Piteq Opublikowano 31 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2011 (edytowane) Mam do Was prośbę o radę . Coś musiało ostrego uderzyć w moją Notkową maskę i powstało odpryśnięcie lakieru wielkości ok. 1,5 mm (aż do tego szarego - to chyba podkładówka). Boje się żeby w tym miejscu nie powstała rdza. Czy możecie mi poradzić, czym to zamalować. Może mieliście podobne odpryski i czymś je zabezpieczyliście ? Edytowane 31 Maja 2011 przez Piteq Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 31 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2011 (edytowane) Jeżeli odprysk jest do podkładu, nie ma raczej obaw o korozję - pod podkładem jest jeszcze ocynk. Jeżeli chodzi o walory estetyczne, to najlepiej podjechać do ASO z numerem VIN Twojego auta w celu zakupu tzw. farby zaprawkowej. Otrzymasz dwie buteleczki z odpowiednim do Twojego auta kolorem. W jednej będzie farba a w drugiej tzw. klar. Idelanie nadaje się to do zamalowywania odprysków, zadrapań itp. Koszt zestawu ok. 40 PLN. Zawartość wystarczy na wiele "napraw" tego typu. Farby są akrylowe a więc dają się łatwo nakładać a nadmiar można bez śladu zetrzeć np. mięką szmatką. Można też podjechać np. z klapką korka wlewu paliwa do zakładu zajmującego się dorabianiem lakierów. Koszt małej buteleczki to ok. 25 PLN - ale nie wiadomo, czy to będzie łatwa w obsłudze farba akrylowa. Edytowane 31 Maja 2011 przez ranger Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 31 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2011 (edytowane) po prostu ręcznie wykonać zaprawkę używając dobranego kolorem lakieru, pięknie nie będzie ale zabezpieczy blachę równie skutecznie. A jeśli jesteś estetą - oddać do lakiernika i zapłacić za cały element (już od 300 zet). Druga możliwość ma zaletę - auto lepiej wygląda i wadę - spostrzegawczy kupujący może zorientować się, że klapa jest malowana więc nabierze podejrzeń - w takim przypadku warto na pamiątkę pstryknąć zdjęcie uszkodzenia na dowód, że nie był to poważny "dzwon" Ja w paru miejscach uszkodziłem lakier na dolnej części przedniego zderzaka (pod wlotem powietrza - kilka głębokich rys) Ponieważ zderzak jest z plastiku więc nie grozi mu korozja ale czarne kreski głupio wyglądały. Kupiłem metaliczny lakier w sprayu maksymalnie zbliżony kolorem do cafe latte i prysnąłem te miejsca. Idealnie nie jest ale na pierwszy rzut oka nie widać Edytowane 31 Maja 2011 przez Dar1962 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 31 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2011 (edytowane) Jak uszkodzenie jest na 1.5 mm tak jak pisałeś - wystarczy farba i wykałaczka, którą precyzyjnie roprowadzisz kropelkę lakieru po odprysku. I będzie dobrze Edytowane 31 Maja 2011 przez ranger Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piteq Opublikowano 31 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2011 (edytowane) Bardzo Wam dziękuję , Będę musiała podjechać do serwisu nissana, zamówić lakier zaprawkowy i zamalować. Wasz czas reakcji i podania rozwiązania jest oszałamiający . Szkoda, że mój mąż tak szybko nie działa jak Wy. Serdeczne dzięki. Edytowane 31 Maja 2011 przez Piteq Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 31 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2011 (edytowane) Bardzo Wam dziękuję , Będę musiała podjechać do serwisu nissana, zamówić lakier zaprawkowy i zamalować. Wasz czas reakcji i podania rozwiązania jest oszałamiający . Szkoda, że mój mąż tak szybko nie działa jak Wy. Serdeczne dzięki. lub do pierwszego z brzegu warsztatu blacharsko-lakierniczego, gdzie na podstawie twojego lakieru zamówią w mieszalni farb odpowiedni odcień (zwykle jest to minimum ok 200ml)ale wyjdzie z pewnością taniej niż w aso - a mały zapas lakieru zawsze się przyda przy - tfuu!!!tfuu!!!tfuu!!! kolejnych przygodach Edytowane 31 Maja 2011 przez Dar1962 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 1 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2011 (edytowane) Akrylowy lakier zaprawkowy z ASO ma jednak tą zaletę, że jest bardzo łatwy w użyciu. Ba, dołączona jest nawet szczegółowa instrukcja użycia . Do tego rozcieńcza się go wodą (w razie potrzeby). Jeżeli nie masz daleko do ASO, warto moim zdaniem zapłacić te 10-15 PLN więcej. Edytowane 1 Czerwca 2011 przez ranger Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
