Gość bartex Opublikowano 9 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2011 Witam od ok roku przy naciskaniu i wciskaniu sprzęgła towarzyszą mi zgrzyty, ciągle myślałem ze to linka zgrzyta, dzisiaj problem się nasilił, okazało się że to nie linka, ani pedał, odczepiłem linkę przy łapie sprzęgła i za pomocą łoma ruszałem sprzęgłem i dalej zgrzytało. Tak samo jest na wyłączonym jak i włączonym silniku, niedawno dolewałem oleju do skrzyni biegów (0,5l) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CyberDe@th Opublikowano 12 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2011 Nie wykluczone, że kończy się sprzęgło, a dokładniej łożysko wyciskowe. Pytanie też, czy nie przesadziłeś z ilością oleju w skrzyni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bartex Opublikowano 12 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2011 A dlaczego za duza ilość oleju by miała zaszkodzić? Już wiem co jest nie tak, dosyć częsty problem p10/p11, zacierająca się łapa sprzęgła, aby to naprawić trzeba ściągać sprzęgło, i w zasadzie sie nie opłaca tego naprawiać bo nie powinno sie nic stać, ps. na zimnym silniku sprzęgło chodzi miodzio, dopiero jak się zagrzeje to "chrupie" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CyberDe@th Opublikowano 12 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2011 Specjalistą od mechaniki nie jestem, ale z jakichś powodów ustala się nominalną ilość oleju w skrzyni jak i w silniku. Oby to była tylko łapa sprzęgła. Przez 11 miesięcy jeździłem Primerą W10 CD20 z kończącym się sprzęgłem. Pomijając fakt, że "wytrenowałem" sobie nogę i trzy razy wymieniałem/naprawiałem linkę sprzęgła chodziło w miarę sprawnie. Oczywiście także skrzypiało. Gdy w końcu padło - nie opłacało mi się go naprawiać i autko trafiło na szrot. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Poncki Opublikowano 23 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2011 U mnie jest ten sam problem. Łapa się przyciera. Nie będę tego ruszał aż się sprzęgło nie sypnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bartex Opublikowano 23 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2011 Ja tak samo. Ja tak samo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slomka1234 Opublikowano 23 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2011 Witam he he u mnie też Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jacu_21 Opublikowano 20 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2011 I u mnie tak samo ;/ Czyli co nie opłaca się rozbierać i robić tylko czekać i przy wymianie sprzęgła zajrzeć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Poncki Opublikowano 20 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2011 I u mnie tak samo ;/ Czyli co nie opłaca się rozbierać i robić tylko czekać i przy wymianie sprzęgła zajrzeć? Mam to samo Czekam aż padnie sprzęgło... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.