dobrac! :angry: Stary lakier jest bardziej taki przyzulcony, a ten to jest strasznie jaskrawy, ciut jasniejszy od orginalnego srebnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...