brak tylniego światła mijania

[Gość oriencik]

witam, napotkałem się z takim problemem.

brak zasilania świateł mijania z tyłu. - działaja kierunki , stop, przeciwmgielne, wsteczne.

z tego co wiem , był przepalony bezpiecznik ktory odpowiada za podswietlenie deski i właśnie tyłu, bezpiecznik został wymieniony na większy niż 10 A, jak go wyciągnąłem był nieźle pofałdowany ( chyba dlugo działał na zwarciu ) . teraz jest właściwy bezpiecznik 10A, wszystko działa ( podswietlenie itp ) oprócz wspomnianych tylnich świateł ( dodam że żarówki sprawdzone )

pytanie jest , cy ktoś juz z was maiła podobny problem lub wie gdzie szukać przerwana napięcia ( może kostka od haka powoduje jakieś zwarcie )

Proszę o pomoć ( może jest gdzieś jeszcze jeden bezpiecznik lub przekaźnik z przepalonym stykiem )

Pozdrawiam M.

[RAAAD]

Nie napisałes kolego jaki model autka itp.

Czy kombi itp.

W klapie w kombi czy 5 drzwiowe lubia sie kabelki w wężyku nadłamać i brak świateł czy innego oswietlenia czy wycieraczek tylnich.

 

 

No zauważyłem o jakie autko chodzi.

I sprawdz te kabelki w wężyku. Może sie naruszył i nie ma światła.

Edytowane 16 Lipca 2011 przez RAAAD

[ceniakenzo]

ja bym sie nie bawil w szukanie nadlamanych kabli, najlepszym wyjsciem jest pociagnac dodatkowy kabel z jednego swiatla do drugiego.

[Gość oriencik]

Witam ponownie.

Oczywiście chodzi o terrano II rok 2002 silnik 2,7 d

- nadal szukam "prądu"

przebadałem złącza w tylniej części ( po odkręceniu lampy ) wszystko działa ( kierunki, wsteczny, stop, przeciwmgielny ) ale mijania lub jak kto woli postojowych brak,

- bezpieczniki oki , podświetlenie konsoli jest , a napięcia na tylnie światło nadal brak.

być może padł jakiś przekaźnik, pytanie tylko czy ten sam przekaźnik jest do podświetlania konsoli i tyłu , czy też nie , a może przekaźnik ten sam tylko mają inne sekcje. tego właśnie nie wiem , nie wiem też gdzie znajduje sie owy przekaźnik ( o ile taki jest ? )

więc pytanie - jest takie , czy jest i gdzie przekaźnik odpowiadający za podanie napięcia do tylniego światła mijania. Proszę o pomoc, może ktoś wie lub jest w posiadaniu schematu lub innego rozwiązania .

Każda informacja się przyda, nawet banalna, ale może zainspirować.

pozdrawiam M.

[daniel_a]

Witam ponownie.

Oczywiście chodzi o terrano II rok 2002 silnik 2,7 d

- nadal szukam "prądu"

przebadałem złącza w tylniej części ( po odkręceniu lampy ) wszystko działa ( kierunki, wsteczny, stop, przeciwmgielny ) ale mijania lub jak kto woli postojowych brak,

- bezpieczniki oki , podświetlenie konsoli jest , a napięcia na tylnie światło nadal brak.

być może padł jakiś przekaźnik, pytanie tylko czy ten sam przekaźnik jest do podświetlania konsoli i tyłu , czy też nie , a może przekaźnik ten sam tylko mają inne sekcje. tego właśnie nie wiem , nie wiem też gdzie znajduje sie owy przekaźnik ( o ile taki jest ? )

więc pytanie - jest takie , czy jest i gdzie przekaźnik odpowiadający za podanie napięcia do tylniego światła mijania. Proszę o pomoc, może ktoś wie lub jest w posiadaniu schematu lub innego rozwiązania .

Każda informacja się przyda, nawet banalna, ale może zainspirować.

pozdrawiam M.

 

Cześć

 

opcje sa take

 

jak rozłaczysz tylne wtyczki pod zderzakiem myslę że znajdziesz tam problem mianowicie kabelek bedzie siedział w kostce ale bedzie zjedzon

- może być problem z wtyczka koło haka

- popatrz czy obrysy tablicy swieca tam lubi sie tez zrobić niezły meksyk

 

- jeśli to nie pomoże musisz rozebrac osłone kierownicy i popatrzeć na kostke ze swiateł tam wszystko sie przełacza bez przekażników

 

 

pozdr.

