Problem z gaśnięciem

[Gość 2sloma]

Witam,

 

Mam problem z moim 09 Nissanem Tiida (Versa) i nie bardzo jest mechanik, który ma pomysł jak to naprawić. Może ktoś z Was coś miał podobnego.

 

Przed chwilą napisałem raport z nieudanych odwiedzin w Auto-Serwis Bohusz S.C. / Wrocław / Śliczna 11 ... jak ktoś chce się zapoznać to można pewnie to zobaczyć w historii moich postów.

 

W każdym razie problem polega na tym, że samochód gaśnie na benzynie. Na LPG jedzie jak najbardziej OK. Trudno określić jakiś dokładny scenariusz takiego zachowania. Zwykle przy dojeżdżaniu do skrzyżowania silnik gaśnie. Czasem przy próbie ruszenia/dodania gazu.

 

Domyślam się, że system zasilania w LPG jest sprawny. Na pewno elektryka i elektronika działa poprawnie - laik z Bohusza to sprawdził. Problem musi tkwić gdzieś w zasilaniu w benzynę - może pompa? filtr?

 

Jakieś pomysły co to może być? Jakieś namiary na fachowca we Wrocławiu?

 

Przemek

[DINO]

zakręć butę od gazu i pojeździj na PB zobacz czy dalej będzie tak samo, jaka masz instalację??

[MartinBlack]

Cześć 2sloma

 

Opisz dokładniej - kilka przypadków kiedy zgasł (min 2)

Ale dokładnie na nuty - auto było na biegu (którym) / czy na luzie i się toczyło

Jaka prędkość - czy przed zgaśnięciem szarpało czy się dławiło, czy

zgasło podczas postoju na światłach.

Co z obrotami silnika - jakie masz na jałowym (jakie gdy gaśnie)

Ile paliwa - leciałeś na oparach czy full

No i jakie paliwko - skąd - od przysłowiowego Pana Henia czy coś markowego

 

Wybacz ale wróżbiarstwem to się nie zajmujemy razem z kolegami.

 

Aby coś zdiagnozować potrzebne szczegóły - przecież nie idziesz to lekarza

mówiąc - Panie doktorze - gdzieś mnie boli ale nie wiem gdzie.

 

Pozdrawianko

Edytowane 24 Czerwca 2011 przez MartinBlack

[Gość 2sloma]

Witam,

 

Dziekuje za odpowiedz.

 

Postaram sie szerzej opisac problem, choc to nie latwe.

 

To nie jest kwestia ukladu LPG. Przed montazem tez gasl. Co wiecej, nigdy sie nie zdarzylo, zeby zgasl na LPG.

 

To jest wersja w automacie, tak wiec pytania o 'bieg' sa nieuzasadnione. Skrzynia jest bezstopniowa i nawet jezeli jest tam cos takiego jak biegi, to nie jestem w stanie okreslic, na jakim biegu aktualnie jade.

 

Typowy objaw gasniecia wyglada nastepujaco. Odpalam samochod i jade do pierwszego hamowania - hamuje - silnik gasnie. I nie ma znaczenia czy tego dnia juz jezdzilem i silnik jest cieply - po prostu gasnie przy pierwszym zatrzymaniu sie po odpaleniu.

 

Benzyne leje jaka popadnie, ale jakos nie mam okazji tankowac u panow Henkow. Chyba teraz wiekszosc stacji w mojej okolicy nalezy do jakiejs marki. Zawsze mam co najmniej cwierc baka, nienawidze jezdzic na rezerwie.

 

Co do obrotow ... Owszem, obroty na benzynie sa niestabilne. Na LPG zawsze jest jak w zegarku.

 

Chyba na wszystkie pytania odpowiedzialem. Mysle, ze zaczne od wymiany filtra paliwa i przetestowaniu parametrow pompy paliwa.

 

Pozdrawiam,

 

Przemek

[Gość Jark]

Witam,

 

Dziekuje za odpowiedz.

 

Postaram sie szerzej opisac problem, choc to nie latwe.

 

To nie jest kwestia ukladu LPG. Przed montazem tez gasl. Co wiecej, nigdy sie nie zdarzylo, zeby zgasl na LPG.

 

To jest wersja w automacie, tak wiec pytania o 'bieg' sa nieuzasadnione. Skrzynia jest bezstopniowa i nawet jezeli jest tam cos takiego jak biegi, to nie jestem w stanie okreslic, na jakim biegu aktualnie jade.

 

Typowy objaw gasniecia wyglada nastepujaco. Odpalam samochod i jade do pierwszego hamowania - hamuje - silnik gasnie. I nie ma znaczenia czy tego dnia juz jezdzilem i silnik jest cieply - po prostu gasnie przy pierwszym zatrzymaniu sie po odpaleniu.

 

Benzyne leje jaka popadnie, ale jakos nie mam okazji tankowac u panow Henkow. Chyba teraz wiekszosc stacji w mojej okolicy nalezy do jakiejs marki. Zawsze mam co najmniej cwierc baka, nienawidze jezdzic na rezerwie.

