Gość jacanet Opublikowano 2 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2011 Mieszkam 100 km pod warszawą do wczoraj byłem zadowolonym nabywcą Qashqai+2 2.0 dci 2008 89tyś przebiegu. Przyjechałem do Warszawy ciągłą jazdą 100 km tak 120km/h wiechałem tu światła tam korek dojechałem do sklepu i stanełem na parkingu. Poszłem na zakupy wracam za 15 min. ja zapalam a tu nic silnik kręci ale nie zapala za chwilę jeszcze raz kręce ale jakby słab akumulator. poczekałem 20 min.zapalił i z gas . Wzywam serwis przez Nissan Assistance. Przyjerzdża holownik i ściąga mnie do najbliższego dilera, a tam tekst proszę się ustawić na parking nie wiadomo czy dziś załatwimy. Dzwonie do następnego tam gdzie kupiłem, jak pan się do nas doholuje to sie zobaczy, ściągnełem auto do salonu poczekałem na swoją kolejkę, biurokracja, czy auto pali mówię jak było, wyszliśmy zapalamy no chodzi ale jak ciągnik, łozgota wciągneli na podnośnik, od 14 do 18 ustalali co mu jest. Przyszedł człowiek i mówi mi że kompresja jest ale odwrotna. pytam się co teraz no oni nie wiedzą ze muszą to skonsultować, to pytam się co z autem zastępczym, no dali by ale nie mają w tej chwili, dzwonie do serwisu Nissan Assistance a tam tekst że w tym samym województwie nie należy się, w salonie mówią że od ubezpieczyciela, dzwonie a tam że po awarii mi nie przysługuje.w salonie przetrzymali mnie do 20.00 i mówią że nic nie mogą poradzić, ja im mówię że jestem z Żoną i 3-dzieci i mamy 100km do domu.No to po wielkich bólach,auto się znalazło, i chwała im za to. Proszę powiedzcie mi co dalej mam robić co z tym silnikiem bo mnie nastraszył kolega co pracuje w podobnym serwisie że podleputają mi tylko żeby do końca okresu gwarancyjnego przejeżdził a potem spadaj na szcz. proszę o pomoc co dalej mój nr. tel.502524740 EUROSERWIS@VP.PL lub JACANET@POCZTA.ONET.PL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jerzy Fiuk Opublikowano 2 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2011 No masz problem, fakt. Wszyscy jesteśmy zdani na "łaskę" serwisu i tak już zostanie. Co mogę Ci poradzić. Po pierwsze domagaj się dokładnego opisu (diagnozy) tej usterki, prawdopodobnych przyczyn wystąpienia i dokładnego opisu naprawy. Oprócz faktury będzie przecież tez wpis w książkę serwisową i nie pozwól zbyć się tam jakimiś lakonicznymi ogólnikami. Nieżalenie, gwarancja na samochód gwarancją na samochód, ale przecież masz gwarancję na teraz wykonaną usługę. Silnik sam się nie zajeździł (jeśli zajeżdzony). Jeśli to zwykła awaria, to zostanie usunięta standardowymi częściami i tyle. Silniki to nie mechanizmy, które psują się pod byle pretekstem, jeśli są właściwie eksploatowane. Bądź dobrej myśli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jacanet Opublikowano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 NO mam problem Twierdzą że po zdięciu głowicy coś poleciało w rozrządzie czekam na kompletna diagnozę patrzą dalej w poniedziałem będzie opis! jak mam dalej z nimi rozmawiac!!!!!!!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Synkro Opublikowano 4 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2011 NO mam problem Twierdzą że po zdięciu głowicy coś poleciało w rozrządzie czekam na kompletna diagnozę patrzą dalej w poniedziałem będzie opis! jak mam dalej z nimi rozmawiac!!!!!!!!!!!!!!!! Nie panikuj, zobaczysz co Ci powiedzą. Utarło się, że każdy servis chce oszukać klienta, nie wykonać naprawy na gwarancji a tak nie jest! Zdiagnozują problem, zamówią części i wykonają bezpłatną naprawę. Bądź dobrej myśli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 5 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2011 