Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Pukanie w przednim zawieszeniu


wojtek2812
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Zmagam się z takim problemem. Otóż jadąc po woli po dziurach słyszę stuki dochodzące z przedniego zawieszenia które doprowadzają mnie do szału. Byłem na stacji diagnostycznej. "Specjaliści" zdiagnozowali łączniki stabilizatorów, wzięli kasę za diagnozę i wymianę a efektu żadnego. Na szarpakach niby wszystko ok, nic nie znaleźli. Pytałem czy to nie wahacze- mówili że nie. Pojechałem w inne miejsce. Diagnoście nie spodobał się przegub kulisty lewego dolnego wahacza. Rzekomo ten luz który znalazł powoduje "żarcie" bieżnika od środka opony. Czy ten przegub może być przyczyną stuków? Czy jego ewentualna wymiana jest kłopotliwa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przegub kulisty a nie napędowy. Jadąc po woli po dziurach coś stuka z przodu. Podobne stuki miałem kiedyś w moim polonezie i siedział właśnie dolny przegub kulisty

Edytowane przez wojtek2812
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie myślisz o sworzniu wahacza, ale ja bym obstawiał wahacz górny.

 

było ze 2 tysiące razy... poszukaj.

 

luźny sworzeń na szarpakach łatwo stwierdzić, bo widać jego luzy wyraźnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisal kolega Nowak sprawdz gorne wahacze czy nie maja luzu. Sworznie wahacza pokaza luz na trzepaku. To ze zre CI opone to moze byc do zrobienia geometria lub zbyt niskie cisnienie w oponie.Ja jeszcze sprawdzilbym sworzen zwrotnicy czy tam nie ma luzu na lozyskach. Wierz mi nawet diagnosta gdzie bylem na przegladzie nie wiedzial ze u mnie sa wahacze gorne dopiero mu pokazalem. Kolega Maciek 90 wymienial niedawno bo tez mial podobne stuki na dziurach wlasnie te lozyska na sworzniu zwrotnicy

 

Zapytam sie Ciebie jeszcze czy sprawdzales amortyzatory ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Amortyzatory rzekomo mają bardzo dobre wyniki, poduszki też sprawdzili. Więc obstawiacie jednak wahacze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sworzeń na bank by na szarpakach pokazał luzy, a z wahaczami w primach tak już niestety jest :whistle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie stabilizator, mialem to samo najpierw naprawilem gorne wahacze i na koniec wymienilem laczniki stabilizatorow i nastala cisza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skomplikowana jest jego wymiana? To by mi w sumie bardziej pasowało niż wahacze ze względu na darcie bieżnika od środka i małe ślady zużycia sworznia wahacza dolnego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jak chcesz zdiagnozować sprawę górnych wahaczy to daj sobie spokój z diagnostami...

U mnie zaczęły się stuki i też nie potrafili określić co - całe dolne zawieszenie gitara (sam widziałem bo wcześniej już sprawdziłem). W końcu zaczęli szukać w elementach karoserii (maska, zderzak, nadkola plastikowe itp.).

Kupa śmiechu.

 

Szarpnij porządnie kołem w obu kierunkach (ale przyłóż do tego naprawdę sporo siły), a się przekonasz - jeśli to górne wahacze są wybite na pewno poczujesz jak stukają

Dobrze jeśli ktoś pomaga trzymając ręką zewnętrzną część wahacza (w okolicach tulejek) - też wyraźnie wyczuje luzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam mam potobny problem stukanie dochodzi z lewej strony dzisiaj wymienilem gorny wachacz i nie pomoglo dalej stuka i niekiedy skrzypi

 

Rozwalone górne wahacze zawsze mi skrzypiały, ale najbardziej uciążliwe stukanie dawały końcówki drążków kierowniczych. Niestety nie każdy "spec" potrafi to zdiagnozować albo im się nie chce.

U mnie jedni wymienili sworzeń dolnego wahacza, nie dokręcając przy okazji łącznika stabilizatora - pojawiły się nowe hałasy. Kolejni zdiagnozowali i naprawili tenże łącznik, ale głuche i głośne walenie na nierównościach zostało - stwierdzili luzy to na przekładni kierownicze - nieopłacalne w naprawie i w ogóle, że starsze auta często tak mają ;)

 

W końcu pojechałem do dobrego i myślącego specjalisty (niestety daleko mam) - stwierdził końcówki drążków - szczególnie lewy. Po wymianie w wreszcie cisza... . Zrobiłem jeszcze geometrię i jest git.

Dodam tylko, że samo diagnozowanie trochę trwało. Większości mechaników nie chce się dokładnie tego sprawdzić wiec losują - a to jakaś tuleja, to może sworzeń albo łącznik itd. Za którymś razem w końcu trafiają.

