[p11] 2.0TD - drgania i inne odgłosy

[Gość boczkowy]

Witam,

 

Przepraszam, czy można. Otóż jeżdżę sobie już miesiąc autkiem (190000 przejechane). Jestem prawie zadowolony, a owo prawie wyraża się w następujących pytaniach. Zasadniczo jestem lejek, także w razie potrzeby służę precyzyjniejszym opisem. Oczekuję ewentualnych wskazówek, porad.

 

1. W okolicach 1500-2000 obrotów trzeszczy coś w górnej obudowie deske rozdzielczej przed kierowcą. Jak przyciskam łapką zaraz za nawiewem szyby przedniej trzeszczenie milknie. Jak to można zlikwidować?

 

2. (najbardziej upierdliwe) W okolicach 2000-2250 obrotów, niezależnie od biegu, czuć drżenie przebiegające cały samochód. Na biegu jałowym też to zachodzi, choć dużo mniej odczuwalne. Raz mniej natarczywe, raz bardziej. Może mniej odczuwalne przy zimnym silniku. Czyżby poduszki silnika? Po oględzinach stwierdzono, że podobno są dobre, choć mogą już być pęknięte i jeszcze nie widać na zewnątrz. Czy warto wyjmować po kolei każdą poduszkę by stwierdzić która? Czy jest jakiś sprytny sposób na weryfikacją sprawności poduszek, o ile to poduszki.

 

3. W ramach wibracji z p.2 drży głośno całe radio z powodu drgań całości. Jak je dociskam, odgłos drażniący znika. Czy radio się do czegoś dokręca i jak? Czy może czymś owinąć, aby usztywnić mocowanie?

 

4. Przy obrotach 2500-3000 przy dodawaniu gazu słychać krótki, zanikający gwizd. Zapewne to turbina, ale czy powinna być tak wyraźnie słyszalna?

 

5. W okolicach 3000-3500, szczególnie na trójce odgłosy nieprzyjemne wydaje lewarek dźwigni biegów. DOciśnięty w stronę maski odgłosy przestaje wydawać. CZy można coś dokręcić i jak?

 

6. Gdzie w Lublinie można pojechać na hamownię?

 

7. Który w Lublinie zakład najlepiej mi zdiagnozuje moją Primerkę, względnie gdzie najlepiej w promieniu ok. 200 km się udać?

 

pozdrawiam,

Boczkowy

[Gość Melek]

Turbina sie wlancza na ok 2200obr/min u mnie,no i ja lubie ten swist jest dosc cichy. Plastiki w p11 sa daremne,mi tez cos tam puknie na wybojach,ale u ciebie to co innego,sugeruje przebadanie,no i polecam autodiagnostyke,opis jest w zrob to sam.

[Gość pawel_s]

A nie masz do wymiany żarówek w podświetleniu zegarów? Mógłbyś wtedy rozebrać pół deski rozdzielczej wymienić żarówki o złożyć ponownie, lepiej dokręcając niektóre śruby. Jak coś jest złamane w mocowaniach to też mógłbyś to namierzyć. Opis wymiany żarówek również w dziale zrób to sam.

 

Radio masz oryginalne nissanowskie czy dokupione? Jeżeli masz dokupine to spróbuj dogiąć mocniej blaszki mocujące półkieszeń. U mnie dogiełem na maksa, ale i tak się trochę rusza.

[Krzysiek]

5. W okolicach 3000-3500, szczególnie na trójce odgłosy nieprzyjemne wydaje lewarek dźwigni biegów. DOciśnięty w stronę maski odgłosy przestaje wydawać. CZy można coś dokręcić i jak?

 

To najprawdopodobniej poduszki silnika, u mnie też stuka na 3 i na 5, ale jeżdże z tym już prawie rok i narazie nie zamierzam ich wymieniać bo są drogie

 

4. Przy obrotach 2500-3000 przy dodawaniu gazu słychać krótki, zanikający gwizd. Zapewne to turbina, ale czy powinna być tak wyraźnie słyszalna?

 

 

U mnie turbinka pracuje bardzo cicho słychać ją jak się otworzy okno.

 

1. W okolicach 1500-2000 obrotów trzeszczy coś w górnej obudowie deske rozdzielczej przed kierowcą. Jak przyciskam łapką zaraz za nawiewem szyby przedniej trzeszczenie milknie. Jak to można zlikwidować?