Nie panikuj, zobaczysz co Ci powiedzą. Utarło się, że każdy servis chce oszukać klienta, nie wykonać naprawy na gwarancji a tak nie jest! Zdiagnozują problem, zamówią części i wykonają bezpłatną naprawę. Bądź dobrej myśli. Dokładnie,ostatno znajomemu wymienili cały silnik na gwarancji(tyle że 1.6 pb.) i odbyło sie to z ich inicjatywy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość trebor1d Opublikowano 6 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2011 Dokładnie,ostatno znajomemu wymienili cały silnik na gwarancji(tyle że 1.6 pb.) i odbyło sie to z ich inicjatywy. czyli nie jest jeszcze tak zle z serwisami nissana jakby sadzic po niektorych postach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jacanet Opublikowano 10 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2011 Mam pytanie czy realne jest zużycie sprzęgła po 89 tyś km. bo podobno jest zużyte tak twierdzą w serwisie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lemaw Opublikowano 10 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2011 Zdecydowanie TAK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mucka38 Opublikowano 10 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2011 Mozliwe jest nawet szybsze zajechanie sprzegła , sporo zalezy od tego jak operujesz pedałem sprzegła , czy lubisz tzw. "strzelanie" ze sprzegła , czy auto ciągło przyczepy itd. ... a moze byc i tak ze sprzegło było wadiwe . Jest jeszcze kwestia co serwis konkretnie ma na mysli mówiac sprzegło - docisk , tarcze sprzegła , łozysko oporowe czy tez koło dwumasowe ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pabloc Opublikowano 11 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2011 NO mam problem Twierdzą że po zdięciu głowicy coś poleciało w rozrządzie czekam na kompletna diagnozę patrzą dalej w poniedziałem będzie opis! jak mam dalej z nimi rozmawiac!!!!!!!!!!!!!!!! Moj silnik padl po ok 20 000 km. Po zdjeciu glowicy ponoc widzieli jakies uszkodzenia na jednym z tlokow. Nigdy mi nie powiedzieli co sie stalo. Ja podejrzewam, ze pasek rozrzadu przeskoczyl. Wymienili silnik (1.5 miesiaca w warsztacie). Pozniej dalsze problemy przez caly rok. Teraz wymiana turbosprezarki. Zasadniczo, to radze skladac reklamacje do Nissana i ich stale poganiac. Pozdrawiam, pabloc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 12 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2011 Moj silnik padl po ok 20 000 km. Po zdjeciu glowicy ponoc widzieli jakies uszkodzenia na jednym z tlokow. Nigdy mi nie powiedzieli co sie stalo. Ja podejrzewam, ze pasek rozrzadu przeskoczyl. Wymienili silnik (1.5 miesiaca w warsztacie). Pozniej dalsze problemy przez caly rok. Teraz wymiana turbosprezarki. Zasadniczo, to radze skladac reklamacje do Nissana i ich stale poganiac. Pozdrawiam, pabloc Bardzo ciekawe rzeczy piszesz,mając auto 2,0 dci, które przejechało 20kkm,nie wiedzieć jaki ma się mechanizm napedu rozrządu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pabloc Opublikowano 13 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2011 Bardzo ciekawe rzeczy piszesz,mając auto 2,0 dci, które przejechało 20kkm,nie wiedzieć jaki ma się mechanizm napedu rozrządu? Zasadniczo, to srednio mnie to obchodzi. Wiem, ze przy przebiegu ok. 20 000 km to ma dzialac. Poza tym, zakladam, ze jest pasek - masz moze jakies inne informacje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lemaw Opublikowano 14 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2011 Na pewno jest łańcuch rozrządu, w przeciwieństwie do 1.5 dci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pabloc Opublikowano 14 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2011 Na pewno jest łańcuch rozrządu, w przeciwieństwie do 1.5 dci No to zaskoczenie in plus. Generalnie jak kupowalem, to sprzedawca mowil, ze jest pasek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