 

Pozdr

 

PS. życzę trafienia do sensownego mechanika :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stukanie pojawia się nawet gdy samochód stoi w miejscu i nacisnę mocniej na nadkole, tak więc końcówki drążków i przekładnie raczej bym wykluczył. Dobrze myślę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam tak samo. wymienilem niedawno dolne sworznie na trw ,zadnych luzow na tulejach nie ma a wczoraj zaczelo cos stukac w przednim zawieszeniu i to po dwoch stronach na raz. jak nacisne na blotnik z lewej strony slysze pukniecie. to samo jest z prawej strony. podejrzewam ze to gorne wahacze gdyz reszta jest sprawdzona na szarpakach i nie wykryto zadnych lozow a z tego co wiem to luz na gornych wahaczach jest ciezko wykryc na szarpakach. wiec podejrzewam ze to gorne wahacze. czy dobrze mysle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Zbyszko

Stukanie pojawia się nawet gdy samochód stoi w miejscu i nacisnę mocniej na nadkole, tak więc końcówki drążków i przekładnie raczej bym wykluczył. Dobrze myślę?

 

Ja też obstawiam górne wachacze, miałem to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stukanie pojawia się nawet gdy samochód stoi w miejscu i nacisnę mocniej na nadkole, tak więc końcówki drążków i przekładnie raczej bym wykluczył. Dobrze myślę?

 

 

Luz na wahaczu najlepiej sprawdzić przy skręconych kołach gdy jedna osoba naciska nadkole a druga osoba dotyka palcem do sworznia i wtedy można wyczuć stukanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja juz powoli trace cierpliwość do tych stuków. Od roku próbuje powymieniać coś co by było odpowiedzialne za to stukanie. Ostatnio wymieniłem wszystkie 8 tuleji wahacza górnego i juz witałem się z gąską bo jeden dzień miałem spokój. Po 1 dniu już stukanie wróciło i doprowadza mnie do szału. Stukanie przy małej prędkości i przy niewielkich nierównościach. Pewnie zostały jeszcze jakieś rzeczy do wymiany, łączniki stabilizatorów albo cos w tym stylu. Co radzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Laczniki stabilizatora to napierniczaja tak ze szkoda slow. U mnie tak tlukly, a to mi nie przeszkadzalo, do wymiany zmusilo mnie bicie kola i zaczal nie pewnie sie prowadzic, odczucie jakkby zawieszenie przednie uciekalo gdzies w bok. Po wymianie cisza az do dzis, czyli 1,5miesiaca. To musi stukac u ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sumie łączniki to nie taki wielki wydatek, więc można zmienić. na pewno nie zaszkodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój mechanik gave up, kaputt, poddał się , rozłożył ręce i nie wie co dalej. Dzisiaj wjechał na szarpaki, podnióśł zawieszenie i szarpał kołem i nic. Łączniki w jego wydaniu są sprawne i tak na serio skończyły mu się pomysły a puka tak samo jak pukało, przy delikatnych nierównościach przy prędkościach do 70km/h potem już nie slychać. Nie wiem czy w Bydgoszczy jest ktoś kto potrafi zdiagnozowac owo puknięcie.

 

Co bylo zrobione :

 

- silentblock (tył wahacza dolnego)

- tuleje przód dolnego wahacza

- tuleje wahacza górnego

- amorki w zeszły roku wymieniane ale pukanie było już przed wymianą;

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój mechanik gave up, kaputt, poddał się , rozłożył ręce i nie wie co dalej. Dzisiaj wjechał na szarpaki, podnióśł zawieszenie i szarpał kołem i nic. Łączniki w jego wydaniu są sprawne i tak na serio skończyły mu się pomysły a puka tak samo jak pukało, przy delikatnych nierównościach przy prędkościach do 70km/h potem już nie slychać. Nie wiem czy w Bydgoszczy jest ktoś kto potrafi zdiagnozowac owo puknięcie.

 

Co bylo zrobione :

 

- silentblock (tył wahacza dolnego)

- tuleje przód dolnego wahacza

- tuleje wahacza górnego

- amorki w zeszły roku wymieniane ale pukanie było już przed wymianą;

 

ja swój przypadek opisałem tutaj http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/76069-pukanie-w-przednim-zawieszeniu/page__view__findpost__p__799478

Objawy bardzo podobne masz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie stabulizatory tez byly problemem do zdiagnozowania. Nie raz jezdzilem na szarpaki i tylko rece rozkladali. Najlepiej to go odkrecic i wtedy zobaczyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłem że spróbuję wymienić wahaczę w tym tygodniu. Mam na miejscu do wzięcia Yamato za 115zł albo Lemfordera za 150zł. Czytałem opinie że wahacze Yamato dają radę ogólnie. Warto dopłacić do Lemfordera czy Yamato sobie dadzą radę?

Edytowane przez wojtek2812
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...