Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

N16 "drżenie" podczas jednostajnej jazdy


Gość Gośka
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, to mój pierwszy post, nie jestem mechanikiem samochodowym :whistle: , a mam od niedawna problem:

W mojej Almerze (n16, 2001, 130 tyś przebiegu) pojawia się dziwne drżenie, rzężenie (nawet nie wiem jak to ująć) podczas jazdy w trasie, kiedy rzadko przyśpieszam czy hamuję. To drżenie pojawia się znikąd i po pewnym czasie samo ustaje. Czuć je na kierownicy, pedałach, podłodze. Jest odczuwalne także przez pasażerów. Szczególnie mocno jest wyczuwalne i słyszalne (wtedy to można określić jak stukanie), gdy puszczam pedał gazu, gdy nie operuję żadnym pedałem (że tak to ujmę). Wtedy samochód jak gdyby szybciej traci prędkość, jakby go coś hamowało. Hamulce działają normalnie, nie zauważyłam, żeby było coś nie tak, nie wiem czy były wymieniane części układu hamulcowego. Auto posiadam od roku, w tym czasie zrobiłam ok 10 tyś km.

Czy można na podstawie tego opisu przybliżyć, co się dzieje z autem? :rolleyes: chciałabym mniej więcej wiedzieć, z czym jechać do mechanika.

Dziękuję za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdż czy po dłuższej jeździe któreś z kół jest bardziej gorące od pozostałych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość remik_p12

Raczej mało prawdopodobne aby to miało coś wspólnego z blokującymi się klockami... Gdyby były przyblokowane to byłby wyczuwalny nieprzyjemny zapach. A te stukanie to mniej więcej skąd najbardziej jest wyczuwalne? Czy stukanie jest regularne, jeśli tak to czy jeśli zwolnisz stuka słabiej?

Edytowane przez remik_p12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto koleżance drga, a nie stuka, jak tarcza się zagrzeje to faktycznie może drżeć "auto", sam tak miałem niedawno, z resztą do tej pory co jakiś czas łapie mi jeden tłoczek, przy hamowaniu nic nie drzy, a jak koleżanka ma zwichrowaną tarczę np. wskutek kilkukrotnego przegrzania to tym bardziej będzie biło przy szybszej jeździe.

 

Może też być przegub walnięty, ale to moim zdaniem waliło by od początku jazdy.

Edytowane przez buladag
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może wentylator chłodnicy/klimatyzacji?

Najłatwiej sprawdzić włączając na postoju przy rozgrzanym silniku klimatyzację (włączą się wtedy obydwa wentylatory, jeśli któryś jest niewyważony powinno być to czuć). Z tym, że wibracje od wentylatora występują zawsze, nawet na postoju.

Jeśli tylko podczas jazdy to raczej nie wentylatory.

 

Mogą być to też zużyte poduszki silnika i przenoszą drgania na pojazd - ale tutaj drgania raczej występowały by przy niskich obrotach.

 

Może sprawdź jeszcze takie sytuacje jak auto drży:

- jak wciśniesz sprzęgło

- zredukujesz bieg i dodasz gazu

- zaczniesz hamować

Edytowane przez gm20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam to samo, ale to wina tanich opon. Jak są zimne, to nic nie słychać. Po rozgrzaniu opon i "dobraniu" prędkości hałas jak w traktorze. Spróbuj zamienić koła. Obejrzyj bieżnik, jak ma regularne nierówności, to na bank przyczyna rozpoznana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki bardzo za sugestie.

Dziwi mnie to trochę, bo wydaje mi się, że gdyby była jakaś usterka, to drżałoby cały czas, a nie tylko przez chwilę. Jak napisałam, to się pojawia nagle i samo zanika. Rzadko jeżdżę z klimą, bo nie lubię. Nie mam gwoździ, kamieni i innych paprochów w oponach, nie ma też znaczenia nawierzchnia.

Gdy jadę, to jest to drżenie i jakby takie szuranie, jest to miarowe, gdy przyśpieszam, ten dźwięk też "przyśpiesza", tak samo ze zwalnianiem. Gdy nie wciskam żadnego pedału, to jest to prawie stukanie i samochód szybko traci prędkość. Szczególnie mocno czuć to przy hamowaniu z dużej prędkości, tuż przed zatrzymaniem zanika. Wiem, że to co piszę, może być niezbyt precyzyjne.

Ostatnio zgubiłam dekielek "nissan" z felgi z lewego przedniego koła, ale wątpię, żeby kawałek plastiku miał wpływ na to, co się dzieje.

