Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

silnik benzynowy klekocze jak diesel


devi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

rzecz nie dotyczy co prawda Nissana tylko Saaba, ale ja nie jestem forumowiczem Saaba.

Tak więc proszę o wybaczenie, że to nie nissan ;)

 

Chodzi o to , że przy większym wysiłku silnik zaczyna klekotać jak diesel.

Spotkaliście się z czymś takim ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 30.06.2011 o 12:03, devi napisał:

rzecz nie dotyczy co prawda Nissana tylko Saaba, ale ja nie jestem forumowiczem Saaba.

Tak więc proszę o wybaczenie, że to nie nissan ;)

 

Chodzi o to , że przy większym wysiłku silnik zaczyna klekotać jak diesel.

Spotkaliście się z czymś takim ?

 

Devi temat bardziej do hyde parku:P

w alfowskich T.S-ach padające wariatory dawały charakterystyczny klekot :P

tu cos o stukach w saabie ?

http://manager.money.pl/styl/grupy/pl-misc-samochody/stuki-w-silniku-2-0t-saab-9-3--222667-p7.html

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozliwe, ze to siatka dystrakcyjna dyferencjału wstecznego się odkleiła :P

 

A na serio ja bym sie skłonił ku kolektorowi ssącemu, jeśli ma plastikowy srodek mógł sie poprostu wytrzeć i ma luzy. Miałem tak w Vectrze, a przecież Saab to taki szwedzki opel od GM.

Edytowane przez utaszo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  W dniu 30.06.2011 o 15:34, utaszo napisał:

Mozliwe, ze to siatka dystrakcyjna dyferencjału wstecznego się odkleiła :P

 

A na serio ja bym sie skłonił ku kolektorowi ssącemu, jeśli ma plastikowy srodek mógł sie poprostu wytrzeć i ma luzy. Miałem tak w Vectrze, a przecież Saab to taki szwedzki opel od GM.

 

Ciekawa sprawa. Po półtora miesiąca, jak ten Saab klekotał tak nagle przestał klekotać. Wczoraj lało cały dzień i jechałem w ulewie a potem nalałem trochę paliwa na Statoil (a zwykle na Neste). Czyżby paliwo ?

 

A może woda ? wcale nie żartuję - kiedyś jechałem dieslem z turbiną i była ulewa, coś się nalało do turbiny chyba i przez godzinę w ogóle nie działała, po ponownym odpaleniu odetkała się ale od tej pory gwizdała...

 

czas przesiąść się do terenówki z wlotem powietrza ponad kabiną...

 

tak przy okazji - tak z rok temu była też potężna ulewa i w całej okolicy ludzie poutykali w samochodach, który się potopiły. Ja jechałem zetką i bez problemu dojechałem do domu, pomimo iż woda sięgała mi oczywiście powyżej progów...

Edytowane przez devi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 28.07.2011 o 14:36, devi napisał:

Ciekawa sprawa. Po półtora miesiąca, jak ten Saab klekotał tak nagle przestał klekotać. Wczoraj lało cały dzień i jechałem w ulewie a potem nalałem trochę paliwa na Statoil (a zwykle na Neste). Czyżby paliwo ?

 

 

Czyli, że jednak to nie siatka dyferancjału... :-(

 

  W dniu 28.07.2011 o 14:36, devi napisał:

A może woda ? wcale nie żartuję - kiedyś jechałem dieslem z turbiną i była ulewa, coś się nalało do turbiny chyba i przez godzinę w ogóle nie działała, po ponownym odpaleniu odetkała się ale od tej pory gwizdała...

 

czas przesiąść się do terenówki z wlotem powietrza ponad kabiną...

 

tak przy okazji - tak z rok temu była też potężna ulewa i w całej okolicy ludzie poutykali w samochodach, który się potopiły. Ja jechałem zetką i bez problemu dojechałem do domu, pomimo iż woda sięgała mi oczywiście powyżej progów...

 

350Z - Car of the wet year!!! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 28.07.2011 o 14:36, devi napisał:

Ja jechałem zetką i bez problemu dojechałem do domu, pomimo iż woda sięgała mi oczywiście powyżej progów...

 

Ja tam takich kałuż nie zauważam :whistle:

 

 

co zabawne albo i nie - we wtorek miałem egzamin na moto i... olałem go :P deszcz napiedzielał przez całą noc - a dzień wcześniej śmigałem moto slalomem między kałużami to pomyślałem po co mam się wygłupiać jak następnym razem może trafię dobrą pogodę :devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 29.07.2011 o 11:15, sirtrojan napisał:

Ja tam takich kałuż nie zauważam :whistle:

 

 

co zabawne albo i nie - we wtorek miałem egzamin na moto i... olałem go :P deszcz napiedzielał przez całą noc - a dzień wcześniej śmigałem moto slalomem między kałużami to pomyślałem po co mam się wygłupiać jak następnym razem może trafię dobrą pogodę :devil:

 

poczekam aż wyprodukują zetkę SUV ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie śmiałem tego sugerować - FXior nie dość, że bazuje na płycie podłogowej 350z ( tak jest!) to mocowo i wyczynowo przypomina 350 ;) Taki zapasiony Zetor :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 29.07.2011 o 11:15, sirtrojan napisał:

Ja tam takich kałuż nie zauważam :whistle:

 

 

my też nie ;) hehe ;):) tu wleci tam wyleci hahahaha :D:D

 

 

haha

 

Pzdr

Edytowane przez worm#21
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...