Gość pavvel Opublikowano 11 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2005 mrowko czy jak ci tam co za brednie opowiadasz o jakim ty orurowaniu piszesz co ty sie chlopie na tym znasz do tyran porownujesz crv no ja cie prosze moze zdradze podstawowa i elementarna tajemnice czym sie te auta roznia tratatatatam crv konstrykcja samonosna tyran rama podwozie troche ciezko pozaginac w tyranie no chociaz zdarza sie ale jest pancerna w porownaniu z hondzina a rurki to teraz maja miec jakies homologacje i szmery bajery ale i tak kazdy to olewa :roll: a zdradze ci sekret ze zwykle rurki uratowaly mi nie jeden raz dupe w terenie ale na asfalt robic rurki to trzeba miec troche pojecia o tym bo jak zaliczysz pieszego z jakimis rurkami to juz nie jest tak kolorowo bo pieszy nie wskoczy na maske tylko od razu leci pod auto. PS moje auto wyglada teraz tak http://www.pavvel.neostrada.pl/patrol1.jpg a wygladal kiedys tak http://www.pavvel.neostrada.pl/patrol2.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ola_to Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Nie gniewasz się? Hehehe.. no strasznie sie gniewam Pozostalo mi cierpliwie czekac na wiadomosc.. Pozdrawiam, Ola Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcin101 Opublikowano 13 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2005 Orurowanie jest super. Podam mniejszy przykład Dostałem w dupe w N13 swoim cala energie uderzenia wzial hak (tez taka mala rurka) Troszke sie pogial troszke sie pogial zderzak a naprawa kosztowała pare godzin klepania plus prostowanie zderzaka na cieplo Pozdr Tez marze o wielkim patrolu z rurami (nawiasem rzecz biorac po pustyni w Tunezji jeżdżą tylko patrole i land cruisery Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ola_to Opublikowano 14 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2005 Widze ze z wiekszoscia mozna dojsc do konsensusu.. A Piomal milczy jak zaklety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piomal Opublikowano 16 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2005 Sprawa wygląda następująco: Mój znajomy warsztat takich rzeczy nie naprawia, ale wie kto w okolicy to robi. W miejscowości Szemud (na trasie Kartuzy - Wejherowo), jadąc w kierunku Wejherowa po prawej stronie, jest warsztat, napis "płoty, ogrodzenia" czy coś takiego. I tam naprawiają też rury. Możesz się przejechać i sprawdzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ola_to Opublikowano 16 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2005 Bardzo dziekuje.. Jest jeszce inna opcja.. ale moze ta informacja sie jeszcze przyda.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piomal Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2005 Bardzo dziekuje.. Ależ proszę bardzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzemik Opublikowano 15 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2006 Czy ktos z Was wie jak obecnie wyglądaja przepisy dotyczące montowania orurowania z przodu samochodu? Na którymś z forum doczytałem , że za niezamontowane fabrycznie elementy zewnetrzne (tzn. nie homologowane) policja może odebrać dowód rejestracyjny do czasu ich usunięcia i przeprowadzenia badania technicznego ?? Jak to się ma do oferowanych elementów? Które można montować a które nie? :smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 15 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2006 Zerknij tutaj, opisują postanowienia właściwej dyrektywy: http://www.dakro.com.pl/szablon.php?i=szab...amp;p=spraworur Ja mam zamiar kupić taką rurkę z atestem E1 firmy Antec, i wtedy mogą mi naskakać, również przy wyjazdach zagranicznych. Największy mankament tej normy, z punktu widzenia posiadacza 4x4 to to, że rura może być tylko na środku, poniżej maski. Zapomnij o osłanianiu reflektorów (co akurat wg mnie jest najpotrzebniejsze). No ale cóż, urzędnicy muszą się wykazywać, że są potrzebni :-/ Z drugiej strony, w starej navarze mam takie duże szerokie rury i jeszcze się nikt nie doczepił i nie zamierzam ich ściągać. Tyle że nią się za granicę nie wybieram. