Gość jarkk Opublikowano 3 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2005 Ja jak kupiłem P11 miała 125 tys, ale nie wiem ile naprawdę. Zalałem ja Mobilem 1 (pełny syntetyk), zrobiłem jakieś 6kkm i zero ubytków. Zastanawiam się tylko :-k czemu jest juz taki ciemny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość roball Opublikowano 3 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2005 jeśli silni nie jest zarżnięty to można zalać jakiś średni półsyntetyk (np. Lotos) pojeździć (deliktanie!!!, bez kręcenia do odcinki) 100km, zlać w cholerę i dopiero nalać właściwy olej można też użyć specjalnego środka do płukania silnika (tylko markowe - Wyns, STP itp.) - ale jeśli silnik jest przyrżnięty to spore ryzyko słyszałem o taksówkarzu który zrobił dużym fiatem 600 000km bez remontu podobno zalewał silnik ropą podczas zmiany oleju - odpalał na kilkadziesiąt sekund - wylewał i dopiero dawał olej ile w tym prawdy... do nissana raczej tej metody nie polecam )) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Polak Opublikowano 3 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2005 Dzisiaj na TVN Turbo poruszyli ten temat. Wnioski sa nastepujace: 1)Jezeli samochod jest nowy i silnik ma <60kkm na liczniku to synetetyk 2)Jezeli silnik stary ale byl zalewany od poczatku syntetykiem to syntetyk 3)Jezeli silnik stary i nie byl zalewany syntetykiem to tylko mineralny 4)Mozna przejsc z syntetyka na mineralny, na odwrot nie. Tak to mniej wiecej tlumaczyli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dżodżo Opublikowano 4 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2005 I prawde mowili, z tym ze pomineli polsyntetyk. POZDRAWIAM..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bartto Opublikowano 14 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2007 Prosze doradzcie jaki olej zalac (bede wymienial za jakies 1tys km) do mojej Almerki? teraz jezdze na Mobil 1 5W50, przebieg ok 119 kkm, wiem ze jezdzi na takim oleju juz od przebiegu 75 kkm zaznaczam ze nie bierze ani grama... dziekuje za rady Bartek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GRZECHu Opublikowano 14 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2007 NIe wystarczy w 1 watku zadac to pytanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bartto Opublikowano 14 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2007 Przepraszam GRZECHu i Was za zadanie pytania na ten sam temat w kilku watkach.... ale nie zawsze wszystkie watki sa czytane.... tak czy tak dzieki za pomoc i wyrozumienie pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GRZECHu Opublikowano 14 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2007 Czytane sa raczej wszystkie, tylko jak ktos bzdury pisze to nikt nie odpowiada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Karol_R Opublikowano 16 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2007 Witam. Moje doświadczenia są podobne jak niektórych kolegów wypowiadających się wcześniej. Kupiłem sprowadzona primerę i mimo karteczki, że zaleny był syntetyk Castrola to zrobiłem tak: 1. Zalałem Castrola High Mileage+filtr 2. Przejechałem około 500km i zlałem (czarny jak smoła) 3. Załałem następnie VALVOLINE "Maxlife 10W/40"+nowy filtr Po tej wymianie zrobiłem około 7000km i narazie wszystko jest w porządku. Obserwuję jednak silniczek bardzo uważnie w dalszym ciągu. Takie są moje doświadczenie jeśli komuś będą przydate to się cieszę. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość R Opublikowano 19 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2007 Witam, Mam pytanko dotyczące oleju, W obecnej chwili moja maszyna ma zalany syntetyk Shella 5w40 , i z tego co się przekonałem - w ogóle tego oleju nie bierze (przebieg 162 tys.) Niedługo będę pierwszy raz olej wymieniał (po kupnie) co sugerujecie - zostać przy syntetyku, czy szkoda inwestycji - i zalać juz półsyntetykiem ?? W obu przypadkach chcę lać valvoline, bo taki lałem w poprzednich samochodach i sprawował się dobrze .