Gość PromiL Opublikowano 10 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2011 Padl mi rozrusznik tzn pewnie szczotki , wiem, ze tamat już był, ale nie o to chodzi. Nie mam jak zaprowadzić nysy do mechanika czy moge ją palić na tzw. popych, czy duże ryzyko, ze może się zerwać pasek rozrządu???? Czy lepiej laweta czy tez hol na luzie do mechanika???? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mrgeo Opublikowano 10 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2011 Moim skromnym zdaniem jedno zaciągnięcie nie powinno specjalnie nic zrobić, zaciągałem transita i opla VIVARO i nic się nie stało. Pamiętaj żeby zaciągać z 3ujki. Ale widziałem jak zaciągany fokus się totalnie spie...ył Ja rozwiązałem problem holowania wykupując asistance za 150 złotych w SKIP. Jest zagwarantowana laweta do 500 km i auto zastępcze. Dwa razy korzystałem, i jest to coś wspaniałego. To tak na przyszłość info. Rok z głowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.