dbdariusz Opublikowano 15 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2011 Podczas skrętu w lewo, prawo stojąc w miejscu (najlepiej słychać) wydobywa się dziwny dźwięk coś jakby przeskakiwało. Łożysko mcphersona Koszt naprawy w aso około 500 pln Gość z aso mi mówił że z tym można jeździć. Ciekawe ile za taką naprawe w zwykłym warsztacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lenek29 Opublikowano 15 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2011 Podczas skrętu w lewo, prawo stojąc w miejscu (najlepiej słychać) wydobywa się dziwny dźwięk coś jakby przeskakiwało. Łożysko mcphersona Koszt naprawy w aso około 500 pln Gość z aso mi mówił że z tym można jeździć. Ciekawe ile za taką naprawe w zwykłym warsztacie Poczytaj w temacie Stuki i przeskoki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dbdariusz Opublikowano 19 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2011 (edytowane) tak to na pewno to ferylne łożysko. Gdzieś czytał, że w aso to jakoś smarują. Pytanie czy można to jakoś nasmarowac samemu bez zdejmowania amortyzatora? Edytowane 19 Lipca 2011 przez dbdariusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 19 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2011 Wiesz co?Robiłem już parę razy takie łożyska,ale na prawdę nigdy się nie spotkałem żeby do nich ładować smar,owszem mają troszkę tego lepiszcza ,ale nie aż nazbyt.Jezeli już słychać chrobot i stuki ,to raczej nic nie uratuje przed wymianą.Rozebrać kolumnę tylko po to aby dowalić smaru? to moim zdaniem jak reanimacja trupa...sorry za to może za ostro,ale jak już zdejmie się kolumnę(inaczej nie dojdziesz do łożyska)To przecież lepiej je wymienić a nie przedłużać agonię i tylko dwa razy tą samą robotę robić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dbdariusz Opublikowano 19 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2011 tak tak racja Myślałem że może właśnie jakoś bez rozbierania Mam natomiast inne pytanie. Czy wymieniając łożysko trzeba jeszcze wymieniać jakieś inne cześć tj. np. tą poduszkę czy coś? No i jeszcze jedno. Jak mam pewność że to lewe to czy wymieniać dwa czy jedno A pytam bo na allegro znalazłem samo łożysko bez dodatków http://allegro.pl/lozysko-amortyzatora-renault-clio-iii-nissan-note-i1677247490.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 20 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2011 Nie podejrzewam aby w tak młodym aucie padły również poduszki,zazwyczaj to co jest powinno jeszcze na długo wystarczyć.swoją drogą jakbyś znalazł również gumki to co by szkodziło dać nowiznę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gawel Opublikowano 2 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2011 U mnie wymienili łożyska i nic nie pomogło, okazało się że stuki pochodziły od łącznika (krzyżaka) kolumny kierowniczej. Po wymianie jest OK. Kosztów ni znam, było to robione na gwarancji! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 18 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2012 A u mnie najpradopodobnie padło łożysko kolumny.Wracałem z długiego wojażu i w Wodzisławiu,na pięknych Polskich drogach podczas prawoskrętu lewe koło wpadło w muldę,wydobywając tragiczny dźwięk chrzęstu-chrupnięcia.Na drugi dzień sytuacja się powtórzyła podczas skrętu. Stacja diagnostyczna nie znalazła nic ,zadnych luzów,a dłubali z przejęciem dobrą godzinę.Jedyny wniosek łożyska kolumny. Już zakupione koszt 110zet ,wymiana własna w najbliższym czasie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
johnrambo Opublikowano 18 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2012 japońskie, francuskie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 19 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2012 Nie doczytałem,jedynie to że takie same są do Micry(bo takie mam) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
was79 Opublikowano 19 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2012 Obydwa wymieniasz? czy tutaj nie stosuje sie metody jak przy amorach i innych elementach zawieszenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 19 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2012 (edytowane) Wymieniam obydwa,ściągacze do sprężyn mam,więc chyba w sobotę się pobawię ,nie będę czekał na dalsze trzaski. Aha!Łożyska mam Francuskie ,firmy SNR po 55 zeta za sztukę Edytowane 19 Lipca 2012 przez JACKO29 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pieer Opublikowano 22 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2012 W moim note z przebiegiem troche powyzej 20 000 sa juz wymienione obydwa łożyska (na gwarancji). Goscie w aso powiedzieli mi ze to jest nagminne i ze teraz wymieniają w ramach gwarancji na jakies niby wzmocnione. Czy to prawda - zobaczymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
was79 Opublikowano 24 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2012 U mnie zawias dalej nie ruszany, a wczoraj przegląd techniczny zaliczony pozytywnie. A przypomniało mi się: na początku na gwarancji wymienili mi wahacze z powodu rozwulkanizowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