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 19 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2007 A czemu nie zostać przy tym co jest ? Czasem zmiany mogą wpłynąć niezbyt korzystnie, a tu masz sprawdzonego shella, na którym auto dobrze chodziło. Ja jestem zdania, że należy lać pełny syntetyk dotąd aż silnik nie zacznie spalać jakichś większych ilości tego oleju (więcej niż 1l/10000 km) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dybek Opublikowano 19 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2007 Ja tam slyszałem, że jest prosta zasada:0-70 000 km Syntetyk 70 001-150 000 km Półsyntetyk 150 001-... km Mineralny Nie wiem ile w tym prawdy, ale kolejność jest właśnie taka syntetyk->półsyntetyk->mineralny i raczej nie odwrotnie. Pozdrawiam, MrSlonio moja primera p10 ma nastukane ponad 195000 km i dalej jezdze na syntetyku i grama oleju mi nie bierze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mareq Opublikowano 20 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2007 Moje doświadczenia są takie. Samochód kupiłem dwa lata temu. Rocznik 91 przebieg duży ale ściślej nie określony. Nie wiedząc co było lane zalałem minerałem mobila. Troche go ubywało i szybko czerniał. Ostatnio postanowiłem zaryzykować i wlałem półsyntetyk valvoline maxlife 10w40. Efekt jest taki że jak przegazuję na zimniejszym silniku to trochę dymi na niebiesko. Przy gwałtowniejszym przyspieszaniu to samo. Jak silnik się rozgrzeje to problem ustępuje. Wracam do minerała. Nie ma rady. Niestety już pierścienie mam nie za ciekawe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Borys Opublikowano 21 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2007 Trzeba pamietac ze o ile przy syntetyku okres miedzy wymiana byl wiekszy to przy mineralnym maksymalny okres do wymiany wynosi 20 tys a jezeli juz zmieniamy na inny to jedynie o nieco wieksza lepkosc 15W40 zamiast 10W40 a nie odrazu 10W60! Nie warto zmieniac oleju nawet przy duzym przebiegu jesli jego zuzycie miesci sie w fabrycznej normie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Majki_Wawa Opublikowano 22 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2007 No dobra,mam od dzisiaj dylemat i tez dolaczam do tematu.Bylem dzisiaj u mechanika i pytalem o wymiane oleju.Mam Primerke p10 zagazowana z 95 roku.Poprzedni wlasciciel na wiosne wlal do silnika olej Mobil 1 Rallyformula 5W50(syntetyk).Obecnie pora zmienic ten olej na cos innego i teraz powstaje pytanie: 1.zalać to samo 2.wlać valvoline 10W40 MaxLife - czyli przejscie na półsyntetyk 3.wlac castrola 10W40 tez półsyntetyk Mechanik doradzal przejscie na półsyntetyk,mam przejechane 201 000 km i nie bierze oleju,nie kopci a tylko delikatnie sie poci wokół glowicy.Co robic zatem? help Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość matt28 Opublikowano 25 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2007 No dobra,mam od dzisiaj dylemat i tez dolaczam do tematu.Bylem dzisiaj u mechanika i pytalem o wymiane oleju.Mam Primerke p10 zagazowana z 95 roku.Poprzedni wlasciciel na wiosne wlal do silnika olej Mobil 1 Rallyformula 5W50(syntetyk).Obecnie pora zmienic ten olej na cos innego i teraz powstaje pytanie:1.zalać to samo 2.wlać valvoline 10W40 MaxLife - czyli przejscie na półsyntetyk 3.wlac castrola 10W40 tez półsyntetyk Mechanik doradzal przejscie na półsyntetyk,mam przejechane 201 000 km i nie bierze oleju,nie kopci a tylko delikatnie sie poci wokół glowicy.Co robic zatem? help Moja Primera przejechala dotychczas 127 kkm i od nowosci wlewany byl olej 10W/40 (dziwne, prawda?) A wracajac do Twojego pytania, to szczerze mowiac mam spory dylemat co Ci doradzic z dwoch powodow; 1. Olej Valvoline jest swietny, chyba wyprodukowano go z mysla wylacznie o Primerach 2. Ja natomiast wlany mam olej Castrol 10W/40 i silnik