em Opublikowano 14 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2011 Mnie zaś przy silniku 1,5 dci zapewniał, że jest łańcuch Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jacanet Opublikowano 14 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2011 (edytowane) NAPISZCIE CO Z GWARANCJĄ PO TAKIEJ WYMIANIE SILNIKA JAK TO MA SIĘ DO SPRĘŻARKI I CZY WYMIENIAJĄ SAM SILNIK CZY KOMPLETNY ......................... BARDZO WAŻNE!!!!!!!!!!!!!! Edytowane 14 Czerwca 2011 przez Strider Panie Kolego widzimy bez okularów. :) Wydaje mi się, że gwarancja będzie obowiązywała do końca gwarancji właściwej na samochód, ale mogę się mylić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cosmo Opublikowano 15 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2011 Dokładnie,ostatno znajomemu wymienili cały silnik na gwarancji(tyle że 1.6 pb.) i odbyło sie to z ich inicjatywy. a jaki miał przebieg? I co mu poszło? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pabloc Opublikowano 15 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2011 NAPISZCIE CO Z GWARANCJĄ PO TAKIEJ WYMIANIE SILNIKA JAK TO MA SIĘ DO SPRĘŻARKI I CZY WYMIENIAJĄ SAM SILNIK CZY KOMPLETNY ......................... BARDZO WAŻNE!!!!!!!!!!!!!! Zasadniczo, to mi wymienili silnik bez sprezarki. Doprowadzenie do wymiany wadliwie dzialajacej turbosprezarki zajelo mi ponad rok (5 zgloszen w serwisie - patrz watek o zapalajacych sie lampkach esp i poslizgu). Z gwarancja to ciekawa sprawa. Jak wymieniali silnik, zapewniali ze jest na rok, ale gwarancja na caly samochod siega dalej wiec nie ma problemu. Teraz w przypadku turbosprezarki, do konca gwarancji jest mniej niz rok. Stwierdzono, ze na czesci gwarancyjne /nie zaplacone/ nie nalezy sie osobna gwarancja, tylko konczy sie wraz z koncem gwarancji na auto. Troche sliska sprawa. Trzeba poszukac w przepisach jak to ma byc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jacanet Opublikowano 25 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2011 ODEBRAŁEM AUTO TOTALNA ROZWAŁKA!!!!!!!!!!!!!!!! Nigdy więcej takich problemów Ok silnik mi wymieniono! ale to co odebrałem nie można nazwać autem. Mniałem nowy samochód a mam teraz poraszkę DO MOMENTU AWARII JEŹDZIŁEM BYŁO OK. Jest takie nowe Przysłowie nie masz kłopotu z autem oddaj do serwisu na dłużej. przy naprawie mówili że słabe sprzęgło ale jak jeżdziłem nigdy mnie nie zawiodło, a po odbiorze nie da się jeżdzić na wyższych biegach ciągnie-TOTALNA ROZWAŁKA- odebrałem 22-06-br po południu i wruciłem do domu ciągnikiem sprzęgło ciągnie silnik drży i przenosi na karoserię.postał przez cały dzień w garażu i rano akumulator zrobił mniał mniał to się totalnie wku.rzyłem. nawet akumulator podmienili CO JESZCZE!!! W poniedzałek wstawiam do swojego zaprzyjaźnionego salonu i sprawdzam co robili bo aż mnie niesie na nich. Przy odbioże pytałem czy coś dostanę jakieś dokumenty czy coś ale usłyszałem że nie !!!!!!!!!!!!!!! Dziwne dosłownie nic? Co do gwarancji to wysłałem zapytanie do nissana w europie zobacze co odeślą podałem im wszystkie szczegóły bo pytali się wszystkiego co jak gdzie i kiedy. Zobaczymy. Mam pytanie czy ktoś mniał podobny problem kiedyś, co zrobić dalej ? proszę o kontakt jak coś to mój numer tel. 502524740 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