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzemik Opublikowano 15 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2006 Ja w Terrano mam zamontowaną też solidną rurę do której mam zamontowane lampy dalekosiężne - też się jeszcze nikt nie doczepił. Parę razy już uratowała zderzak przeżył dzięki rurce. Obawiam się czy te rurki które mają nowe atesty nie narobią większej szkody niż gdyby ich nie było przy kolizji. Czy taka rurka jak w Dakro po uderzeniu w np. samochód nie zmasakruje chłodnicy ???? mam nadzieję że ten kangur którego wybrałeś jest mocowany od spodu do ramy, no na zdjęciu to słabo widać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 15 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2006 No nie wyobrażam sobie żeby to było montowane inaczej niż do ramy!! Ale się sprawdzi jeszcze :idea: Chcę jednak trochę poczekać, bo jak widać ceny polskich rur to połowa tych z atestem. A nasi producenci wkrótce też będą mieć atesty więc cena pójdzie w dół, a przynajmniej będzie większy wybór. Pisałem z jednym sklepem z akcesoriami w UK to oni się w ogóle nie przejmują tą unijną dyrektywą: że to tam dopiero kiedyś będzie a oni i tak montują sobie to co mają i tyle, generalnie olewka. Nasze prawo póki co też nie wymaga normy E1, ale nie chciałbym mieć spapranych wakacji próbując wjechać do jakiegoś "zaprzyjaźnionego" kraju UE i odkręcać rury na szybko na parkingu. :x Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ryży Koń Opublikowano 15 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2006 Wystarczy kopnąc i odpadnie. Lepiej zainwestować w aftermarketowy stalowy zdezrzak. Tymi rurami..... to se można. No chyba, że ktoś użyje porządnych śrub. Ostatnio widziałęm samochód i miał bullbarsy przykręcone śrubami M6... no comments Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 15 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2006 Jak dobrze przykręcisz to nic nie odpadnie, a uratuje ci kawał auta. Ja już miałem przygody ze zwierzakami i parę razy rury przy innych okazjach (podczas prac w terenie) miały okazję się przydać! Najbardziej to mi żal zabezpieczenia na reflektory - to akurat jest bardzo praktyczne i zwraca się przy pierwszym zahaczeniu "o coś" twardego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Berez Opublikowano 15 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2006 te moje spelniaja nowe normy UE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzemik Opublikowano 16 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2006 Ja nie będę montował bez atestu CE bo jak kogos pukniesz ( w szczegolności człowieka na amen) to chyba mozna z pierdla nie wyjść. Chyba trzeba poczekać na to aż nasi producenci będą mieli atest. Pytałem parę firm , jedna twierdzi że wysyła do Skandynawii , to chyba musi mieć atest :shock: W Terrano mogę za rury zaczepić lifta i podnieść samochód . Też parę razy wychodziłem z rowu na tych rurach i ocaliłem zderzak. [ Dodano: Czw 07 Gru, 2006 08:39 ] Rozmawiałem z diagnostą - nie ma żadnych przepisów dotyczących montażu rur do samochodu. Na razie pełna dowolność. Nie wie też o jakiejkolwiek zmianie przepisów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 13 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2007 No to ja teżnie chcę 10 cm tylko 4,5 i spoko. Musze przecież jakoś do garażu wjeżdżać Eee tam, będziesz miał temat do Toolboxa: "Jak powiększyć wjazd do garażu gdy bryka się nie mieści" :one: btw: na pytanie do kolegi "czemu nie kupiłeś z przodu rur do swojej Navary?" uzyskałem odpowiedź: "Bo mi się wtedy nie zmieści do garażu!". I faktycznie, na szczęście w garażu na jednym stanowisku ma wnękę, w którą wchodzi Navara: po bokach po 3cm, z przodu prawie dobija do ściany a drzwi z tyłu zamykają się na styk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ryży Koń Opublikowano 14 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 No wiesz...u mnie wjazd to pół biedy ale zgodnie z przepisami garaz podziemny ma w świetle 2,00m wysokości. To ogranicza lift Gdyby nie