Jeżdżę na trochę już wysłużonych oponach, ale tak jak mówię, to drżenie pojawia się i po jakimś czasie zanika, więc... nie wiem :|

 

Aha, i nie ma żadnego swądu z kół. Ponadto podczas jazdy i takiego drżenia, zjechałam na stację benzynową. Po zatrzymaniu nic podejrzanie nie drżało, silnik spokojnie i cicho chodzi, jak zawsze.

Edytowane przez Gośka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj podczepię się pod prośbę Małgośki. Mam to samo w moim N16. Wczoraj zrobiłem trasę Gdańsk - Stare Pole - Gdańsk. W trakcie jazdy mam ten sam dziwny objaw co koleżanka. U mnie jest swąd z prawego przedniego i lewego tylniego koła. Samochód jest po wymianie chłodnicy, ale to pewnie bez znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba mam podobnie i przymierzam się do sprawdzenia zacisków hamulców. Drżenie może pochodzić jeszcze od układu wydechowego,który może dotykać do podwozia. Jest też w przedniej części układu wydechowego osłona i jeśli ta się poluzuje lub oderwie będzie hałasować-drżeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to tutaj to już wątpliwości nie ma żadnych chyba. :P

 

prawy przedni klocek (oryginalny TRW) jakoś dziwnie przestał swobodnie się mieścić w zacisku. :blink:

lekka polerka i problem zniknął.

Edytowane przez Grzegorz W.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość remik_p12

Witam

A może by tak sobie kółka wyważyć?

 

 

Czyli wniosek z tego taki że koła co jakiś czas wyważają się same i na odwrót... :shifty: Czytaj uważnie.

Edytowane przez remik_p12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to, co opisałam wyżej, może być objawem niedziałającego hamulca ręcznego? Chciałam dziś zrobić przegląd, ale okazało się, że nie mam ręcznego ;] Na lewym kole łapie, prawe nic. Kazali mi to zrobić i wrócić po pieczątkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawy przedni klocek (oryginalny TRW) jakoś dziwnie przestał swobodnie się mieścić w zacisku. :blink:

lekka polerka i problem zniknął.

 

Niestety tak właśnie jest w hamulcami w Almerze. Ja praktycznie co roku na wiosnę czyszczę zaciski, bo niestety w naszej klimatycznej aurze i syfie na drogach, ślizgi klocków bardzo szybko brudzą się i przestają spełniać swoją rolę. O tym że nie jest dobrze wiadomo właśnie po dźwięku silnika i super sztywnym pedale hamulca. Przynajmniej o tyle dobrze, że hamulce w almerze mają stosunkowo prostą konstrukcje i w zasadzie w godzinkę można zrobić samodzielnie takie czyszczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszę, żeby zakończyć wątek. Buladag [Nissanmaniak] miał rację :) Byłam dziś w serwisie Nissana, praktycznie nie mam hamulców, są na wykończeniu. Jutro wymieniam.

Dzięki za pomoc :)

Edytowane przez Gośka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sensie, że ja? :P To mój nick jest nad "rangą" nissanmaniaka. :P:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jak już Ci zrobią hamulce,to napisz,czy zniknęło to drżenie(pojawiające się i znikające)Dzięki czemu będziemy mogli być mądrzejsi o doświadczenie. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

To,mamy jasną sprawę,tylko,czy dobrze wyczyścili i nasmarowali,to co potrzeba przy wymianie. Żeby się za jakiś czas nie okazało,to samo,co przed wymianą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...
Gość petruś

Mam nowe klocki hamulcowe na których był spokój jakieś dwa trzy miesiące. W tym momencie znów wróciło drganie i grzanie się tarcz i przy okazji felg. Wyczyściłem, kupiłem nowy zestaw naprawczy do zacisków, wstawiłem, nasmarowałem i dalej to samo. OK najprościej powiedzieć że to tarcze. Ale czy na 100%?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mirekg9

Ja zamiast już teraz kupować tarcze, to bym kupił przewody hamulcowe giętkkie które idą do zacisku. Przewody gumowe mają to do siebie że są z gumy i nie przetrwają całego okresu eksploatacji. Guma wewnątrz przewodu puchnie i parcieje. Gdy hamujesz, to ciśnienie wypchnie płyn, lecz nie ma już ciśnienia aby ten płyn powrócił przez zmniejszony przekrój spuchniętego przewodu.

Klocki wtedy dotykają do tarczy, są drgania, tarcie, a wskutek tego wytwarzana temperatura i blokowanie koła.

Pozdrowionka.

Edytowane przez mirekg9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...