 

Daniel

Edytowane 26 Lipca 2011 przez tarpan 2

[LeszekG]

Wczoraj miałem to samo. Okazało się że dwa kabelki nie miały styku. Pozdrawiam Leszek

[Gość hansrpg]

Taka małą drobnostka ale światła mijania są tylko z przodu, z tyłu są pozycyjne lub potocznie postojówki.

[hugh_h]

Taka małą drobnostka ale światła mijania są tylko z przodu, z tyłu są pozycyjne lub potocznie postojówki.

haha no niezłe mijania z tyłu a czytając temat w pierwszej chwili też nie załapałem

[Gość Bordoo]

witam, napotkałem się z takim problemem.

brak zasilania świateł mijania z tyłu. - działaja kierunki , stop, przeciwmgielne, wsteczne.

z tego co wiem , był przepalony bezpiecznik ktory odpowiada za podswietlenie deski i właśnie tyłu, bezpiecznik został wymieniony na większy niż 10 A, jak go wyciągnąłem był nieźle pofałdowany ( chyba dlugo działał na zwarciu ) . teraz jest właściwy bezpiecznik 10A, wszystko działa ( podswietlenie itp ) oprócz wspomnianych tylnich świateł ( dodam że żarówki sprawdzone )

pytanie jest , cy ktoś juz z was maiła podobny problem lub wie gdzie szukać przerwana napięcia ( może kostka od haka powoduje jakieś zwarcie )

Proszę o pomoć ( może jest gdzieś jeszcze jeden bezpiecznik lub przekaźnik z przepalonym stykiem )

Pozdrawiam M.

Witam , mam taki sam problem ale zadnej konkretnej odpowiedzi nie dostalem tutaj . Czy ktos by mogl napisac jak poradzic sobie z tym problemem?

 

Wczoraj miałem to samo. Okazało się że dwa kabelki nie miały styku. Pozdrawiam Leszek

Mozesz napisac wiecej , ktore kabelki nie mialy styku i gdzie?

[simonc2]

koedzy odświeżam temat. Na zdjeciu problem z którym sie borykam już 3 raz, 2 razy to lutowałem ale odpada wiec teraz musze wymyśleć coś innego  (i tu prosze o porady i propozycje) albo kupić nową oprawke jeżeli ktoś ma to chetnie odkupie. Sprawa dosyć pilna bo wczoraj mnie policja za to dopadła.

[PiotrOla]

Klasyka. Leje się po tych kablach, bo ani to dobrze zabezpieczone, ani dobrze zlokalizowane... Ja wywaliłem ok. 10cm przewodów, lutowałem nowe, składałem i...i na dziurach znowu przerwę łapało. Okazało się, że w gnieździe żarówki też był problem-blaszka plusowa nie stykała. Teraz jak miałbym się z tym bawić, to szukałbym zamiennika. Inaczej robota głupiego.

 

Przede wszystkim upitol te stare końcówki, bo się wypaliło/utleniło/pośniedziało. Daj kalafonii, daj cyny z osobna na końcówkę przewodu, oraz osobno złap cyne na blaszce. Dopiero jak zastygnie zetknij dwa elementy i podgrzej. Jak tylko cyna się rozpuści, to chwile pogrzej (z 3 sekundy) żeby wypaliła się kalafonia. Na jej miejsce wejdzie cyna. Jak się da, to obwiązuję element do którego lutuję - przewodem który chce przylutować. Dodatkowe trzymanie.

Edytowane 22 Stycznia 2017 przez PiotrOla

[simonc2]

kolego powiem ci że nie jestem dobry w takie klocki a na dodatek nie mam cierpliwości

[PiotrOla]

kolego powiem ci że nie jestem dobry w takie klocki a na dodatek nie mam cierpliwości

To już chyba wiesz co robić ;-)

Pchaj do elektryka samochodowego. Niech się bawi.

[simonc2]

chyba tak właśnie zrobie

[fred77]

witam, napotkałem się z takim problemem.

brak zasilania świateł mijania z tyłu. - działaja kierunki , stop, przeciwmgielne, wsteczne.

z tego co wiem , był przepalony bezpiecznik ktory odpowiada za podswietlenie deski i właśnie tyłu, bezpiecznik został wymieniony na większy niż 10 A, jak go wyciągnąłem był nieźle pofałdowany ( chyba dlugo działał na zwarciu ) . teraz jest właściwy bezpiecznik 10A, wszystko działa ( podswietlenie itp ) oprócz wspomnianych tylnich świateł ( dodam że żarówki sprawdzone )

pytanie jest , cy ktoś juz z was maiła podobny problem lub wie gdzie szukać przerwana napięcia ( może kostka od haka powoduje jakieś zwarcie )

Proszę o pomoć ( może jest gdzieś jeszcze jeden bezpiecznik lub przekaźnik z przepalonym stykiem )

Pozdrawiam M.