greg70 Opublikowano 24 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2012 Wczoraj odwiedziłem serwis wymienili obydwa łozyska przebig 23 tyś ,aha jeszcze pęknięty mieszek od lewarka.Wymiana na gwarancji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 2 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2013 Odświażam temat dla potomnych. Otóż ASO kwalifikuje łożysko do wymiany wtedy, gdy podczas kręcenia kierownicą na postoju czuć przeskoki lub wibracje na sprężynie zawieszenia. W innym przypadku łożsko jest uważane za sprawne, nawet jeżeli generuje różne dzwięki, które podobno są czymś normalnym szczególnie podczas "wilgotnej" pogody. Dziwne jest tylko to, że rózne dziwne dzwięki i przeskoki prawe zawsze pojawiają podczas kręcenia kierownicą w prawo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 2 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2013 Bo przekładnia ma z prawej strony dłuższe ramię W angliku byłoby odwrotnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 2 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2013 No w sumie tak . Choć niby przekładnia nie ma połączenia z łożyskiem mcpherosna, ale jakiś związek niewątpliwie jest - długie ramie jest bardziej wrażliwe na odchylenia poprzeczne dodawane przez luz w łożysku. Tak to przynajmniej teraz po celej uwadze Jacka widzę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
notek-a Opublikowano 18 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2013 (edytowane) Odświeżam temat w związku ze swoją ostatnią "przygodą". Wszystko zależy czy stuki, przeskoki, tarcie, trzaski, itp. pojawiły się nagle, czy stopniowo się nasilają - bo jeśli nagle to może nie być łożysko kolumny a po prostu pęknięta sprężyna. U mnie pewnego dnia pojawiły się właśnie takie trzaski, ocieranie, przeskoki. Zwłaszcza przy szybszych i większych ruchach kierownicą a także czasem na nierównościach - nie było reguły. To objawy. Też podejrzewałem łożysko kolumny, jakieś łączniki w układzie kierowniczym lub nawet niedokręcone śruby koła ale wnikałem bardziej przez jedno zdarzenie, którego nawet nie chciałem z tym wiązać. Tego dnia, którego zauważyłem te odgłosy, podczas wsiadania do samochodu (a był to późny wieczór) usłyszałem potężny huk, jakby wybuch i potem odgłosy bijącego się szkła - myślałem, że żarówka w latarni nad samochodem wybuchła i szkło posypało się na samochód. Wyszedłem, obejrzałem wszystko i niczego nie zauważywszy pojechałem do domu. Następnego dnia w warsztacie, po podniesieniu samochodu okazało się jednak, ze sama końcówka na górze sprężyny pękła i odpadła (stąd ten dźwięk jakby szkła - spadła na Pol bruk). Taka nie pełna sprężyna nie powodowała widocznego obniżenia samochodu, natomiast trąc podczas głownie obracania kolumną o miejsce zamocowania powodowała te dźwięki. Opisuję to tak szczegółowo, bo przecież mogłaby pęknąć nawet podczas mojej nieobecności i wtedy w ogóle niczego bym nie podejrzewał - słysząc te dziwne dźwięki myślałbym najprędzej o łożyskach kolumny. I bym jeździł a ostro zakończona sprężyna trąc o element w którym jest mocowana poczyniła by jeszcze większe szkody. A teraz koszty - w moim przypadku to 160zł za sprężynę (KAYABA) i 100 za robociznę - ale ceny sprężyn bardzo różne - nawet około 400zł (trudno powiedzieć czy lepsze) Edytowane 18 Października 2013 przez notek-a Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
El_Diablo Opublikowano 19 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2013 Dokładnie tak samo jak opisujesz było u mnie ale 2 lata temu ale rano i nie znalazłem tego kawałka sprężyny a obszedłem cały samochód dookoła i miejsce gdzie się to stało tak to bym się szybciej domyślił tak to dopiero po 200km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertbydzia Opublikowano 20 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2013 To ja tylko dodam, często bywa tak, że uszkodzone łożyska kolumny powodują iż w trakcie skręcania kierownicą sprezyna się "rozkręca" i "skręca" co powoduje anormalne naprężenia. Zmierzam do tego, że jesli odkładamy wymianę łożysk kolumny, to może to doprowadzić do osłabienia spreżyny i w efekcie jej pęknięcia, dotyczy to wszystkich aut z kolumną makpersona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 20 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2013 Robert,ale w takim przypadku to łożyska powinny być całkiem zajechane,muszą się blokować na amen żeby "rozkręcać" sprężynę. Na prawdę trzeba by było być totalnym laikiem i stoikiem,aby nie być zaniepokojonym wcześniejszymi odgłosami z kolumny,co wcale nie znaczy że tak może nie być,całkiem logiczny domysł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertbydzia Opublikowano 20 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2013 Od czasu stwierdzenia odgłosu przez kierowcę do czasu naprawy czesto mijają tygodne a nawet miesiące same łożyska nie muszą "stac" na amen! wystarczy, że się dośc mocno przycinaja i powodują anormalną prace sprezyny. Nie chodzi tu o rozkrecenie czy skrecenie aż do momentu pekniecia lecz o osłabienie całej konstrukcji. Owa przypadłośc jest dośc popularna w grupie FIATa i PSA. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Makrofag Opublikowano 21 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2013 Właśnie jestem po wymianie łożysk na kolumnach McPherson-a. Objaw był taki iż przy małej prędkości i skręcaniu kierownicy był słyszalny suchy trzask coś jak wypchnięcie metalowej membrany. Pierwotnie naprawa polegała (zalecenie ) na podłożeniu podkładek pod łożyska - niestety nic nie pomogło a wg. mnie było jeszcze gorzej. Po wymianie łożysk jak ręką odjął. Dodam tylko że auto ma niecałe 1.5 roku i zrobione niecałe 16 tyś km i tak się zastanawiam kiedy znowu się rozlecą - chociaż w serwisie zapewniali mnie iż te nowe są z jakimś kołnierzem co to ma chronić je ale pożyjemy zobaczymy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
El_Diablo Opublikowano 23 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2013 Może jakieś słabsze były u mnie musiałem lewe łożysko wymienić przy 115 000 km, a prawe dalej jest oryginalne. Więc nie powinno się tak często dziać oczywiście tylko teoretycznie zależy na jakie wykonanie trafiłeś. A wymiana nie jest tak bardzo problematyczna, a jak masz gdzieś pożyczyć ściągi do sprężyn to samemu można to wymienić w jakąś godzinkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.