Buzzer pasów bezpieczeństwa

[Gość solik]

Witam wszystkich serdecznie , przeglądałem już forum odnośnie notesa i niestety nie znalazłem rozwiązania.Mianowicie czy wiecie jak wyłączyć tą denerwującą piszczałkę od pasów jest to cholernie irytujące, często przejeżdżam dosłownie kilkaset metrów i wychodzę z samochodu a to ustrojstwo zaraz się drze tak samo gdy siedzie przy włączonym, silniku bez pasów. Chętnie bym to badziewie wyłączył bo łeb mi pęka od tego, tylko jak i gdzie mam szukać? Nie chce rozbierać w ciemno deski bo samochód firmowy więc w razie uszkodzenia pójdę w koszta, myślałem by odpiąć czujnik nacisku który jest w fotelu ale to chyba nie jest dobry pomysł bo wtedy chyba dezaktywuję poduszkę kierowcy i napinacze ? Proszę o pomoc w rozwiązaniu problemu nawet na Googlach nie ma nic sensownego. Interesują mnie tylko odpowiedzi jak to usunąć !!!

 

Pozdrawiam.

Edytowane 7 Czerwca 2011 przez solik

[cdlxxvi]

Zapinaj pas, to nie będzie piszczeć.

[Dar1962]

Lepiej nic nie kombinuj - to tylko z pozoru głupie urządzenie pomaga wyrobić sobie bezwarunkowy odruch zapinania pasów zawsze i wszędzie - niezależnie od tego czy przejedziemy 10 m czy 100 km.Nie miałbym nic przeciwko temu, żeby działało także z tyłu. Nie musiałbym użerać się z opornymi czasem pasażerami kanapy. Choć na nich mam inny sposób - ruszam kiedy wszyscy (szczególnie ten co siedzi za mną) się pozapinają. Nie chcę mieć połamanych żeber i mostka lub uszkodzonego kręgosłupa tylko dlatego,że ktoś jest leniwy albo brak mu wyobraźni Radzę to samo, co kolega wyżej - dla własnego dobra ten biper traktować jako coś co pomaga a nie przeszkadza.Zresztą przy prawidłowym korzystaniu z pasów bezpieczeństwa w ogóle się nie odzywa :rofl:

Edytowane 7 Czerwca 2011 przez Dar1962

[JACKO29]

Będę złośliwy...znam sposób i to bardzo prosty...

Ale nie podam,gdyż wk....ą mnie posty ludzi którzy sami sobie chcą zrobić krzywdę...tak na złość babci!

Po to są pasy aby je zapinać!

[g.a.polak]

często przejeżdżam dosłownie kilkaset metrów i wychodzę z samochodu a to ustrojstwo zaraz się drze tak samo gdy siedzie przy włączonym, silniku bez pasów.

przecież ten bipper uruchamia się dopiero powyżej prędkości 20km/h, przynajmniej tak u mnie jest

no i włącza się jak w trakcie jazdy np. dojezdzając do celu odepniemy pasy.

wiec moze jak masz do przejechania kilkaset metów to podjedź wolniutko albo może się przejdź?

[red]

Ale to ok. 30 sekund piszczy, a potem już jak "makiem zasiał". To prawda mobilizuje on do zapinania pasów...Ja już się przyzwyczaiłem do bipera. Pewno da się to jakoś wyłączyć modyfikując coś w komputerze...ale po co. A nie wiecie może jak można włączać radio nie używając kluczyków? Jest jakiś "myk" czy tez trzeba coś "pogrzebać" w komputerze? Bo przyznam, że włączanie radia bez prekręcania zapłonu przydałą by mi się...Jednak pewno się nie da tego obejść. W ASO powiedzieli, że nie ma takiej opcji-auto na gwarancji i tego nie zrobią. Pozdrawiam

[Tobi]

Ja często wożę towar na siedzeniu pasażera i też mi to piszczy, odłączyłem kostkę czujnika i przestało, ale teraz mi się świeci kontrolka airbagu.

[Dar1962]

Ja często wożę towar na siedzeniu pasażera i też mi to piszczy, odłączyłem kostkę czujnika i przestało, ale teraz mi się świeci kontrolka airbagu.