em Opublikowano 25 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2011 jacanet gwarantuję Ci, że każdy tutaj jest w stanie przeczytać Twoje posty bez pisania grubą czcionką i pisania wielkimi literami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 25 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2011 (edytowane) Zasadniczo, to mi wymienili silnik bez sprezarki. Doprowadzenie do wymiany wadliwie dzialajacej turbosprezarki zajelo mi ponad rok (5 zgloszen w serwisie - patrz watek o zapalajacych sie lampkach esp i poslizgu). Z gwarancja to ciekawa sprawa. Jak wymieniali silnik, zapewniali ze jest na rok, ale gwarancja na caly samochod siega dalej wiec nie ma problemu. Teraz w przypadku turbosprezarki, do konca gwarancji jest mniej niz rok. Stwierdzono, ze na czesci gwarancyjne /nie zaplacone/ nie nalezy sie osobna gwarancja, tylko konczy sie wraz z koncem gwarancji na auto. Troche sliska sprawa. Trzeba poszukac w przepisach jak to ma byc. Nie masz co szukać,jest tak jak mówią.Gwarancja jest dobrowolna i to producent decyduje ile i na jakich zasadach.Jest za to jeszcze renkojmia.Odpowiedzialność z tytułu rękojmi jest odpowiedzialnością bezwzględną, gwarantowaną każdemu nabywcy przepisami Kodeksu cywilnego i ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego. http://www.um.oswiecim.pl/pl_chemik/19_2002/articles/konsument.html a jaki miał przebieg? I co mu poszło? Wada fabryczna -tyle się dowiedział.a przebieg miał symboliczny 6kkm Edytowane 25 Czerwca 2011 przez manix Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertz68 Opublikowano 26 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2011 Nie wprowadzaj kolego innych w błąd. Rękojmia w odniesieniu do konsumentów (osób fizycznych) nie obowiązuje od 1 stycznia 2003 roku. Jest nadal obowiązująca w kontaktach biznesowych ale jest możliwość jej wyłączenia przez stosowny wpis w umowie albo na fakturze i mało kto pomija ten wpis. W Polsce mamy do ochrony konsumenta ustawę o Szczególnych Warunkach Sprzedaży oraz dobrowolną gwarancję. Jest mały szczegół: jeśli chociaż raz wybierzemy drogę: ustawa lub gwarancja to droga ta jest już ostateczna. Podsumowując: jeśli koledze wymieniono silnik na gwarancji to już nie ma możliwości powoływania się na ustawę o szczególnych warunkach sprzedaży. Pozdrawiam i życzę rozwiązania problemów z samochodem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mucka38 Opublikowano 27 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2011 em - daj koledze spokój , ja sam chyba bym roz... taki serwis i mechanikow w podobnej sytuacji , a Ty sie czepiasz czcionki Nie moge nic doradzic , ale szczerze współczuję , sorki za OT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kedzior Opublikowano 27 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2011 ODEBRAŁEM AUTO TOTALNA ROZWAŁKA!!!!!!!!!!!!!!!! Nigdy więcej takich problemów Ok silnik mi wymieniono! ale to co odebrałem nie można nazwać autem. Mniałem nowy samochód a mam teraz poraszkę DO MOMENTU AWARII JEŹDZIŁEM BYŁO OK. Jest takie nowe Przysłowie nie masz kłopotu z autem oddaj do serwisu na dłużej. przy naprawie mówili że słabe sprzęgło ale jak jeżdziłem nigdy mnie nie zawiodło, a po odbiorze nie da się jeżdzić na wyższych biegach ciągnie-TOTALNA ROZWAŁKA- odebrałem 22-06-br po południu i wruciłem do domu ciągnikiem sprzęgło ciągnie silnik drży i przenosi na karoserię.postał przez cały dzień w garażu i rano akumulator zrobił mniał mniał to się totalnie wku.rzyłem. nawet akumulator podmienili CO JESZCZE!!! W poniedzałek wstawiam do swojego zaprzyjaźnionego salonu i sprawdzam co robili bo aż mnie niesie na nich. Przy odbioże pytałem czy coś dostanę jakieś dokumenty czy coś ale usłyszałem że nie !!!!!!!!!!!!!!! Dziwne dosłownie nic? Co do gwarancji to wysłałem zapytanie do nissana w europie zobacze co odeślą podałem im wszystkie szczegóły bo pytali się wszystkiego co jak gdzie i kiedy. Zobaczymy. Mam pytanie czy ktoś mniał podobny problem kiedyś, co zrobić dalej ? proszę o kontakt jak coś to mój numer tel. 502524740 Sledzę ten temat od jakiegoś czasu bo sam mam qashqaia z tym silnikiem i tak mnie to zaciekawiło, ale też próbuje zrozumieć co autor miał na myśli. Piszesz bowiem, że: - auto nie odpaliło po nocnym postoju ale z drugiej strony temat powstał 2 czerwca a auto zostało odebrane 22 czerwca więc chyba logiczne jest, że akumulator mógł się rozładować, Micra mojej mamy po dwóch albo trzech tygodniach postoju w garażu w ogóle nie odpalała i musiałem odpalać ją z kabli - najpierw kolega zadaje pytanie czy po 89k km może skończyć się sprzęgło bo tak powiedzieli w serwisie, padają odpowiedzi, że może, po czym pretensja, że się ślizga ale sam kolega napisał, że serwis o tym informował Skupmy się może na meritum co się stało z tym silnikiem, bo to nas wszystkich chyba najbardziej interesuje. Co dało sprawdzenie w zaprzyjaźnionym warsztacie i co się okazało po tym sprawdzeniu?? A i czy był w tym samochodzie/silniku zrobiony jakiś program/tunning programu sterującego silnikiem bo słyszałem, że takie zabiegi mogą do tego doprowadzić, a szczególnie w 2,5 dCi mogą wypalić tłoki - ale to info z jakiegoś forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jacanet Opublikowano 28 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2011 (edytowane) UWAGA!!! Co do serwisu to totalna rozwałka . odpowiem najpierw ci o sprzęgle to że stwierdzili to może i stwierdzili ale jak ja jeżdziłem to mnie nigdy nie zawiodło i pedał był wyżej ( totalnie jak by nie było moje ) i to że oni stwierdzili to porażka. a odnośnie akumulatora to wczoraj sprzwdzono mi i jest padnienta jedna cela ( sprawdziłem sam, w domu podładowałem mocnym prostownikiem i akumulator super kręcił a rano padnienty) TAK WIĘC PODMIENILI JAK NIC TYLKO JAK IM TO UDOWODNIĆ. Tak więc stwierdziłem krutko NIE MASZ KŁOPOTU ODDAJ AUTO DO SERWISU DOPIERO CI SIĘ ZACZNIE!!!!!!! ALE TO NIE KONIEC AKCJI Z AUTEM RUSZAM DALEJ Wracam do żekomej gwarancji w polsce jest tak w Nissanie że na wymienione żeczy na gwarancji, gwarancji się nie przedłuża, niby kodeks cywilny mówi coś innego że musi być przedłużona, to oni artykół na artykół mają POWIEM KRÓTKO DO SPRZEDANIA WSZYSTKO SUPER A JAK SIĘ COŚ PSUJE TO NIE. MAM SIOSTRĘ W NIEMCZECH, I POPROSIŁEM JĄ ŻEBY ZADZWONIŁA U NICH DO SALONU JAK JEST Z GWARANCJĄ-- I TAM SIĘ PRZEDŁUŻA O ROK PO WYMIANIE, NIEMIECCY KLIJĘCI MAJĄ LEPIEJ. I TU ale jak doszło do numeru VIN i podaliśmy to padł tekst auto przeznaczone na rynek Polski i tu koniec rozmów, proszę kontaktować się z polskim przedstawicielem Nissana CZYLI MAMY TAKZWANĄ UNIĘ ALE DALEJ JAKIEŚ NIESNACKI SĄ. czyli Polacy mają gożej w gwarancji Już rozmawiałem z znajomym adwokatem i ma to sprawdzić dokładnie i dziś umówiłem się na rozmowę w Warszawie z dziennikażem z TVN Turbo mają to sprawdzić. i jeszcze mam jeden ciekawy temat odnośnie serwisu w warszawie, jakie to oni klocki wyprawiają z autami na gwarancji ale o tym pużniej napiszę ( bo sprawdzam coś ) POZDRAWIAM NIEZADOWOLONY KLIJENT SERWISU NISSANA!!!!!!!!!!! Edytowane 28 Czerwca 2011 przez ^^ehhh^^ przestań proszę wszystko powiększać i bold'ować, rozumiem raz ..ale nie w kółko - jakieś zwyczaje obowiązują, a ja przynajmniej mam dość czytania Twoich żali w takiej formie - zamiast tego lepiej popraw błędy ortograficzne bo aż wstyd ......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.