 

U mnie jak wymieniali szybe przednią (bo kamień uderzył) to nie wsadzili jakiejś uszczelki przy szybie i też trzeszczało, ale podklejiłem to taką uszczelką do podklejania np krzesła od spodu i przestało trzeszczeć.

[Gość Melek]

No zapomnialem dodac ze slychac turbo przy otwartym oknie

[Gość jaano]

ja tez lubie ten swist - moglby byc nawet troche mocniejszy

 

co do poduszek pod silnikiem to mi stukna jak rusze z kopytka

 

a i inne rezonanse sie czasem pojawia - szczegolnie klamka po mojej stronie bo ma peknieta sprezyne domykajaca - diesel nietety bardziej trzesie :?

[Gość pawel_s]

szczegolnie klamka po mojej stronie bo ma peknieta sprezyne domykajaca - diesel nietety bardziej trzesie :?

Masz klamki chromowane czy zwykłe plastikowe? Ja ostatnio wymieniałem sobie klameczki na chromowane i mogę za jakieś małe pieniądze odsprzedać stare szare. Nie mają popękanych sprężyn

[Gość boczkowy]

Witam.

 

Za radą Dżodżo podjechałem dziś do mechaniorów. Okazała się rzecz następująca: prawdopodobnie poprzedni właściceil cofając nadział się na coś układem wydechowym. Tenże uniósł się i poszedł do przodu zahaczając się wieszakiem na śrubie mocującej - przy wieszaku przed pierwszym tłumikiem. W wyniku tego siatka mocna się ścisnęła, ale co najistotniejsze, cały wydech zaparł się na karoserii.

Po prawidłowym umocowaniu praktycznie wszystkie drgania minęły jak ręką odjął. Czyli mam po prostu super autko

A teraz na hamownie

[Gość Dżodżo]

Ciesze sie ze moi znajomi Ci pomogli.Mam nadzieje, ze nie zdarli z Ciebie kasy.

 

 

POZDRAWIAM.....

[Gość jaano]

do pwel_S - sorki nie zauwazylem tego ripostu - jak bedziesz jechal do B-B to zawsze mozesz wziac ze soba mozna sie dogadac, choc chromowane klamki tez mi sie marza - moze idzie wymienic same raczki??

pzdr

[Gość pawel_s]

do pwel_S - sorki nie zauwazylem tego ripostu - jak bedziesz jechal do B-B to zawsze mozesz wziac ze soba mozna sie dogadac, choc chromowane klamki tez mi sie marza - moze idzie wymienic same raczki??

pzdr

Niestety do BB nie dojadę najszybciej Jutro będę w Tychach ale nie dalej. Jak możesz tam podjechać to daj znać, wezmę ze sobą klameczki. Niestety nie jadę swoim samochodem - jeszcze jest u mechanika ale też Nissanem i Primerą ale P10

 

Jeżli chodzi ci o wymianę samych ramek to chyba się nie da. Klamka jest zanitowana w ramce. Ja wymieniałem cały komplet. Jedyna, rzecz jaka da się wymątować to "wkładka" bezpośrednio pod dźwignią klamki. Możesz tam włożyć swoje, żaby miały taki sam kolor jak reszta plastików.

[Gość jaano]

Niestety mam ostatnio malo czasu, a wyprawa do Tychow to conajmniej 2 godzinki tam i spowrotem (i nawet mam tam dobrego znajomego), jednak nie pali mi sie z tymi klamkami (jezdze tak juz 3 lata ) wiec moge jeszcze poczekac..

a co do P10 - mialem taka i dobrze ja wspominam, szczegolnie silniczek 2,0 i 115KM jedynie w nadkolach moglem juz cedzic makaron...

[Gość maxbike]

Nie orientujecie się czy w Tychach znają się w jakimś warsztacie na P11? Bo ja jestem z Tychów

[Gość sopel]

Co do gwizdów turbiny to ja kupiłem swoją P11 z takim właśnie objawem. Przy gwałtownym depnięciu zaczynało coś gwizadać i to już nawet przy 1500 obrotów. Poszukałem w sieci i znalazłem. Ktoś miał cos podobnego przy jakimś Oplu. Po prostu rozszczelniła się uszczelka kolektora wydechowego i działała jak gwizdek. Przy okazji auto straciło na mocy. Uszczelka kosztowała mnie kilka złotych ale niestety robocizna dwie stówki. No cóż lepiej to niż regeneracja turbiny lub wymiana na nową - bo i takie były propozycje niektórych mechaniorów.

 

Pozdrawiam.