Gość jacek897 Opublikowano 25 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2011 Witam, Mam Primerę WP11.144 2.0 benzyna. Zazwyczaj gdy samochód jest zimny trzeba sobie pomagać pedałem gazu żeby nie zgasł...po kilku minutach trzyma obroty ale są za niskie i trochę potrafią falować...gdy silnik się dobrze nagrzeje to wszystko wygląda w miarę OK (obroty około 900-1000) Niestety przy włączeniu klimy obroty spadają zbyt nisko do około (500) - a klima jest świeżo nabita. Męczę się z tym już od 2 lat...wielokrotnie była czyszczona przepustnica i silniczek krokowy ... pomagało tylko na kilka tygodni ale i tak nie było idealnie (potrafił gasnąć na zimnym) czasami obroty zawieszały się pomiędzy 2000-2500 falując... krokówka też wymieniona miesiąc temu ale problem nie zniknął... teraz polecono mi wymienić przepustnicę na taką przy której nikt nie grzebał przy potencjometrze (moja ma ślady demontażu potencjometru) podobno z taką "ruszaną" przepustnicą nie da się już poprawnie ustawić obrotów. Czy macie jakieś pomysły ?...obecnie szukam przepustnicy na podmiankę ale zastanawiam się nad sprawdzeniem czujnika temp. bo problem przy zapalaniu zazwyczaj jest ale czasami/rzadko nie ...(cuda się dzieją)...no i ta zależność wysokości obrotów od temperatury silnika. Zazwyczaj na zimnym silniku powinny być wyższe by potem się obniżyć jak temp. wzrośnie a u mnie jest jakby na odwrót. Mój mechanik pomierzył napięcie na potencjometrze ... niby jest trochę niższe niż powinno być. Pozdrawiam, Jacek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 26 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2011 sprawdź czujnik temperatury, pomierz przepływkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maius Opublikowano 26 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2011 Ja bym się jeszcze zainteresował stanem kopułki, palca i kabli zapłonowych no i może świec. Rozkręcić, sprawdzić czy nie zaśniedziało w środku, w razie czego wymiana kopułki i palca na nowe YEC to jakieś 60zł tylko. Z kablami już drożej. U mnie wymiana pomogła w kulturze pracy na biegu jałowym, chociaż takich przygód z falowaniem i gaśnięciem nie miałem - po prostu po wymianie chodzi jakby równiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jacek897 Opublikowano 19 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2011 Witam, w końcu wymieniłem przepustnicę i linkę gazu (była załamana) efekt był taki że auto zaczęło lepiej pracować o wiele mniej palić ale cały czas gasło na jałowym biegu. Po kilku dniach coś się posypało...obroty zaczęły skakać między 2000 a 3000 na jałowym ...podczas jazdy też. Oddałem w takim stanie do mechanika - speca od nissanów i po długiej walce chłopaki w końcu wymienili ...komputer...wszystkie problemy ustąpiły. Niestety (przypadkowo?) po wymianie komputera zaczął szwankować przepływomierz w dość dziwny sposób: Jak auto był zimne to pięknie wchodził na obroty ale po rozgrzaniu nie można było przekroczyć 2900-3000...w dolnym zakresie od 900-2900 moc i dynamika były OK. Zamówiłem niestety używany przepływomierz..facet wcześniej go nie sprawdził i po przełożeniu były problemy z mocą ale po "przedmuchaniu" pedałem gazu unormowało się i niby zaczęło działać. (muszę mu go odesłać) Potem okazało się że zapomniałem przełożyć termistora ze starej przepływki do "nowej" a jak to zrobiłem to ta druga przepływka zaczęła zachowywać się dokładnie jak pierwsza. Obecnie efekt jest taki że na obydwu przepływkach jak zdejmę termistor to obroty są (pali się tylko check engin) a jak założę ten termistor to z obrotami na gorącym silniku kicha (2900-3000 i się dusi) Pytanie: Czy to może wyglądać na problem z przepływomierzem? Dodam że pomierzyłem ten termistor omomierzem ..podgrzewałem go i zachowywał się poprawnie. Dodam że mam instalację LPG (ciekawe że ten "Chek engin: AIR intake sensor malfunction" gaśnie po kilku sekundach jak przełączem sie na gas) ale samochód działa tak samo na gazie i na benzynie. Moja primera to WP11.144 Traveler 2.0 ..nowy komp pochodził z Primery 2000r 2.0 (niestety nie spisałem numerów)...ale kalibracja Consultem-II poszła bez problemu. Musze jeszcze wyregulować sterownik LPG bo pewnie wcięło mu mapę przy odłączeniu AKU...Jak opisałem ten problem to gazownik stwierdził że pewnie wersja kompa jest inna i trzeba by zmienić oprogramowanie bo jak się rozgrzej to "wychodzi poza mapę" Czy to możliwe w Primerze 2.0 ? Czy warto by "zresetować" ten komputer..może musi się nauczyć mapy od nowa ? Czy takie rzeczy z kompem można ćwiczyć poza ASO ? Pozdrawiam, JAcek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lancer901 Opublikowano 14 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2011 ja silniczek krokowy sprawdzalem "recznie" podnosilem go i puszcalem, ten czubek"korek czy kapselek w p11 1.8 2000r . okazalo sie ze sie przycinjeł i czasami mialem powyzej 2,5tys obr. zmienilem i chodzi rowno na 750 a przeplywke kupilem na allegro za 200zl, chodzi jak bajka. starą przedmuchało bo drucika nie było kiedys przez ta przeplywke moj max osiagałem przy 2tys obr/min i 70km/h .przy 80km/h dusil sie i zwalnial do 50km/h. przez to mam jeszcze jakies brudy pozostale po tych zdarzeniach, czasami cos puka w skrzyni jak szybko puszcze gaz i ma nie rowne obroty przy 1,5tys obr/min przycinaja sie, jak depne troszke mocniej to jest elegancko. Pozdrawiam i dziekuje:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.