P11 2.0TD

[Gość mirekwodzinski]

Witam

 

Może ktoś miał podobny problem i pomoże . Prawe światło drogowe raz działało raz nie , okazało się że żarówka lużno siedzi w oprawce więc chciałem to poprawić ale tylko poruszyłem oprawką strzelił bezpiecznik a żarówka spaliła się . Zmieniłem żarówkę , bezpiecznik i teraz w momencie zapalenia świateł słychać tylko jak się przepala bezpiecznik . Mówię o bezpieczniku w skrzynce pod maską przy akumulatorze . W samej lampie żarówka raczej nie robi zwarcia chociaż przewód prądowy jest lekko nadtopiony i twardy , myślałem już żeby odciąć ten kawałek i zrobić nowe połączenie ale to już nie dziś bo skończyły mi się bezpieczniki i nawet nie mam sprawdzić czy jest dobrze . I tu moja prośba , może są jeszcze jakieś inne bezpieczniki lub przekażniki odpowiedzialne za światła drogowe i szukam zwarcia nie tu gdzie trzeba . Za wszelkie sugestie z góry dziękuję .

[paweleknowakowski]

a bezpieczniki w kabinie?

a może przy wkładaniu żarówki przewód prądowy dotyka oprawki, albo kabla z masą.

[Gość nicchi]

Jeśli wywala ten bezpiecznik to zapewne masz zwarcie w kablach. Innych bezpieczników nie ma - są tylko te 15A pod maską przy akumulatorze, przekaźnik raczej nie ma tu nic do rzeczy. Sprawdź miernikiem czy nie ma zwarcia do masy - jeśli spalił się bezpiecznik, to wcześniej mogła nadtopić się izolacja w którymś miejscu.

[adambyw]

Najlepiej sprawdź miernikiem bez podłączonej żarówki. Żarówka halogenowa ma bardzo niski opór jak jest nie rozgrzana - nie świeci, i może ciebie to oszukiwać.

 

Jak przewód jest nadtopiony i ma twardą izolację, to od razu go wymień. Bo będziesz miał cały czas niespodzianki.

[Gość mirekwodzinski]

Problem rozwiązany . Wsuwka która wchodzi na żarówkę była za lużna i za daleko weszła powodując zwarcie z masą . Nadpalony przewód wymieniony , wszystko gra . Dzięki za podpowiedzi .