pracuje bez najmniejszych problemow, nie ma nawet minimalnych wyciekow, oraz co istotne, w trakcie ekspolatacji nie zdarzylo mi sie dolewac oleju - wymieniam go co 10 kkm - po prostu od momentu wymiany do kolejnej wymiany poziom oleju tkwi w jednym miejscu jak zaczarowany. Jednakze po uwaznym przeczytaniu wszystkich opinii (prawie) na forum dotyczacych oleju silnikowego, zdecydowanie polecilbym Ci olej Valvoline (tez chcialem z nim poeksperymentowac, ale w Anglii jest praktycznie nie do zdobycia) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dylson Opublikowano 25 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2007 Ja moge jeszcze polecic olej midland. Jezdze na nim ja (carisma 1.9td), brat (maxima 3.0) i tata (chevrolet trans sport 3.4) nikt nie ma zadnych zastrzezen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość teps86 Opublikowano 20 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2007 Witam! chciałbym zmienić olej w mojej n15, ale niestety nie wiem jaki olej nalany jest teraz, przebieg 73000. Myśalem nad pólsyntetykiem Lotosu (trzeba popierac polska produkcję, a co:) Proszę o porade czy to dobry wybór, czy polecacie cos innego? pozdrawiam ps. ile litrów oleju wchodzi do Almy? ps2. przepraszam za 2 takie same posty w 2 tematach ale ten wątek (który wydaje mi się odpowiedniejszy) znalazłem właśnie przed chwila:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rafalski Opublikowano 9 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2008 Witam!chciałbym zmienić olej w mojej n15, ale niestety nie wiem jaki olej nalany jest teraz, przebieg 73000. Myśalem nad pólsyntetykiem Lotosu (trzeba popierac polska produkcję, a co:) Proszę o porade czy to dobry wybór, czy polecacie cos innego? pozdrawiam ps. ile litrów oleju wchodzi do Almy? ps2. przepraszam za 2 takie same posty w 2 tematach ale ten wątek (który wydaje mi się odpowiedniejszy) znalazłem właśnie przed chwila:) Wg. mnie przy takim przebiegu jest zalany pełny syntetyk ale chyba bezpieczniej bedzie nalać połsyntetyk(ja tak zrobiłem) choć czy lotos to nie wiem :/ Dodam tylko ,ze ja mam ponad 180tys przebiegu i leje polsyntetyk Jak nie berze oleju ni grama to nie ma sensu przechodzic juz na mineral :sindbad: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
herson Opublikowano 9 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2008 Witam!chciałbym zmienić olej w mojej n15, ale niestety nie wiem jaki olej nalany jest teraz, przebieg 73000. Myśalem nad pólsyntetykiem Lotosu (trzeba popierac polska produkcję, a co:) Proszę o porade czy to dobry wybór, czy polecacie cos innego? pozdrawiam ps. ile litrów oleju wchodzi do Almy? ps2. przepraszam za 2 takie same posty w 2 tematach ale ten wątek (który wydaje mi się odpowiedniejszy) znalazłem właśnie przed chwila:) Pierwsze co bym zrobil, to mocno pomyślał, czy ten przebieg jest autentyczny. Moim skromnym zdaniem NIE, ale mogę się mylić, zwłaszcza jak znasz i jesteś pewny całej historii auta. Po drugie, jak chcesz popierać rodzimą produkcję, to zrób to, ale w sklepie spożywczym, do auta, kup porządny olej typu Valvoline, Motul, Liqui Moly ( w Polsce są oficjalni dystrbutorzy tych marek ). Odpowiednio droższe, ale za jakość można raz na rok zapłacić więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbig58 Opublikowano 21 Września 2024 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2024 Witam Wszystkich, Mam od miesiąca takiego trochę egzotycznego Nissana Sentra. Sprowadzony w 2012 przez kogoś z rodziny (pierwszy właściciel), teraz trafił do mnie. Przebiegu ma raptem 47 tys. mil (76 tys.km), ale to rocznik 2007. W rachunkach za naprawy w kraju nie znalazłem śladu informacji o wymianie oleju, a co było w US, cholera wie. Nie mam zielonego pojęcia, jakie oleje mogą lać w Stanach i co ja mogę teraz nalać. Proszę o podpowiedź. Pozdrawiam, Zbyszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.