Jakie żarówki xenon do P12

[helfi]

Panowie wybaczcie pytanie laika ale pierwszy raz mam do czynienia z xenonami. Padła mi jedna żarówka w P12 1,9CDI i nie wiem czy moge wymienić jedną czy też parami się wymienia. Druga rzecz to znalazłem że są to żarówki D2R oryginalne Philipsy czy inne są dość drogie ale zastanawia mnie skąd taka różnica np. 120 zł philips a nieoryginalne 16-50zł. Jaka powinna być jasność żarówki? Czy ktoś ma doświadczenie z zamiennikami ? Czy żarnik HID to to samo ?

[krzycho59]

Witam, wymiana parami bo będzie różnica w barwie i jasności a poza tym jak jedna siadła to druga może w każdej chwili. Żadnych zamienników (to moje zdanie) philips, osram daja gwarancję że bedzie o.k. żarówki określonej jakości na i trwałe. 120 zł to niedrogo, sam kupowałem w tej cenie- były w opakowaniu z logo mercedesa. Oryginalna w blistrze philipsa to ponad 200 zł. Co do HID to chyba nie maja homologacji i nie ma co ryzykować oślepiania innych i problemów z jakością. Podkreślam że to moje zdanie.

[DINO]

żadnej chińszczyzny, poświecą miesiąc dwa i do wymiany, philips, osram.

[helfi]

Panowie dziekuję za podpowiedzi. Pyutanie o cenę raczej retorycznie było ale chciałem po prostu wiedzieć skąd ta różnica się bierze. Jeszcze mam pytanie co do sprawdzenia czy to na pewno żarówka. Przełożę zżarówkę z lewego do prawego żeby sprawdzić. Naczytałem się różnych rzeczy ż etrzeba mocno uważać przy wymianie bo można zepsuć samopoziomowanie, gniazdo itd. na co zwracać uwagę przy wymianie. Kolejne pytanie , a co ewentualnie może być jak przełożę żarówkę z lewego reflektora do prawego i też nie będzie działać ? Gdzie szukać dalej przyczyny ?

[DINO]

przetwornica albo jej zasilanie

[maius]

Żarniki General Electric też można zakładać, ja jeżdżę od lutego chyba i bardzo ładnie świecą, nic złego się nie dzieje. Cena będzie delikatnie niższa niż Philips czy Osram.

[pawelsalata]

A ja mam pytanie nie o rodzaj żarówek, ale o samą wymianę... Trzeba lampy wyjmować aby żarówki wymienić? Bo jak patrzyłem pod maskę, to nawet do postojówki nie za bardzo mam dostęp. Można prosić o info w jaki sposób się wymienia żarówkę w P12/WP12...?

[Gość lukasz6]

Ja zaczełem od wyjęcia obudowy filtra powietrza i tak wszystko po lewej stronie aż do lampy i dopiero wtedy żarówka. Jednak prościej jest jeszcze wyjąć lampę i wtedy wymieniać żarówkę.

[pawelsalata]

Tak coś czułem że bez wyjmowania całej lampy się nie obejdzie. Gdzie są śruby od lamp, wystarczy tylko je poluzować, czy trzeba jeszcze coś zdjąć (grill, itp.)...?

[Gość lukasz6]

Trzeba odkręcić jedną śrube z góry druga jest chyba w kratce którą trzeba zdjąć i są jeszcze dwie małe nakrętki koło błotnika które są trudno dostępne i lampa jeszce trzyma się na zatrzaskach które są z lewej strony i je się wyszarpuje.

[pawelsalata]

O kurczę... ma ktoś fotki z takiej wymiany żarówek? Zapowiada się w razie czego większa akcja. A w Polonezie było tak łatwo dostępne

[diabel]

Nie trzeba sciagac lamp!!!!Zaczne od lewej strony (kolo akumulatora)wyjac akumularor i jest dostep do zarowek wystarczy zdiac gumowa oslone i zarowki sa widoczne Zsciagniecie zarowki jest takie same jak w zwyklych lampach.Druga strona wyjac lejek ze zbiorniczka na plyn do spryskiwaczy i tak samo dalej jak z zaroweczka nr 1.A potem po montazu cieszyc sie pieknym swiatelkiem.I to tyle -nie komplikujcie sobie ,wystarczy poszperac na forum,juz ktos opisywal ten problem

[Gość arekszymek]