to... to bym pewnie wpadł w trans liftowania i takich tam innych A co do rur z przodu to w którejś gazecie off-roadowej był cały artykuł jak to rury dyskwalifikują samochód z jazdy w terenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzemik Opublikowano 14 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 No zależy jakie rury , a przede wszystkim jak mocowane. Reguła jest , że dolna cześć rury jest mocowana do ramy a górna na zaczepach z blachy 3 mocowana do blach przy chłodnicy. Przy zderzeniu z plaskaczem te dwa wsporniki wbijają się w chłodnicę i koniec jazdy - a plaskacz jedzie dalej Przy porządnym mocowaniu rura jest przydatna, nawet hi lifta możesz pod nią podstawić albo zaczepić reczną wyciagarkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 14 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 Przy zderzeniu z plaskaczem te dwa wsporniki wbijają się w chłodnicę i koniec jazdy - a plaskacz jedzie dalej No to jakiś omam żeby tak mocować rury!!! Ja wciąż się zastanawiam czy kupować te z certyfikatem czy zwykłe made in garaż... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzemik Opublikowano 14 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 Tak montuje ASO . Te rury i mocowania mają homologację - bo w przypadku zderzania z pieszym albo innym zmechanizowanym obiektem - cała energia zderzenia idzie na miękka chłodnicę Takie mamy mądre przepisy :027: Szczyt bezczelności : zagłosowac na PIS i wyjechać z kraju :kosci: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crensch Opublikowano 14 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 Ja wciąż się zastanawiam czy kupować te z certyfikatem czy zwykłe made in garaż... a co w ogole grozi za pancerne rury? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzemik Opublikowano 14 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 Jak się jeździ i nic sie nie dzieje to nic. Najwyżej mandat , bo na razie w Pl nie działa ustawa unijna. Natomiast w przypadku kolizji lub wypadku z pieszym w którym dozna obrażeń to można sobie wyobrazić co się może stać :027: Nie wiem pod jaki paragraf to podejdzie , ale chyba można posiedzieć a i ubezpieczyciel może sie wyprzeć wypłaty z ubezpieczenia. :027: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crensch Opublikowano 14 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 ok ale jakie podstawy sa do tego? gdzie to jest w kodeksie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domadm Opublikowano 14 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 zacznij tu: http://www.dakro.com.pl/prawo_UE Niestety nie wiem czy ostatnia nowelizacja KD coś w tym temacie zawiera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crensch Opublikowano 14 Maja 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2007 Uznaje się jednakże, że niektóre pojazdy objęte zakresem niniejszej dyrektywy, które mogą być wyposażone w przednie układy zabezpieczające, nie będą podlegać dyrektywie 2003/102/WE. Uważa się, że w przypadku takich pojazdów spełnienie wymogów dotyczących badań oddziaływania na górną część nogi mogłoby się okazać technicznie niewykonalne. W celu ułatwienia poprawy bezpieczeństwa pieszych w zakresie urazów głowy niezbędne może być wprowadzenie alternatywnych wymogów w stosunku do badań oddziaływania na górną część nogi, które obowiązywać będą wyłącznie w przypadku tych pojazdów, zapewniając równocześnie, że montaż jakiegokolwiek przedniego układu zabezpieczającego nie prowadzi do zwiększenia ryzyka wystąpienia urazów nóg u pieszych lub innych niechronionych użytkowników dróg. ciekawe ktore to to te wyjete spod dyrektywy [ Dodano: Pon 14 Maj, 2007 15:05 ] Dyrektywa nie wpływa na uprawnienia Państw Członkowskich w zakresie zakazywania lub ograniczania stosowania przednich układów zabezpieczających, które zostały wprowadzone na rynek jako oddzielne jednostki techniczne przed wejściem w Zycie niniejszej dyrektywy. czyli jesli nasze pierdoly tego nie zmienia to to co juz jest mozna stosowac? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.