red Opublikowano 1 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2011 Też musiałbym o takim lakierze pomyśleć, bo i ja mam już 2 odpryski ok. 1.5mm na masce. Czyżby taki kiepski lakier? Hmmmm...Też wygląda mi jakiś podkład spod spodu w kolorze jasno-szarym. Nie wiem kiedy to się wydarzyło, ale I-szy odprysk pojawił się niespełna po miesiącu użytkowania, a ten drugi zauważyłem teraz. Nie wydaje mi się bym "zarobił" gdzieś kamieniem w maskę, ale pewno tak było-spod koła samochodu przede mną coś poleciało i stało się. No szkoda, ale co zrobić...Chyba też będę musiał pomyśleć o jakiejś zaprawce...A ponoć lakiery metaliczne są odporniejsze na tego typu przygody-tak wszyscy mówią! Jakiś ten lakier w Note lichawy...chyba. Wiem wiem...zachować odstęp odpowiedni i tego typu problemów nie będzie, ale czasem się nie da. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 1 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2011 Lakier popsuło hasło "ekologia" - problem z trwałością zaczął się w momencie wprowadzenia lakierów wodno-rozpuszczalnych. Te stare na bazie nitro były o wiele solidniejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piteq Opublikowano 4 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2011 Bardzo serdecznie dziękuje Wam za rady i pomoc . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
greg70 Opublikowano 5 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2011 Witam.Lakier na zaprawki w Nissanie baza+bezbarwny 80 pln zgroza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 5 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2011 Witam.Lakier na zaprawki w Nissanie baza+bezbarwny 80 pln zgroza Dziwne... Ktoś nie dawno kupował i pisał na forum, że dał 42 PLN. Może zależy od koloru... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arek_sosnowiec Opublikowano 5 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2011 (edytowane) Dziwne... Ktoś nie dawno kupował i pisał na forum, że dał 42 PLN. Może zależy od koloru... Ja płaciłem dokładnie 33,78 zł za oryginalny lakier zaprawkowy (ten z instrukcją , 2 x 9 ml). Kolor KY0 (srebrny metaliczny). Likwidowałem ślad na masce po uderzeniu kamienia. Naprawdę polecam. A wygląda to dokładnie tak, jak na załączonym zdjęciu. Edytowane 5 Czerwca 2011 przez arek_sosnowiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
red Opublikowano 5 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2011 (edytowane) KY0...to mój kolor. Domyslam się, że w JM kupowałeś. Od ręki mają czy trzeba zamawiać. Czesto bywam w JM w Chorzowie i może bym tam kupił...za taką cenę oryginalny taki set to warto. Ekologia pogorszyła jakosć lakieru...no proszę! To nie dobrze...Znaczy i u Was pojawiają się takie odpryski-rozumiem. Pozdrawiam Edytowane 5 Czerwca 2011 przez red Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arek_sosnowiec Opublikowano 6 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2011 KY0...to mój kolor. Domyslam się, że w JM kupowałeś. Od ręki mają czy trzeba zamawiać. Czesto bywam w JM w Chorzowie i może bym tam kupił...za taką cenę oryginalny taki set to warto. Ekologia pogorszyła jakosć lakieru...no proszę! To nie dobrze...Znaczy i u Was pojawiają się takie odpryski-rozumiem. Pozdrawiam Tak. Kupowałem w Chorzowie. Lakier trzeba zamówić (trwa to góra kilka dni) bo nie mieli na stanie. Przy zamawianiu powiedzieli, że lakier będzie kosztował około 40 zł. Zapłaciłem 33 z groszami. Nie sądzę aby mniej trzeba było zapłacić za lakier poza ASO a ten jest idealnie w moim odcieniu i w ilości w sam raz na drobne poprawki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 6 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2011 (edytowane) Przypomniało mi się. Na kąciku QQ ktoś kupował i też płacił w okolicach 40 PLN. Zatem ta cena 80 PLN o której pisał greg70 to rozbój w jasny dzień . Greg dawaj nazwę tego salonu, trzeba ich napiętnować na forum . Edytowane 6 Czerwca 2011 przez ranger Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
red Opublikowano 6 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2011 Dzwoniłem do Bielska i potwierdzili...33,89zł za set. Trzeba zamawiać i na drugi dzień jest odbiór. W takim razie zamówię sobie w Chorzowie, bo widzę, że cena taka sama (przyzwoita), a na pewno się przyda na drobne poprawki. Dziękuję za info. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tobi Opublikowano 15 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2011 Dzisiaj zamawiałem do mojego Note'sa(granatowy) 41zł brutto ASO Wilanowska Wrocław. Jak widać co ASO to inne ceny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dubik77 Opublikowano 23 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2011 Na kąciku QQ ktoś kupował i też płacił w okolicach 40 PLN. To prawda kupował i około 40 zł zapłacił Ja u siebie walczyłem (poniekąd dalej walcze) z zamalowaniem ryski na nadkolu. Kolorystycznie zaprawka razem z utrwalaczem zdają swoja role, to jednak nie uzupełniają ubytku i poprostu widzę wgłębienie /ryskę. Ubytek uzupełniam wykałaczką aby nie było "zacieków", ale tak sobie pomyślałem i może Wy doradzicie czy poniższy pomysł jest dobry. Pędzelkiem z zestawu zamalować ryskę z delikatnym nadmiarem i potem po wyschnięciu spolerować/wyrównać to specjalnym papierem ściernym i pastą. Macie doświadczenie w tego typu operacjach, możecie coś doradzić ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 23 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2011 Nie ma szans na wyrównanie rysy.A jeszcze później polerowanie? Zgrubienia od razu nie wyrównasz a możesz zetrzeć właściwy lakier wokół zgrubienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.