Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[WP11] pada sprzęgło, czy skrzynia?


sabestian

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

postanowiłem zadać pytanie na forum, bo byłem u kilku mechaników szukając jakiegoś, który byłby w stanie naprawić wóz przed długim weekendem i każdy zdiagnozował inną awarię... Chcą rozbierać skrzynię, sprzęgło, a mi się szykuje wyjazd. Może nakierujecie mnie, który z nich ma rację?

 

Do rzeczy: dwa dni temu Primerka zaczęła brzęczeć przy wciśniętym sprzęgle. Żadna tragedia gdyby nie to, że od tamtej pory zmiana biegów to ruletka - wejdzie/nie wejdzie... Na postoju jedynka, wsteczny wchodzą pięknie jak zawsze (tylko brzęczy dopuki nie ruszę!). Przy dalszych zmianach biegów na wyższe wrażenie jest takie, jakbym próbował zmienić bieg bez sprzęgła (ciężko wychodzi i wchodzi z chrobotem albo wcale, dotyczy to wszystkich biegów w równym stopniu). Przy redukcjach jest lepiej.

 

Sprzęgło wydaje się być OK, nie pełza na postoju na jedynce, rusza płynnie jak zawsze, bierze w tym samym miejscu co zawsze, nie ślizga się przy ostrym przyśpieszaniu, tylko brzęczy przy wciśniętym pedale. Sprawdziłem, czy jest olej w skrzyni biegów - jest, nic też nie cieknie. Mechanizm łączący dźwignię zmiany biegów ze skrzynią - OK. Linka sprzęgła była na pewno mocno naciągnięta (zbyt mocno?), prawie nie było luzu. Poprawione, problem nadal jest.

 

Jeden mechanik mówi, że tak ma być i że jestem jakiś sportowiec, mam po prostu z szacunkiem zmieniać biegi i cieszyć się życiem. Z całym szacunkiem, miałem już 10 samochodów i parę motocykli, zrobiłem nimi z milion kilometrów i nigdy niczego nie 'zajeździłem', a zmiana zachowania wozu jest nagła i ewidentna.

 

Drugi mówi, że to łożysko w skrzyni i trzeba rozebrać i wymienić. Trzeci, że to synchronizatory poszły, albo jakieś tam wybieraki i najlepiej całą skrzynię wymienić. Czwarty jest pewien, że to sprzęgło do wymiany, a skrzynia OK...

 

I weź bądź tu mądry. Help?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym obstawił sprzęgło, bo jak piszesz że hałas jest tylko jak wciśniesz sprzęgło czyli jak jest obciążone, a skrzynia nie chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

raczej sprzęgło, u mnie się wysypała tarcza jak zdjęli skrzynię a objawy były podobne,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki!

 

Tylko dlaczego nie ma objawów wg. mnie typowych dla padającego sprzęgła, jak ślizganie się przy przyśpieszaniu, brak możliwości ruszenia z piskiem opon, albo odwrotnie, pełzanie z wdepniętym sprzęgłem na postoju na jedynce, brak możliwości wbicia jedynki, czy wstecznego...

 

Nie staram się być mechanikiem, ale po prostu staram się rozumieć, co się wokół mnie dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje jakoś dziwnie brzęczało w trasie a było to jakieś 4-5kkm, w miedzy czasie byłem na spocie w Ciechanowie i tam nismo nie miało problemów żadnych, dojechałem z Ciechanowa do Zamościa, na następny dzień zrobiłem jeszcze 300km i wreszcie padło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko dlaczego nie ma objawów wg. mnie typowych dla padającego sprzęgła, jak ślizganie się przy przyśpieszaniu, brak możliwości ruszenia z piskiem opon, albo odwrotnie, pełzanie z wdepniętym sprzęgłem na postoju na jedynce, brak możliwości wbicia jedynki, czy wstecznego...

 

to objawy typowe dla padania tarczy, a ja tu bym obstawiał łożysko, albo docisk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki, jutro odstawiam sprzęt do warsztatu, przynajmniej nie będę cielakiem ;)

 

Okazało się, że to rzeczywiście sprzęgło. Wymienione (całe), działa jak ta lala. Dzięki za opinie!

 

Szerokich dróg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...