 

a nie byłoby prościej wyłączyć kluczykiem stacyjkę poduszki pasażera? masz ją przy skrytce przed pasażerem - i nic ci by się nie świeciło

Edytowane 10 Czerwca 2011 przez Dar1962

[was79]

Dokładnie Misiu jest na bocznej ściance schowka, dostępna po otwarciu drzwi pasażera

Edytowane 9 Czerwca 2011 przez was79

[Gość solik]

No wielkie dzięki za pomoc , ale gdyby ktoś czytał uważnie treść posta zauważył by że nie interesują mnie odpowiedzi typu zapnij pasy itp. Chce to wyrzucić i tyle żadna gwarancja mnie nie obchodzi.

[Tobi]

a nie byłoby prościej wyłączyć kluczykiem stacyjkę poduszki pasażera? masz ją w skrytce przed pasażerem - i nic ci by się nie świeciło

Dokładnie Misiu jest na bocznej ściance schowka, dostępna po otwarciu drzwi pasażera

Tylko że ten przełącznik wyłącza poduszkę powietrzną, mam to cały czas wyłączone bo jeżdżę sam, a jak coś cięższego wiozę to dalej piszczy, w zasadzie teraz już nie bo odłączyłem czujnik. A odnośnie świecenia kontrolki, to po odłączeniu tego czujnika to miga mi cały czas airbag na desce rozdzielczej

[JACKO29]

Ehhh!,a może by tak który będący w takiej potrzebie,pomyślał i poszukał gdzie ten buzer jest?,i może by tak dało się go okleić taśmą?Ja tak zrobiłem w quadzie bo strasznie dawał od kierunków i nie słychać nic!

[cdlxxvi]

nie interesują mnie odpowiedzi typu zapnij pasy

 

Nigdy nie jest za późno, żeby trochę zmądrzeć.

[Jasyr]

Jest fajny sposób. Zapinasz pasy siadasz i jedziesz, nie pomyl kolejności. Gdy zobaczysz na drodze kontrole szybkim ruchem przekładasz górny pas, to pomaga. Gdy zobaczysz mur lub drzewo to raczej nie pomoże. W jednym z teleturniejów mówili "Wybór należy do Ciebie" tylko pamiętaj że możesz trafić ZONKA

[Gość pysiorek]

Na allegro można kupić rodzaj samej końcówki pasów. Ten plastik do którego wpina sie pasy. Po wpięciu tego czegoś do plastku w samochodzie pasy przestają pipczeć. Ja zastosowałam to na miesjcu pasażera i wsadzam tam ciężkie rzeczy. Koszt taki to ok. 13zł.

[Jasyr]

taniej będzie odwiedzić autozłom albo szrot powinni mieć tego na kilogramy.

[Bolo92]

U mnie siostra/szwagier nie zapinają i zawsze mnie denerwowała - wsiadam do auta, a tu pas przez siedzenie to poszedłem do malucha(czasami jeżdżę po polach), nożyczki i uciąłem jak ktoś już napisał samą końcówkę. Teraz tylko tą końcówkę wypinam jak wsiadam i odkładam do tego malutkiego schowka pomiędzy siedzeniami(ten zamykany) - idealnie pasuje.

U mnie buzzer chyba nigdy nie przestaje pipczeć, a włącza się po przekroczeniu 30km/h. Nawyk dobra sprawa, aż czasami zapnę jak dostawczym po coś na parkingu podjeżdżam 10m i mnie szwagier wyśmiewa

[amigancik]

Będę złośliwy...znam sposób i to bardzo prosty...

Ale nie podam,gdyż wk....ą mnie posty ludzi którzy sami sobie chcą zrobić krzywdę...tak na złość babci!

Po to są pasy aby je zapinać!

PO CO TO FORUM DLA FRUSTROWICZOW, ZLOSNIKOW, GLUPKOW, WYMADRZAJACYCH SIE, SNUJACYCH, pier**lacych 3 PO 3 ???

Facet zadal konkretne pytanie, dlaczego ludzie sa tak tempi i glupi, ze nie majac nic do powiedzenia staraja sie koniecznie zablysnac i odreagowac swoje frustracje...

[TESTER 1956]

PO CO TO FORUM DLA FRUSTROWICZOW, ZLOSNIKOW, GLUPKOW, WYMADRZAJACYCH SIE, SNUJACYCH, pier**lacych 3 PO 3 ???

Facet zadal konkretne pytanie, dlaczego ludzie sa tak tempi i glupi, ze nie majac nic do powiedzenia staraja sie koniecznie zablysnac i odreagowac swoje frustracje...

Chyba właśnie odreagowałeś swoją frustracje i jak już dobrze, ulżyło ...............????