Nie trzeba sciagac lamp!!!!Zaczne od lewej strony (kolo akumulatora)wyjac akumularor i jest dostep do zarowek wystarczy zdiac gumowa oslone i zarowki sa widoczne Zsciagniecie zarowki jest takie same jak w zwyklych lampach.Druga strona wyjac lejek ze zbiorniczka na plyn do spryskiwaczy i tak samo dalej jak z zaroweczka nr 1.A potem po montazu cieszyc sie pieknym swiatelkiem.I to tyle -nie komplikujcie sobie ,wystarczy poszperac na forum,juz ktos opisywal ten problem

 

Z lewej strony na upartego nawet akumulatora nie trzeba wyjmować, tylko trzeba mieć rączki chińczyka ). Chociaż przyznam szczerze, że sam podjechałem na warsztat żeby mi wymienili, bo bałem się coś skopać, a 10 zeta za wymianę w stosunku do ceny żarnika to chyba niewiele. pozdrawiam

[pawelsalata]

No i mi zdechła... Lewa lampa najpierw sobie urządziła dyskotekę po czym zgasła.

Do wyjęcia tejże nie trzeba nawet akumulatora wyjmować. Tylko odrobina cierpliwości się nada.

Póki co widzę że żaróweczka w środku okopcona i coś tam w niej sobie dynda. Przełożyłem prawą do lewej lampy (lejek ciężko wyszarpać, przyznam) i lewa świeci normalnie, prawa na spalonej siedzi teraz.

 

Pytanie - czy jeśli założę tylko jedną nową żarówkę, to będzie tylko kwestia innej barwy światła, czy jakieś inne są przeciwwskazania aby zmieniać żarówki pojedynczo. Drogo kosztują dziady, a ja mam teraz inne wydatki... a chińczyków kupować nie chcę, bo widziałem już na YT filmiki jak się pięknie podróbka dymi po zapaleniu/zaświeceniu i schodzi z niej to takie szare polakierowane.

 

Czyli - można założyć tylko jedną żarówkę nową, a jeśli tak to czy lepiej dać ją od kierowcy, czy od pasażera (pytanie raczej o Wasze opinie, co do strony z nową żarówką)???

 

Pozdrawiam.

[preston81]

lejka sie nie szarpie tylko przekreca i wyjmuje 

[pawelsalata]

No to się przekręca, przeciwnie do wskazówek zegara. Wiem, zanim go wymontowałem sprawdziłem w necie jak on ma umiejscowione to dwa bolce. Tyle że u mnie tak mocno trzymał ten gumowy O-RING na lejku że myślałem że urwę cały zbiornik spryskiwacza...

[nrb]

Pytanie - czy jeśli założę tylko jedną nową żarówkę, to będzie tylko kwestia innej barwy światła, czy jakieś inne są przeciwwskazania aby zmieniać żarówki pojedynczo. Drogo kosztują dziady, a ja mam teraz inne wydatki... a chińczyków kupować nie chcę, bo widziałem już na YT filmiki jak się pięknie podróbka dymi po zapaleniu/zaświeceniu i schodzi z niej to takie szare polakierowane.

 

Czyli - można założyć tylko jedną żarówkę nową, a jeśli tak to czy lepiej dać ją od kierowcy, czy od pasażera (pytanie raczej o Wasze opinie, co do strony z nową żarówką)???

 

Pozdrawiam.

 

Poza kolorem nie ma żadnych przeciwwskazań. Możesz spokojnie zmienić jedną. Sprzedawcy piszą żeby zmieniać obie, ale nie podają innego argumentu niż kolor - po prostu chcą zarobić 2x więcej.

Jeśli ta stara nie jest jeszcze bardzo zużyta (nie ma różowej poświaty) to jasność powinna dawać mniej więcej taką jak nowa (oczywiście po kilkudziesięciu godzinach, jak się ta nowa rozświeci). Więc małe znaczenie z której strony dasz nową. Jak po rozświeceniu jednak będzie różnica w jasności to ja bym dał lepszą z prawej - żeby dobrze doświetlić pobocze, tam czyha więcej niebezpieczeństw niż od osi jedni.

Dobrze kolego że nie myślisz o chińczykach - u mnie spaliły lampę. Poprzedni właściciel zaoszczędził 50 zł na palniku, a ja musiałem wydać drugie tyle na regenerację lampy bo się po prostu spalił odbłyśnik.

Edytowane 23 Kwietnia 2013 przez nrb

[pawelsalata]

No właśnie mi dziś ktoś poradził palniki firmy HID. Jak mniemam - chińczyk.

Nie kupować? Piszą że świeci, że nie robi złego.

Cena dużo niższa. Szczerze, mam ochotę pozakładać normalne lampy na żarówki 2x H7, komplet lamp na Allegro 500 PLN, nowe.

Żarówki do tego później raz że wszędzie idzie kupić, to jeszcze cena jak za żarówkę, a nie jak za Bóg wie co.

