Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Jak wyjąć pompę wtryskową?


Gość Robert100

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Robert100

Witam, może ktoś wie, jak wyjąć pompę wtryskową DENSO. Zdjąłem już łąńcuch rozrządu wtórny i odkręciłem pompę, ale ona trzyma się na jakimś kole. Odręciłem koło napędzające pompę ale łańcuch pierwotny nie daje się zdjąć. Czy da się to jakoś wypchnąć? Czy muszę zdjąć pokrywę rozrządu pierwotnego? Czy muszę mieć jakiś sciągacz do tego koła lub pompy? Jak to się stało: Wszystko dlatego, że cieknie mi paliwo z tej pompy. Doszedłem że wyciek jest z miejsca gdzie pompa jest dokręcona do bloku. Jak silnik jest zimny to prawie nie leci ale po kilkunastu minutach większych obrotów zaczyna lecieć jakby wężyk spadł z rurki do paliwa. Silnik pracuje bardzo stabilnie. Zaczęło się od zapchanego filtru paliwa, silnik po kilkunastu kilometrach tracił moc. Po przejechaniu dwudziestu kilometrów nie dało się jechać - max 30-40 km/h. Jak silnik ostygł, można było jechać następne 30 km. Zanim kupiłem i wymieniłem filtr paliwa zrobiłem ze 200 km. Badałem ciśnienie na szynie i było bardzo niestabilne. Po wymianie filtra wszystko wróciło do normy i .... po 150 km pojawił się wyciek, gdy jechałem ok 120 km/h. Paliwo poleciało na silnik i dobrz że się nie zapaliło, bo nie wiem czy bym z tego wyszedł cały. Na zimnym silniku paliwo nie cieknie, sporadycznie jakaś kropka kapnie ale pojawił się dodatkowy objaw, jak zapalam auto po kilku godzinach, silnik startuje i po 10 sekundach gaśnie jakby dostawało się powietrze. Po 10 sekundach kręcenia auto zapala. Jeśli auto stoi do 2-3 godzin - nie ma problemu z zapalaniem.

 

Udało się wszystko rozmontować, zawieźć pompę do naprawy, zmontować i działa jak należy. Szkoda, że nikt nie pomógł, byłoby szybciej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Kolego poradziłes sobie? Właśnie chciałem założyć taki temat. Podczas jazdy na trasie nagle straciłem moc dotoczylem się do stacji, silnik zgasł, zapala ale wygląda na to że słabo ciągnie paliwo. Na wolnych obrotach jak już zapali to pracuje stabilnie i nie szarpie silnikiem ale nie ma mocy nawet aby ruszyć a jak próbuje to silnik dzwoni szrpie przerywa. Filtr ok scv chyba też bo przeczyscielem podloczylem na krotko to dzialz wiec zalozylem. Teraz zdjalem pokrywę rozrządu odkrecilem torksa t70 trzymającego wirnik pompy z rozrzadem ale nie wiem co trzeba jeszcze odkreci c aby ściągnąć pompę? Proszę o pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że SCV działa elektrycznie to wcale nie oznacza że jest sprawny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki. Odkrecales je od góry? Czy są od strony rozrządu? Gdzie są? Co do scv to najbardziej go podejrzewałem jednak pompa nie ssie paliwa. Fakt, że jak odłączenie przewód powrotu to sika mocno ale fakt też że nie wytwarza pompa żadnego podciśnienia za filtrem paliwa a powinna. Paliwo pompowalem ręcznie pompka do odpowietrzania.

Co może być z scv nie tak skoro silniczek jest sprawny i zawór lekko pracuje, jest czysty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie reaguje należycie szybko z regulacją ciśnienia paliwa na listwie. Tyle w temacie SCV. Fakt jest taki ze najpierw trzeba sprawdzić ciśnienie na listwie paliwa gdy odpalisz samochód.

Przy zagrzanym silniku przy wolnych obrotach ciśnienie powinno wynosić 25-35MPa, przy 2000rpm 40-50MPa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dzięki serdeczne. Problemem jednak okazał się egr. Koszt w serwisie 4200 ale aso w Bielsku-Bialej jest uczciwie. Prosiłem ich o sprawdzenie pompy. Stwierdzili że to egr. Zaślepili na moją prośbę na próbę. Auto chodzi idealnie. Kupiłem zaslepke za 26 zł na Allegro. Jak wyskoczy kiedyś błąd to skasuje sam torque. Powodem było że odpadł Grzybek z zaworu egr. Ci którzy mają wiec problemy ze spadkiem mocy i powrotem po ponownym odpaleniu czy dalej całkowita utrata mocy i kopceniem proszę aby wzięli pod uwagę próbę zaślepienie egr byłe blaszka na próbę. Lepsze to niż wykonana wszystkiego po kolei... Ufff ulżyło mi bo bałem się kilkutysiecznych kosztów.

Dziękuje jednak za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...