Gość Diesel Opublikowano 10 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2011 Witam. Mam mały problem-mianowicie po wjechaniu w głęboką wodę zaczęło sie slizgać sprzęgło.Ku mojemu zdziwieniu na obudowie skrzyni przy kole zamachowym nie było takiej małej blaszki nazwe ją hmmm "rewizyjnej" co by można było podgladnąc do sprzegła.Właśnie tamtędy nalała sie woda do sprzęgła,które zaczęło ciągnąc od trzeciego biegu w góre.Blaszke mam w starej skrzyni,zamontuje ją w najbliższym czasie zeby sie sytuacja nie powtórzyła. Odpowiedzcie mi Szanowni patrolowcy,czy to sprzęgło wróci do normy jak wyschnie,czy zabiłem je na amen,tarcza jest nówka,ma przejechane ze 100km,docisk był dobry,przed zatopieniem autka sprzęgło chodziło idealnie.Napiszcie mi czy mam sie czym martwić czy to raczej normalny objaw po zalaniu sprzęgła wodą,a po wyschnięciu odrodzi sie na nowo.Na razie auto odstawiłem,stoi,schnie.Mam nadzieje ze nie zakończy sie to wymianą sprzęgła. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.