[P11] Szarpie, dławi się przy 4 tys obr/min

[Gość sebsky123]

Witam,

wiem, że były podobne tematy, ale jakby nie było każda sytuacja jest indywidualna.

Sprawa wygląda następująco (Primerka 2.0, 97 rok)

Na LPG:

dławi się praktycznie na całej skali obrotów przy mocniejszym wciśnięciu gazu (muszę wtedy popuśic, dodac z powrotem i jest ok), następnie przy ok 4 tys obrotów następuje szarpnięcie dławienie się itp, czasami na nizszym biegu przejdzie ten moment i jest dalej ok, kręci do końca

Na benzynie:

przyspiesza normalnie przy nawet mocnym wciśnięciu gazu, tylko przy około 2,5 tys ma takie lekkie zadławienie - przejdzie ten moment i jest dalej ok... aż do 5 tys, gdzie silnik zachowuje się tak jakby mu odcinało zapłon, a chyba nie powinno - dodam, że ta sytuacja występuje dopiero od ~miesiąca.

Dodatkowo zauważyłem spory spadek mocy, mam drugą taką Primerę w rodzinie, gdy przejadę się tamtą, a następnie wsiądę do tej czuję jakbym ciągnął za sobą przyczepkę.

Gdzie może byc przyczyna? Przepływomierz? Filtr powietrza dziś zmieniłem - stary był faktycznie nieźle zasyfiały, starałem się także 'przeczyścic' tą przepływkę? Ale jest praktycznie tak samo jak było. Jakieś sugestie? Z góry dzięki za odpowiedzi.

[DINO]

jaka gazownia??? może lambada się kończy

[Gość sebsky123]

To jest jakaś tania sekwencja, założona przez poprzedniego właściciela 4 lata temu.

[DINO]

no to pewnie czas na zmiany, napisz co tam masz, ewentualnie zrób zdjęcia

[Gość sebsky123]

No, jeśli chodzi o gaz, to jest na takich podzespołach:

Zestaw wtrysku gazu GAS TECH 600S

Reduktor - SGI REVO

Wielozawór - OMB

Obudowa wielozaworu - GZWM

Zawór tankowania - OMB

 

ale czy to na pewno wina instalacji, skoro problemy są także na benzynie?

[DINO]

ale czy to na pewno wina instalacji, skoro problemy są także na benzynie?

 

możesz poszukiwać różnych rozwiązań, ale chyba najtaniej jest zakręcić butlę od gazu i pojeździć na PB aby wyeliminować gaz, do tego pomierzyć lambadę

[kornik43]

Witam. Również przyczyną może być przepływka. Pożycz od kogoś i pojeździj, zobacz czy problem ustąpił na benzynie.

[Gość sebsky123]

Przed chwilą wróciłem z małej trasy (200km) i powiem wam, że sytuacja się jakby lekko poprawiła, po wczorajszej wymianie filtra. Tak więc zalałem pełną butlę gazu (leję gaz tylko w dwóch miejscach, także raczej mało praddopodobne, żeby za problem odpowiadał gaz niskiej jakości) i od razu mówię wypróbuję. Na 2,3,4 biegu nawet dobrze przyspieszał - jak wcześniej przy 4 tys zaczynał sie dławic, krztusic (aż samochodem trzęsło), tak teraz następuje tylko takie lekkie pykniecie, które trwa może pół sekundy i silnik kręci dalej, do ponad 6 tysięcy. Na benzynie także poprawiło się bo nie ma szarpania przy 2,5 tys, ale dalej coś jakby odcięcie zapłonu na 5 tys obrotów. Dowiedziałem się, że mam gdzieś w garażu lambdę, także spróbuję przełożyc i zdam relację.

[DINO]

żeby za problem odpowiadał gaz niskiej jakości)

 

nie chodzi o jakośc gazu tylko o popuszczający reduktor lub wtryski gazowe, zmierz przepływomierz

[Gość sebsky123]

nie no rozumiem, tak tylko napisałem, dla jasności...

[Gość doniu18 16v]

witam mam podobny problem za wyjatkiem gazowni (nie ma)przy 2,5tys lekkie zadlawienie nastepnie przy 4do4,7 masakra nie chce jechac prosze o pomoc 1,8 16v dodam ze swiece i filtry(powietrza,paliwa)wymienilem i nic .pozdrawiam