 

Co do obrotow ... Owszem, obroty na benzynie sa niestabilne. Na LPG zawsze jest jak w zegarku.

 

Chyba na wszystkie pytania odpowiedzialem. Mysle, ze zaczne od wymiany filtra paliwa i przetestowaniu parametrow pompy paliwa.

 

Pozdrawiam,

 

Przemek

Witam, nie wiem czy pomogę, ale identyczne objawy z Twoim samochodem miał Renault Scenic mojego kumpla. Wymiana silnika krokowego pomogła całkowicie, bo to właśnie on wpływa ma stabilność biegu jałowgo. Pod rozwagę, pozdrawiam

[JacekJQ]

Witam, nie wiem czy pomogę, ale identyczne objawy z Twoim samochodem miał Renault Scenic mojego kumpla. Wymiana silnika krokowego pomogła całkowicie, bo to właśnie on wpływa ma stabilność biegu jałowgo. Pod rozwagę, pozdrawiam

 

W moim starym fordzie diagnoza brzmiała podobnie: wymienić silnik krokowy. Pojechałem do warsztatu który robił głównie fordy i jeden z mechaników wykręcił silnik obejrzał go a następnie wrzucił do nafty po kilku minutach przepłukał energicznie w nafcie poczekał aż odparuje zamontował i silnik działał jak nowy. Warto spróbować prze zakupem.

[DINO]

zrób to co napisałem, a później dalej kombinuj

[MartinBlack]

2sloma

 

Napisz coś więcej

 

jakie masz auto - z opisu wnioskuję że wersję VERSA z USA

Jaki silnik ?? pojemność

Na biegu jałowym jakie obroty ?? TO JEST NAJISTOTNIEJSZE

Gaśnie jak hamujesz - tzn - masz wciśnięty hamulec ? Jak się toczy na jałowym to nie gaśnie ??

jakie hamowanie - do całkowitego zatrzymania. A jak hamujesz np. z 100 do 50km/h - to nie gaśnie ??

Rozumiem że gaśnie tylko na skrajnych granicach biegu jałowego.

Po nocy jak wsiadasz do auta do gaśnie tylko przy pierszej przejażdzce ? czy przy drugiej też / czy zawsze - chodzi o temp. silnika

Spójrz na obroty - czy podczas hamowania - obroty powoli spadają - i nagle "ciach zgasł" - czy jak wciśniesz

mocno hamulec - to od razu.

 

Moje pomysły (od najprostszych):

1. Eksploatacja - filtr paliwa - nie dozuje odpowiedniej ilości - zapchany / świece / paski klinowe - za mało prądu

2. Mieszanka - zgadzam się z kolegami - silniczek krokowy - może być zanieczyszczony - zła jakość paliwa

3. Elektronika - tutaj jest sporo - za obroty biegu jałowego elektryka / sonda lambda / czujnik (np. temperatury w silniku)

 

Pozdrawianko

Edytowane 26 Czerwca 2011 przez MartinBlack

[DINO]

Witam,

 

Mam problem z moim 09 Nissanem Tiida (Versa) i nie bardzo jest mechanik, który ma pomysł jak to naprawić. Może ktoś z Was coś miał podobnego.

 

Przed chwilą napisałem raport z nieudanych odwiedzin w Auto-Serwis Bohusz S.C. / Wrocław / Śliczna 11 ... jak ktoś chce się zapoznać to można pewnie to zobaczyć w historii moich postów.

 

W każdym razie problem polega na tym, że samochód gaśnie na benzynie. Na LPG jedzie jak najbardziej OK. Trudno określić jakiś dokładny scenariusz takiego zachowania. Zwykle przy dojeżdżaniu do skrzyżowania silnik gaśnie. Czasem przy próbie ruszenia/dodania gazu.

 

Domyślam się, że system zasilania w LPG jest sprawny. Na pewno elektryka i elektronika działa poprawnie - laik z Bohusza to sprawdził. Problem musi tkwić gdzieś w zasilaniu w benzynę - może pompa? filtr?

 

Jakieś pomysły co to może być? Jakieś namiary na fachowca we Wrocławiu?

 

Przemek

 

kolega napisał, jak wyżej, że był w serwisie i sprawdzili wszystko, dodatkowo napisał, że na LPG jest gitt, jeżeli ma sekwencję a podejrzewam, że tak jest w tym aucie, to problemem może być właśnie instalacje LPG, dlatego, że podczas pracy na LPG mamy odcięte wtryskiwacze PB i wszystko jest zasilane samym gazikiem, a podczas pracy na PB powinien być odcięty gazik, a jeżeli mamy popuszczający reduktor albo wtryskiwacze to do cylindra idzie PB i LPG co powoduje zalewanie silnika i takie objawy, i teraz aby to wyeliminować i szukać dalej to trzeba zakręcić butlę i pojeździć na PB i zobaczyć czy jest tak samo, większość mechaników właśnie twierdzi, że jak jest na LPG dobrze a na PB mnie za bardzo to winny jest układ zasilania PB a niestety nei do końca jest to prawdą

