[P12] Zapadnięte sprzęgło

[Gość Łysy123]

Witam!

 

Mam problem z Primerą P12 1,9 dCi z 2004 roku. Podczas jazdy przed Krakowem nagle zapadało mi się sprzęgło. Auto nie dawało żadnych znaków ostrzegawczych wcześniej, po prostu po wciśnięciu pedał już nie odbił i tak zostało. Pedał jest luźny, tzn można go swobodnie podnosić i dociskać ale nie odbija i biegi na zapłonie nie wchodzą. Udało mi się go zaholować do Krakowa. Co to może być? I ewentualnie czy znacie jakiegoś solidnego i taniego mechanika w Krakowie w okolicach ulicy wrocławskiej, który mógłby to zrobić? Dzwoniłem do jednego, ale stwierdził że robocizna minimum 350 zł bo trzeba będzie ściągać zawieszenie (czy to na pewno jest konieczne?).

 

Z góry dziękuję za pomoc.

[ulisses]

Padło pewnie łożysko hydrauliczne sprzęgła. Wygląda tak:

Trzeba skrzynię ściągnąć, żeby je wymienić. Koszt roboty jak za wymianę sprzęgła. Plus część 150-200zł.

[Gość Łysy123]

A mógłbyś podać mniej więcej ile wyniosła by robocizna? Chodzi mi o jakąś przybliżoną wartość bo nie mam zielonego pojęcia ile kosztuje robota przy wymianie sprzęgła:)

[ulisses]

Od 200 do 400zł. Warto sprawdzić jak wygląda reszta sprzęgła i dwumas, żeby w razie czego od razu to zrobić. Cena nowego kompletu lekko zaporowa - ponad 3000zł. Lepiej dać do regeneracji, ew. samą tarczę kupić jeśli okładziny już mało zostało a reszta jest w dobrym stanie.

[Gość Łysy123]

Dziękuję za pomoc. Jutro zaholuje auto do mechanika i zobaczymy co on powie.

[jolo]

a może padła tylko pompa sprzęgła?

mobacz kolego czy nie ubyło Ci plynu hamulcowego to tak na początek

Edytowane 20 Czerwca 2011 przez jolo

[Gość Łysy123]

Mechanik z początku stawiał na pompę ale okazało się, że pompa jest ok. Sprawdził dalej i okazało się że to wysprzęglik (kapie z niego płyn) no i powiedział, że trzeba rozebrać skrzynie i koszt całkowity to ok 1000 zł. Czy na prawde tak jest, że do wymiany wysprzęglika trzeba rozebrać skrzynię?

[ulisses]

Trzeba podnieść silnik i wyjąć skrzynię.

[sokol_tur]

podepnę się , powie mi ktoś jak wygląda odpowietrzenie sprzęgłą , bo z tego co sie orientuje to tam jest jakiś wysprzęglik

[Enku]

OJ drogi ten mechanik, wybrałeś chyba jednego z droższych w Krakowie. U mnie np. połowa mniej całość części i robocizna.

Co do odpowietrzenia to zasada jak przy hamulcach. Przy wysprzegliku jest odpowietrznik tak długo popmujemy aż bedzie pedał dobry i nie bedzie powietrza.

Edytowane 9 Stycznia 2014 przez Enku

[voyager1956]

No i walnales kolego babola , nie jak przy hamulcach , tylko przy przewodzie gdzie jest odpowietrznik jest spinka ktora sie zdejmije i cofa sie przewod , zeby polecial plyn z babelkami, a na wierzchu jest tylko plastykowa atrapa odpowietrznika , ktora dla draki i dodatkowej roboty mozna urwac ciagnac to kluczem

Edytowane 9 Stycznia 2014 przez voyager1956

[Enku]

czyli jak przy hamulcach... "zeby polecial plyn z babelkami" Poprzez "tylko przy przewodzie gdzie jest odpowietrznik jest spinka ktora sie zdejmije i cofa sie przewod"

Ciekawa sprawa co jest zaznaczone o mnie się tam odpowietrza

Pytanie czy założone są nowe uszczelnienia na łaczeniu przewodu z wysprzęglikiem, trzeba zwrócić na to uwage bo czasami lubią cię podwinąć i zasysać sobie powietrze

Odpowietrzanie manualne przebiega w następującym cyklu:

1. wcisnąć pedał sprzęgła

2. poluzować odpowietrznik

3. przytrzymać pedał wciśnięty - nie zwalniać

nacisku!

4. dokręcić odpowietrznik w nissanie się nie dokręca tylko dociska przewód

5. powoli zwolnić nacisk na pedał sprzęgła czasami trzeba ręcznie go podniwść

Powyższy cykl należy powtórzyć 20 – 25

razy, aby zapewnić całkowite odpowietrzenie.

Pomiędzy cyklami uzupełniać

stan zbiorniczka z płynem. Stan płynu

w zbiorniczku nie może spaść poniżej

poziomu minimalnego!

Problemy z odpowietrzeniem pojawiają

się najczęściej w systemach z odpowietrznikami

na przewodach hydraulicznych.

zaleca się odpowietrzać takie systemy

wyłącznie manualnie.

 

a to znalazłem do 1,9 DCi

Edytowane 9 Stycznia 2014 przez Enku