Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

kalamitka wahacza p 11


Gość leszekb
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość leszekb

Witam mam pytanie do znawców tematu czy dobrym rozwiązaniem by było wstawienie kalamitki w środku każdej z tulei wahacza ? Czy ktoś zrobił coś takiego ? Nie chce mi się odkręcać wahacza a szybciej bym nawiercił otwór nagwintował i wkręcił na stałe najmniejsza kalamitkę co by można było przesmarować kiedy tylko się chce. Proszę o podpowiedzi i opinię :-)

Edytowane przez leszekb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozna tak zrobic, wkrecajc np. smarowniczke M6 czy katowa czy zwykla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może to i miało by ręce i nogi, ale jak ja regenerowałem swoje wahacze wg tego: http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/72329-p10-p11regeneracja-wahacza-gornego-instrukcja-obrazkowa/ to smar jeszcze tam był, tylko luzu trochę za dużo i to było większym problemem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale żeby to miało sens musiał byś zamontować cztery kalamitki a to według mnie gra nie warta świeczki. Tak jak napisał kolega powyżej luzów smarem się nie skasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość teflon9

Ale żeby to miało sens musiał byś zamontować cztery kalamitki a to według mnie gra nie warta świeczki. Tak jak napisał kolega powyżej luzów smarem się nie skasuje.

 

Fakt luzów smarem nie skasujesz, ale okresowe smarowanie od samego początku daje lepszą współpracę zespołów. Zmniejszenie tarcia daje dłuższą żywotność dla wahaczy. Jak posmarujesz tak pojeździsz :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość leszekb

Czemu cztery ? tzn po jednej na środku każdej tulei wahacza :-) tak sobie myślę czy bez rozbierania się da to zrobić tylko po podniesieniu auta. Na każdej z tulei wykręcić otwór nagwintować a potem smarować i jeździć :-) u mnie skrzypią temu myślę tak je smarować a nie chce mi się rozkręcać całości. Wydaje mi się że w środku tych tulejek wahacza jest akurat puste miejsce które aż się prosi do wstawienia takiego patentu, że zarówno wiercenie jak i gwintowanie będzie można zrobić bez ich wymontowywania i rozbierania całości. Jeśli jest inaczej to proszę o podpowiedzi :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A powiedzcie mi, czym najlepiej smarować wahacze górne, co najlepiej i najdłużej będzie się tam trzymać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie to pomysł bez sensu, nie lepiej kupić pożądne wahacze i mieć spokój co TY chcesz nasmarować??? miejsce pomiędzy tuleją przez którą przechodzi śruba czy zerwaną gumę a tuleją na śrubę?? jakby to było takie oczywiste, to już dawno by to ktoś robił nawet w nowych wahaczach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój yamato już sie odzywa z prawej strony 15 tys a dosmarowałem dziada przed montażem...może warto odkręcić przemyć i przesmarować a faktycznie delikatnie skręcić bez luzu i skontrować ,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

montowałem ostatnio u siebie Landfordera z prawej strony i okazuje się, że ta tuleja, która jest w środku jest tam obrotowa ;) czyli nawet można skręcać na opuszczonym smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lemforder ma obrotową tuleję ale ewentualne wyjęcie tulejki kończy się masakrą uszczelniacza .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie to pomysł bez sensu, nie lepiej kupić pożądne wahacze i mieć spokój co TY chcesz nasmarować??? miejsce pomiędzy tuleją przez którą przechodzi śruba czy zerwaną gumę a tuleją na śrubę?? jakby to było takie oczywiste, to już dawno by to ktoś robił nawet w nowych wahaczach

 

 

Piszecie o jakimś smarowaniu wahaczy i myślę czy czegoś nie przespałem. Wahacze miałem już dwa zmieniane jakieś 30 tys temu, smarowane były tylko przy zakładaniu. Z jednej strony jak zmieniałem to ze starego wahacza nie chciała wyjść śruba i musiałem szukać nowego mocowania ze śrubą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a po co wyciągać ????????????

Myślałem że uda się jak na 555 przedłużyć żywotność wahaczy przez skasowanie luzów na tulejach .

Lemforder jest bardzo dobrze nasmarowany więc nie wymaga dodatkowego smarowania .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wahacze gorne jesli sa tulejki najlepiej smarowac smarem do teflonu(puszka ponad 30zl). Ja swoje smarowalem takim bialym smarem czeskim do kombajnow. Nie piszczaly przez 10 tys km.Wymienilem juz na nowe .Przed zalozeniem tez jezcze dalem do srodka smaru. Potrzeba jest matka wynalazkow. Sam tego doswiadczylem w popularnym samochodzie Fiat 126p. Mianowicie chodzi o sworzen w zrotnicy. Po jakims czasie sworzen ten sie zapiekal i ciezko bylo krecic kierownica . Dlatego tez zrobilem smarowanie sworznia i co pol roku go smarowalem. Kierownica chodzila prawie jak na wspomaganiu. Dino podam Ci nastepny przyklad jesli chodzi o smarowanie . Tylko ze tu akuratnie zadzialano w odwrotna strone. Swego czasu byly popularne samochody Nysa , Zuk , a takze ciagniki ktore mialy koncowki drazkow rozbieralne i jak nie bylo luzow to mozna bylo dac smaru i dalej chodzilo. W ciagnikach tez koncowki mialy smarowniczki . Teraz sa nierozbieralne . Wiec dlaczego nie dac smarowniczek do wahacza jesli ktos chce i od czasu do czasu go przesmarowac . Jesli wahacze sa niewybite to wedlug mnie jesli na polaczeniu tulejki ze sruba bedzie smar to piszczal nie bedzie. Luzy wyjda na przegladzie lub sie samemu zaobserwuje . Moje zdanie takie jest no ale moge nie miec racji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@krzysiek1958, masz rację, jeżeli chodzi o malucha, tam był sworzeń z rowkiem i trzeba było to smarować, ale w wahaczu nie ma czegoś takiego, są wahacze gdzie tulejka jest zalana w gumie i trzeba je dokręcać na podniesionym zawieszeniu aby nie zerwać już podczas montażu i są wahacze tak jak pisałem wyżej gdzie tulejka od śruby jest ruchoma pewnie w jakiś łożyskach do tego zabezpieczona zimeringami czyli jakiekolwiek wywiercenie otworu i włożenie kalamitki nie zda egzaminu bo co niby ma smarować???? zerwaną piszcząca gumę??? czy miejsce pomiędzy śrubą a tulejką??? tylko w tym drugim przypadku zablokuje tulejkę, która zaraz zetnie wkręconą kalamitkę,

 

@Tofu, jak delikatnie dokręcisz i skontrujesz to zaraz roztarabani się mocowanie i porobią jajka do tego może ściąć śrubę bo będą luzy

 

myślę, że najlepiej kupić porządne wahacze albo gorsze i zmieniać co 15-20kkm bo tyle chyba powinny wytrzymać a nieraz i dłużej

 

Lamforder - 160zł

Inny - 100-130zł

 

hm różnica w cenie niewielka a w jakości znaczna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie mi, czy jak puka przy ruszaniu i hamowaniu to będzie wahacz czy łożyska zwrotnicy? Pamiętam że jedno mi pukało przy ruszaniu a jedno waliło przy skręcie 90 stopni, teraz nie pamiętam które to które. Czy może nie ma na to reguły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...