Gość MSZ Opublikowano 2 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2005 Witam! Jestem świeży i mimo usilnych przeszukiwań forum nie znalazłem odpowiedzi na jedno... nurtujące mnie pytanie. Może ktoś wie czy w P11 1.6 16V (2001 r-ostatni wypust, dwie sondy, gaz "pojedynczy wtrysk"- niestety)... czy można "wydłubać" kata? Wiem, że mam padnięty a nówka to ze 2500 zł z montażm. Może ktoś to zrobił? Czy sondy nie zgłupieją (choć i tak "gaz" je kłamie)? Liczę na pomoc... A przy okazji mam chyba kłopoty z przepływomierzem... czy ktoś wie jak go sprawdzić? Odłączenie w sumie nic nie dało bo oprócz wydawania dziwnych dźwięków przez silnik tylko się CHECK na stałe zapalił :-(. Można to jakoś prosto sprawdzić? Objawy są takie, że na zimnym silniku nie ma on mocy i ciężko wejść na obroty... Liczę na pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pavoolon Opublikowano 2 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2005 gdybys chcial kupic nowego kata to poszukaj firmy lindo-gobex, niedrogie i porzadne, metalowy dostaniesz za jakies 500 pln a i tak jest lepszy od ceramicznego, jak calkiem wywalisz to najprawdopodobniej wyskoczy tryb awaryjny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kazek Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2005 możwe byc problem z dogrzaniem drugije sondy jak wydłubierz kata, i napeno pojawią się problemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KaZeLoT Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2005 W sprawie katalizatorów Lindo-Gobex to jakby ktoś potrzebował, to proszę o info, mój kumpel tam pracuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MSZ Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Fajnie... ale u dystrybutora Linde... dowdziałem się że podobno do tego modelu ni ma :-(.... to jest specyficzny kat umieszczony pionowo zaraz przy silniku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KaZeLoT Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2005 A w których miejscach masz umieszczne sondy? Z tego co widzę na stronie BOSALa, to masz dwa katy, jeden przy kolektorze, a drugi pod spodem. http://www.catalogue.bosal.com/pages/exh_s...;sysnr=05896022 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MSZ Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Hi! Dokładnie tak jak piszesz.... W Inter Carsie powiedzieli że mieli w ofercie BOSALA za 1250 zł ale już nie mają... facet nie wiedział dlaczego.. Idę szukać kogośs kto tym handluje (oryginał 2200) więc już cena w miarę w miarę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KaZeLoT Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Ponawiam pytanie, w których miejscach masz sondy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MSZ Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Szczerze mówiąc nie sprawdziłem... bo nie widać(drugiej sonndy a nie miałem możliwości wjechania na kanał)... ale w katalogu Bosala widać, że mam dwa katalizatory i teraz klops... który padł :-(? Muszę chyba wrócić do diagnosty i zapytać co miał na myśłi mówiąc że kad nie działa :-(. Przy okazji przeczytałem na jednym z forów, że przepływomierz można wyczyścić... no i fakt odkręciłam (załatwiłem dobry klucz) wyczyściłem (benzyną ekstakcyjną). Operacjąsię udała...część jak nowa. Pacjent zmarł:-(. Tzn. zapala i od razu gśnie... fajnie no nie :-( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Elo! Co się meczyć z tymi zamulaczami, wywal wszystkei katy w cholere jak bedzie Ci wywalać cheka to zastąpisz sondy lambda emulatorami i po sprawie. Zreszta jak amsz gaz to i masz taki emulator... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KaZeLoT Opublikowano 5 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2005 Przy okazji przeczytałem na jednym z forów, że przepływomierz można wyczyścić... no i fakt odkręciłam (załatwiłem dobry klucz) wyczyściłem (benzyną ekstakcyjną). Operacjąsię udała...część jak nowa. Pacjent zmarł:-(. Tzn. zapala i od razu gśnie... fajnie no nie :-( Przepływomierza (gorący drut) nie powinno się dotykać. Do tego są spray'e do czyszczenia gaźników, które rozpuszczają osady i zabrudzenia. Jeśli tak jest, to tylko pogorszyłeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MSZ Opublikowano 9 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2005 Teraz mówisz ;-)........ no ale nie było innego wyjścia jak kupić "nowy" przepływomierz... Tzn nie nowy (2800 zł ), ale udało mi się w Marpo (nigdzie indziej nie mieli) kupić za 700 zł brutto (dają fakturę) używany. Założony i wózek jeździ jak nigdy dotąd... albo odkąd pamiętam... czyli z 50 tys. km sie męczyłem :-(. Chyba pojadę po zwrot kasy do diagnosty. Bo może i kat jest padnięty, ale okazuje się, że nie to było przyczyną kłopotów. A wracając do tematu to sondy mam przed i za pierwszym katem... ten drugi to jakiś "dopalacz". Na razie chyba nie będę tego ruszał ... bo sondy są dobre i boję się, że je uszkodzę. Teraz biorę się za wycieraczki... bo jak poczytałem na forum to norma, że skrzypią :-( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 10 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2005 Jak checrz się pozbyć kata to będize utrudnienei bo ECU przejdzie w trym servisowy - własnie przez tą druga sonda znajdującą sie za katem, najlepiej jest pod nią podczepić emulator sondy lambda i już Mozna siaialo wyalać te zapychacze z wydechu i cieszyć się zwiększoną mocą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pawel_s Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2005 Teraz mówisz ;-)........ no ale nie było innego wyjścia jak kupić "nowy" przepływomierz... Tzn nie nowy (2800 zł ), ale udało mi się w Marpo (nigdzie indziej nie mieli) kupić za 700 zł brutto (dają fakturę) używany. Założony i wózek jeździ jak nigdy dotąd... albo odkąd pamiętam... czyli z 50 tys. km sie męczyłem :-(. Możesz podać oznaczenie tej przepływki którą kupiłeś? Jakiej firmy jest ten przepływomierz? Ja mam boscha. Widnieją na nim dwa numery: 0 281 002 207 22680 7F400 Tak sobie pomyślałem, że jeżeli były by to takie same przepływki to można duuużo zaoszczędzić kupując taką do TD. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lancer901 Opublikowano 5 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2012 z kad wziasc taki emulator?? nie posiadam kata i chociaz mam zwiekszona moc to czasami sa tego skutki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.