Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Wymiana gumy na przegubie


efej1
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

wymieniał już ktos tą gume osłaniająca przegub,czy da rady zrobić to tylko przy pomocy lewarka i klockow drewnianych jako podparcie dobrze myślę że trzeba zbić z wachacza i wtedy wyciągnę ośkę z przegubem ,jakieś pomocne sugestie lub oriętacyjnie ile może to zająć czasu,a czy mocna grzechotka i zestaw nasadek starczy do wymiany ,no i kilka płaskich kluczy :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

da radę, ale musisz mieć klucz do odkręcenia przegubu, nissmo do góry i trzeba wywalić przegub, później go rozpiąć z półosią, i wymiana gumki i w odwrotnym kierunku składamy, trzeba wybić dolny sworzeń i rozkręcić mocowanie przy łożyskach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

da radę, ale musisz mieć klucz do odkręcenia przegubu, nissmo do góry i trzeba wywalić przegub, później go rozpiąć z półosią, i wymiana gumki i w odwrotnym kierunku składamy, trzeba wybić dolny sworzeń i rozkręcić mocowanie przy łożyskach

a i jeszcze wyczytałem że tam jest jakiś pierścień mocujący ,w zestawie z tego co się oriętuję tj tylko guma 2 opaski i smar,Dino a co to k... znowu za klucz do tego przegubu :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierścień masz na końcówce półosi, jeżeli o ten chodzi, klucz to musisz zobaczyć jaką masz nakrętkę na przegubie, 32?? czyli w feldze ta dziurka whistle.gif na środku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

da radę, ale musisz mieć klucz do odkręcenia przegubu, nissmo do góry i trzeba wywalić przegub, później go rozpiąć z półosią, i wymiana gumki i w odwrotnym kierunku składamy, trzeba wybić dolny sworzeń i rozkręcić mocowanie przy łożyskach

a i jeszcze wyczytałem że tam jest jakiś pierścień mocujący ,w zestawie z tego co się oriętuję tj tylko guma 2 opaski i smar,Dino a co to k... znowu za klucz do tego przegubu :mellow:http://www.nissanklub.pl/attachments/058_NissanPrimeraP10-wymiana_oslon_przegubow.pdf znalazłem taki coś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierścień masz na końcówce półosi, jeżeli o ten chodzi, klucz to musisz zobaczyć jaką masz nakrętkę na przegubie, 32?? czyli w feldze ta dziurka whistle.gif na środku

teraz to kumam ,posiadam az do 36 ,a już myślalem że to znowu jakiś super exstra klucz,więc w sobotę sie za to zabiorę

 

no i gitt zrób tak jak napisane smile.gif

a Dino małe pytanko ,nie zakladam nowego tematu myślę że szybko uzyskam odp.trzęsie mi się drążek zmiany biegow podczas jazdy ,a najbardziej kiedy dodaje gazu,co tym razem jest,dzięki z gory za odp. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz to kumam ,posiadam az do 36 ,a już myślalem że to znowu jakiś super exstra klucz,więc w sobotę sie za to zabiorę

 

 

a Dino małe pytanko ,nie zakladam nowego tematu myślę że szybko uzyskam odp.trzęsie mi się drążek zmiany biegow podczas jazdy ,a najbardziej kiedy dodaje gazu,co tym razem jest,dzięki z gory za odp. :D

 

 

To normalne zjawisko. U mnie jest tak samo. Jeśli przykładowo jadę na trójce i mam ok 3,5 tyś obrotów, każde dodanie i puszczenie gazu powoduje, ze dźwignia zmiany biegów rusza się lekko. Jest to normalne zjawisko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jak zmieniałem przegub to zdjąłem zacisk hamulcowy i odkręciłem tylko nakrętkę z łożyska zwrotnicy i wyjąłem w dół całość. przy kierownicy skręconej na maksa w drugą stronę przegub dał się wyjąć z piasty bez problemu. oczywiście najpierw odkręć nakrętkę przegubu, bo później nie zablokujesz koła żeby odkręcić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jak zmieniałem przegub to zdjąłem zacisk hamulcowy i odkręciłem tylko nakrętkę z łożyska zwrotnicy i wyjąłem w dół całość. przy kierownicy skręconej na maksa w drugą stronę przegub dał się wyjąć z piasty bez problemu. oczywiście najpierw odkręć nakrętkę przegubu, bo później nie zablokujesz koła żeby odkręcić.

jeżeli dobrze myślę to po odkreceniu koła ,i tak trzeba nacisnąć na hamulec aby móc odkręcić,to nie trzeba go zbijać ze sworznia wachacza?

