Gość amdek Opublikowano 11 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2011 Witam, Poniżej link do fotek które zrobiłem wczoraj swojemu autku: Brud na autku Powiedzcie mi koledzy/koleżanki czym to świństwo najlepiej będzie umyc bo szamponem nie schodzi? To jest jakaś smoła, pierwszy raz coś takiego mam a pojawiło się to po zimie. Czy w usunięciu tego pomoże glinka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Maciej Kapuściński Opublikowano 11 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2011 Miałem podobnie. Pomogła pasta polerska firmy "Farecla"... inne też powinny dać radę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maius Opublikowano 11 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2011 Jakikolwiek APC w odpowiednich proporcjach z wodą powinien dać radę. Trzeba tylko poczytać wcześniej, żeby się upewnić, że nie zniszczy lakieru. Z takich niezbyt drogich ludzie polecają coś takiego: http://www.detailer.pl/sklep/190-autosmart-g-101.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość amdek Opublikowano 11 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2011 Miałem podobnie. Pomogła pasta polerska firmy "Farecla"... inne też powinny dać radę. No ale ja mam też światła w tym więc nie bardzo. Btw - polerka ściągnęła brud? Czyli raczej jakiś środek a nie tą glinką? Ok. w pobliskim sklepie mają coś takiego http://www.autokosmetyki.pl/atas_decabit_preparat_do_usuwania_smoly_i_asfaltu,p212.html zaraz pójdę kupić. Napisze czy dało radę. Cena 10 zł więc nawet jak będzie lipa to bardzo grosza nie stracę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maius Opublikowano 11 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2011 Glinka jest raczej to takich drobnych brudów, jak masz auto umyte i "na oko" nie widać nic dużego, a po czymś takim ja masz, bardzo szybko ją oblepisz i możesz porysować lakier. Ale to już ktoś bardziej doświadczony niech się wypowie, ja z detailingu znam tylko część teorii... A tymi APC można smołę usuwać a to wygląda podobnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość amdek Opublikowano 11 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2011 Glinka jest raczej to takich drobnych brudów, jak masz auto umyte i "na oko" nie widać nic dużego, a po czymś takim ja masz, bardzo szybko ją oblepisz i możesz porysować lakier. Ale to już ktoś bardziej doświadczony niech się wypowie, ja z detailingu znam tylko część teorii... A tymi APC można smołę usuwać a to wygląda podobnie. Ok, dzięki za info. Kupiłem ten środek i dziś postaram się sprawdzić jego działanie i zobaczymy. Fakt faktem teog syfu jest sporo, więc tej glinki chyba musiałbym mięc pare kilogramow Zobaczymy, na necie piszą że jest ok. Jak sprawdzę to napiszę jak mi poszło. Ok, dzięki za info. Kupiłem ten środek i dziś postaram się sprawdzić jego działanie i zobaczymy. Fakt faktem teog syfu jest sporo, więc tej glinki chyba musiałbym mięc pare kilogramow Zobaczymy, na necie piszą że jest ok. Jak sprawdzę to napiszę jak mi poszło. Super, świetna sprawa, wszystko się zmyło idealnie. Poniżej fotki umytego: Czysty Nissanek Środek kosztował 10 zł i był w sprayu, całkiem wydajna puszka jeszcze sporo zostało. PS. Więcej fotek niestety nie udało mi się zrobić, bo bateria padła w aparacie Dodam jeszcze że trzeba to robić na dworze, w garażu odradzam bo śmierdzi niemiłosiernie. Na całym podwórku było czuć. Teściowa jak weszła na podwórko to już od furtki krzyczała że coś śmierdzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maius Opublikowano 17 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2011 No i fajnie, że się zmyło. Dobrze, że napisałeś, że śmierdzi, ja mam zamiar przeczyścić tym (bardziej rozcieńczonym) głęboko zabrudzone jasne plastiki w środku ale to widzę, że muszę to zacząć robić rano, żeby się auto zdążyło przewietrzyć przez cały dzień Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość amdek Opublikowano 18 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2011 No i fajnie, że się zmyło. Dobrze, że napisałeś, że śmierdzi, ja mam zamiar przeczyścić tym (bardziej rozcieńczonym) głęboko zabrudzone jasne plastiki w środku ale to widzę, że muszę to zacząć robić rano, żeby się auto zdążyło przewietrzyć przez cały dzień No naprawdę śmierdzi strasznie. Więc radzę to robić na dworze i wietrzyć go od razu. Na całym podwórku było czuć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.