 

Zastanawiam się ciągle nad tymi tańszymi.

 

Inna sprawa - Philips na Allegro kosztuje już od 80 PLN, ale pokazali film na YouTube jak się prezentuje Philips oryginalny i taki, który nie różni się niczym od oryginału jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny, ale się coś z niego kopci. A niby Philips. No i co - kupię, powiedzą że Philips a się kurcza mać okazuje nagle że i tak chińska podróbka... Zanim jej nie załączysz, różnicy nie ma żadnej, takie same nadruki, takie same opakowania.

 

Ja już w ogóle mało wierzę że cokolwiek jest dziś oryginalne...

 

Do jutro się mam nadzieję zdecydować, ale póki co szalę zwycięstwa przeważają żarówki HID.

 

Stara nie ma różowej poświaty. Ale i ta która się przepaliła nie miała poświaty żadnej. Może to przez te parszywe drogi dziurawe. Dostała parę razy znienacka wstrząsu i się w końcu żarnik w żarówce zerwał.

Edytowane 23 Kwietnia 2013 przez PawelSalata

[nrb]

Zrobisz jak uważasz :-) ja już chińczyka nie kupię bo tak jak pisałem zniszczył mi lampę. Potem wstawiłem oryginalne Philipsy (naprawdę oryginalne) i lampa nie dawała światła prawie w ogóle. Dopiero po regeneracji odbłyśnika świeci jak nowa. Pewnie zależy na co się trafi - może Ci taki chińczyk pochodzi długo bez problemu, kto wie.

 

Ja kupiłem Philipsy na allegro za 125 zł u tego gościa

http://allegro.pl/ksenon-xenon-d2s-philips-85122-zarnik-gwarancja-i3040075176.html

mogę z czystym sumieniem powiedzieć że to oryginały. Ponieważ jestem zadowolony z zakupów u niego wierzę że to co pisze w aukcji to prawda - o tych palnikach stockowych po 80 zł. To są oryginalne produkty Philipsa, tylko że stare, zalegające w magazynach. Podobno świecą o połowę słabiej niż nowe i będą działały krótko. Ale fakt faktem jest to oryginał dlatego sposoby odróżnianie go od chińczyka tu nie pomogą.

Ja bym się też nie pozbywał ksenonu, jak mam porównanie jak świeci moje auto po wymianie palników na oryginalne, a inne samochody z halogenami - to już nie chcę nigdy auta bez ksenonu. Palniki drogie jak cholera, zgadza się, ale jeśli producent pisze prawdę to przy moim użytkowaniu powinny starczyć na 5 lat. W tym czasie pewnie zmieniłbym kilka kompletów H1, które - jeśli chcesz mieć dobre światło - też warto kupować firmowe.

[pawelsalata]

Prawdą jest na pewno że to co reprezentowane przez konkretną markę, to co kosztuje - prawie zawsze, powiedzmy, jest lepsze niż to co tanie.

Mimo wszystko zaryzykuję tańsze zamienniki.

 

P.S. Czy ktoś słyszał o firmie Verolux? Niedawno na CITEAM sprzedawali 120 kompletów D2R Plus (do 10.000 h świecenia) za 19 PLN za sztukę, przecenione w promocji ze 119 PLN. Zna ktoś tą firmę?

[jwa]

Co do godzin i jakości świecenia nie wiem dlaczego masz takie problemy ze swoimi xenonami

Jak pisałem wielokrotnie u mnie świecą jako światła dzienne od wyjechania z salonu - 2005

Po 4 latach wymieniałem po kontakcie z psem tylko jedna lampę. Do 30III2013obydwie świeciły nadal teraz nowemu panu może nadal służą?

Ale uważam, że p12 miała bardzo udane duże lampy dobre do jazdy nocnej. Sam wielokrotnie się łapałem, że nie zmieniałam świateł na drogowe mimo możliwości bo tak dobrze oświetlały drogę. Drugi plus to że nie gasły przy włączaniu lamp drogowych/długich.

Na starej lampie widać było ząb czasu i była troszkę podrapana ale nie była matowa. Lekko sreberko nad lampami było przy kopcone ale odbłyśniki całe i jednolite.

Jak na 8 lat eksploatacji tylko wymiana starej przetwornicy po 6 latach (100pln) to uważam lampy w p12 za doskonałe.

Myślę, że przez 7 lat żarnik działał dłużej niż 10000h - sama godzina dziennie daje tylko 2555h

A jeździłem dużo w nocy - dla wyrównania opinii o Xenonach w p12 wypowiem się w samych superlatywach