 

To normalne zjawisko. U mnie jest tak samo. Jeśli przykładowo jadę na trójce i mam ok 3,5 tyś obrotów, każde dodanie i puszczenie gazu powoduje, ze dźwignia zmiany biegów rusza się lekko. Jest to normalne zjawisko.

trochę mnie to dziwi te drżenie ,bo telepie sie jadąc stałą prędkością powiedzmy na średnim gazie ,czego nie zauważyłem w mikrze żony,a może tak musi być ,więc jutro się temu przyjże nieco lepiej

 

ja jak zmieniałem przegub to zdjąłem zacisk hamulcowy i odkręciłem tylko nakrętkę z łożyska zwrotnicy i wyjąłem w dół całość. przy kierownicy skręconej na maksa w drugą stronę przegub dał się wyjąć z piasty bez problemu. oczywiście najpierw odkręć nakrętkę przegubu, bo później nie zablokujesz koła żeby odkręcić.

tak ale po wyciągnięciu przegubu musisz i tak go zbić z ośki,a nie ma tam jakiegoś zabezpieczenie ? czy tak po prostu wybić ,wiem żeby trzymac ośkę aby nie wyskoczył ze skrzyni,a po drugie zastanawia mnie fakt że tak sprawnie ci to poszlo ,ja mam instrukcje z forum ,że trzeba odkręcić nawet drążek kierownicz, łącznik stabilizatora itp.może jest jakaś różnica między dieslem a pb,bo już trochę się pogubilem,a wolę się dopytać niż cos sknocić :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na fotce jest zaznaczone pod tym kapselkiem jest nakrętka na klucz 17 odkręcasz ją i wysuwasz w dół całą zwrotnicę i odciągasz do siebie ile się da, przegub wyjdzie na wierzch.

 

co do zabezpieczenia to na półosi jest schowany pod przegubem pierścień, trzeba go poprostu zbić młotkiem do siebie.

 

z tego co się orientuję to wałki półosi mamy takie same. przez ten pierścień przegub musi przejść bez żadnego odbezpieczania czy zdejmowania zabezpieczenia.

post-33664-0-62011200-1310762987_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja jak zmienialem przegub dwa razy u siebie i raz osłone przegubu.

To nie odkrecałem śryby zwrotnicy u góry.

Odkrecałem jak zawsze na poczatku koło popusciłem i wyciagnale zawleczke i i popusciłem przegub i 36 klucz jak auto na ziemi stało żeby móc przegub popuscic

a jak było popuszczone to juz u gory na lewarku odkreciłem swożeń na wachaczu dolnym i to wszystko.

Przy skreconym kole na maksa i wachacz nacisniety na dół przegub powinien wyjść.

No fakt ze szło to opornie bo ciasno ale wyszedł . Był demontaż gumy a wybija sie tak w vw kilka razy i powinno wyjść i trzeba wiedziec gdzie bić najlepiej w to metalowe

przy półośce bo ten pierścien co jest w przegubie to trafisz młotkiem i masz do wymiany bo chrupnie jak marchewka i wiertło.

przygotowac wszystko jak należy tzn założyc gume ,tawot i nabic przegub.

Raz zakładałem sam a teraz ktoś mi pomógł założyc półośke w piaste. A tak skrecanie ,rozkercanie sam czy wachacz na dół.

Napewno jeśli sie ścignie drążekek kierownieczy i dolny swożen to łatwiej wyjdzie i wejdzie półośka z przegubem.

A drążek to wiadomo albo ściagaczem ściągnac albo dwa młotki i sam wyskoczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na fotce jest zaznaczone pod tym kapselkiem jest nakrętka na klucz 17 odkręcasz ją i wysuwasz w dół całą zwrotnicę i odciągasz do siebie ile się da, przegub wyjdzie na wierzch.

 

co do zabezpieczenia to na półosi jest schowany pod przegubem pierścień, trzeba go poprostu zbić młotkiem do siebie.

 

z tego co się orientuję to wałki półosi mamy takie same. przez ten pierścień przegub musi przejść bez żadnego odbezpieczania czy zdejmowania zabezpieczenia.

osłona wymieniona tak jak powiedziałeś poszło dość sprawnie ,ale przy nabijaniu przez pomyłke uderzyłem w oskę i ta nakrętka na ośkę nie chce wejść ,trochę się uszkodzil gwint,próbowałem naciąć pilką i pilnikiem do metalu,i nic nie da się,więc zostałem pokonany,prubuję kombinować narzynkę ale na taki gwint duzy nie bardzo,mają znajomi,więc coś muszę wykombinowac nismo stoi na lewarku,a w poniedziałek do pracy ,więc jest trochę lipa,może masz jakiś pomysl lub ktoś inny czytajacy posta mnie wspomoże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak pisze DINO. nakrętka wchodzi dużo dalej więc można śmiało szlifować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bo trzeba nakretke nakrecic równo z gwintem i dopiero bić młotkiem :whistle:

To by gwint był cały.

Ale mądry polak po szkodzie .

I tak jak koledzy pisza .

Delikatnie spróbować ze szlifowac gwint i nakrecic.

Albo uciąć kilka mm gwintu i zeszliwoawac brzegi i nakrecić.

Może juz masz nakretke zerwana na gwincie to musisz delikatnie to robic.

 

I oby ci sie udało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fleks i zeszlifuj trochę

Dino i znowu twoja i forumowiczów porada była trafna 10min szlifowania fleksą i nakrętka weszła jak zloto,nismo znowu pomyka,jak wpadniesz na śląsk to bez kilku piwek :jump: się nie obejdzie,poprosimy Kornika będzie drajwer,pozdrawiam . :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...