[MartinBlack]

kolega napisał, jak wyżej, że był w serwisie i sprawdzili wszystko, dodatkowo napisał, że na LPG jest gitt, jeżeli ma sekwencję a podejrzewam, że tak jest w tym aucie, to problemem może być właśnie instalacje LPG, dlatego, że podczas pracy na LPG mamy odcięte wtryskiwacze PB i wszystko jest zasilane samym gazikiem, a podczas pracy na PB powinien być odcięty gazik, a jeżeli mamy popuszczający reduktor albo wtryskiwacze to do cylindra idzie PB i LPG co powoduje zalewanie silnika i takie objawy, i teraz aby to wyeliminować i szukać dalej to trzeba zakręcić butlę i pojeździć na PB i zobaczyć czy jest tak samo, większość mechaników właśnie twierdzi, że jak jest na LPG dobrze a na PB mnie za bardzo to winny jest układ zasilania PB a niestety nei do końca jest to prawdą

 

Dino - ja popieram Twój tok myślenia

ale kolega jednoznacznie napisał"

"...

To nie jest kwestia ukladu LPG. Przed montazem tez gasl. Co wiecej, nigdy sie nie zdarzylo, zeby zgasl na LPG.

..."

Co oznacza że przed instalacją gazu już tak było - więc całość gazową chyba możemy odpuścić - pomimo że Twoje uwagi są OK.

Zamknąć zawory od gazu - i niech śmiga na samej benzynce.

 

Pozdrawiam

Edytowane 26 Czerwca 2011 przez MartinBlack

[DINO]

ale kolega jednoznacznie napisał"

"...

To nie jest kwestia ukladu LPG. Przed montazem tez gasl. Co wiecej, nigdy sie nie zdarzylo, zeby zgasl na LPG.

..."

 

 

a gdzie to jest napisane?? jakoś nie mogę się doczytać??

 

i nie chodzi o to aby śmigać na PB tylko aby wyeliminować LPG

[MartinBlack]

a gdzie to jest napisane?? jakoś nie mogę się doczytać??

 

i nie chodzi o to aby śmigać na PB tylko aby wyeliminować LPG

 

Jak to gdzie:

druga wypowiedz kolegi o nicku 2sloma brzmiała:

"...

Witam,

 

Dziekuje za odpowiedz.

 

Postaram sie szerzej opisac problem, choc to nie latwe.

 

To nie jest kwestia ukladu LPG. Przed montazem tez gasl. Co wiecej, nigdy sie nie zdarzylo, zeby zgasl na LPG.

 

To jest wersja w automacie, tak wiec pytania o 'bieg' sa nieuzasadnione. Skrzynia jest bezstopniowa i nawet jezeli jest tam cos takiego jak biegi, to nie jestem w stanie okreslic, na jakim biegu aktualnie jade.

 

Typowy objaw gasniecia wyglada nastepujaco. Odpalam samochod i jade do pierwszego hamowania - hamuje - silnik gasnie. I nie ma znaczenia czy tego dnia juz jezdzilem i silnik jest cieply - po prostu gasnie przy pierwszym zatrzymaniu sie po odpaleniu.

 

Benzyne leje jaka popadnie, ale jakos nie mam okazji tankowac u panow Henkow. Chyba teraz wiekszosc stacji w mojej okolicy nalezy do jakiejs marki. Zawsze mam co najmniej cwierc baka, nienawidze jezdzic na rezerwie.

 

Co do obrotow ... Owszem, obroty na benzynie sa niestabilne. Na LPG zawsze jest jak w zegarku.

 

Chyba na wszystkie pytania odpowiedzialem. Mysle, ze zaczne od wymiany filtra paliwa i przetestowaniu parametrow pompy paliwa.

 

Pozdrawiam,

 

Przemek

..."

 

Podkreśliłem istotne dla sprawy.

 

Fakt że jednej rzeczy nie łapię - nie było gazu, auto gasło na PB a i tak założył gaz

[DINO]

zwracam honor, nie doczytałem,

[MartinBlack]

zwracam honor, nie doczytałem,

 

OK - nikt się nie gniewał - nie o to tu chodzi

aby jak prawnicy sobie coś udowadniać na siłę

lecz by pomóc koledze w problemie.

 

Ale najlepiej sprawdzić wszystko co się da aby nie wpadać w koszty.

 

 

Pozdrawiam

[Gość 2sloma]

Hej,

 

Chcialem jeszcze raz wrocic do tematu i powiedziec Wam, co bylo przyczyna problemu. Otoz przewod powietrza z filtra powietrza do silnika byl dziurawy. Z tego powodu do silnika dostawala sie inna ilosc powietrza niz wyliczal komputer, mieszanka miala nieprawidlowy sklad i silnik gasl.

 

Panowie mechanicy, ktorzy to wykryli, nie byli chetni do wykonania roboty Zamawiali dla mnie przewod z miesiac. Po kilkunastu telefonach pojechalem do salonu, oddalem tym krwiopijcom prawie 400 zeta i nabylem czesc. Wymienilem ja w 15 minut i sprawa gra.

 

Niestety jest jeszcze pare rzeczy do zrobienia, ale to moze przy okazji.

 

Przemo