W mo

 

Klasyka. Leje się po tych kablach, bo ani to dobrze zabezpieczone, ani dobrze zlokalizowane... Ja wywaliłem ok. 10cm przewodów, lutowałem nowe, składałem i...i na dziurach znowu przerwę łapało. Okazało się, że w gnieździe żarówki też był problem-blaszka plusowa nie stykała. Teraz jak miałbym się z tym bawić, to szukałbym zamiennika. Inaczej robota głupiego.

 

Przede wszystkim upitol te stare końcówki, bo się wypaliło/utleniło/pośniedziało. Daj kalafonii, daj cyny z osobna na końcówkę przewodu, oraz osobno złap cyne na blaszce. Dopiero jak zastygnie zetknij dwa elementy i podgrzej. Jak tylko cyna się rozpuści, to chwile pogrzej (z 3 sekundy) żeby wypaliła się kalafonia. Na jej miejsce wejdzie cyna. Jak się da, to obwiązuję element do którego lutuję - przewodem który chce przylutować. Dodatkowe trzymanie.

Zacznijmy od tego, że nie tylnich, a tylnych i nie świateł mijania, a świateł pozycyjnych. Nazywajmy rzeczy po imieniu i nie utrwalajmy błędnego nazewnictwa.

 

Mam Terrano z '99 roku.

Niedawno przy okazji solidnego przeglądu i napraw bawiłem się w naprawę tylnych połączeń elektrycznych. Wymieniałem też gniazdo haka na 13-stykowe wraz z nową porcją przewodów do niego.

Niemal wszystkie marki stosują podział świateł pozycyjnych na lewe i prawe, a w moim Terrano takiego podziału nie ma. Jest jeden obwód i jeden bezpiecznik na dwie strony. Nie wiem czy tylko moje terrano tak ma czy w innych też tak jest.

 

Wiązka biegnie wewnątrz nadwozia po lewej stronie na podłodze, pod dywanikiem i pod plastikową osłoną oraz nad wnęką lewego błotnika.

Wiązka ta chowa się w tylnym lewym roku i przechodzi przez gumową przelotkę na zewnątrz. Zakończona jest kostką.

Na zdjęciach widać brudną fabryczną wiązkę i nowe przewody od gniazda haka, które wpinałem w fabryczną wiązkę wewnątrz nadwozia.

 

 

Kostka tylnych świateł to ta niżej, po odpięciu była mocno zaśniedziała ale dało się ją wyczyścić. Ta, która jest wyżej nie wiem od czego jest. U mnie nic do niej nie jest podpięte.

 

U mnie problemem okazała się cała tylna wiązka spod tylnego zderzaka. Kostki łączące ją z tylnymi lampami po prostu się rozpadły, całość problemów dopełniało fatalne podłączenie starego gniazda haka.

Rozmontowałem cała tylną wiązkę. Odciąłem stare kostki wraz z fragmentami uszkodzonych przewodów. Zostawiłem tylko kostkę zasilania pompy paliwa oraz oświetlenia tablicy rejestracyjnej.

Uzupełniłem odcięte fragmenty przewodów nowymi. Potem zamontowałem nowe hermetyczne złącze do tylnych świateł.

Od wkładek żarówek w lampach odciąłem stare przewody, zostawiłem tylko po 5cm starych i też uzupełniłem nowymi przewodami oraz zamontowałem nowe hermetyczne złącza.

 

Tu odnowiona tylna wiązka spod zderzaka. Widoczne nowe hermetyczne złącza.

 

A tu wiązki tylnych świateł.

Jedna odnowiona, a druga jeszcze nie. W nowej też widać nowe hermetyczne złącze.

 

WAŻNE!!! Z mojego punktu widzenia.

Nie lutować przewodów. Łączyć je poprzez zaciskanie. Ja wykorzystywałem odcięte końcówki standardowych konektorów i zaciskałem je zaciskarką do konektorów.

Lut sprawia, że przewody pękają tam gdzie się on kończy. Zacisk sprawia, że połączenie na krawędziach jest elastyczniejsze. Zauważcie, że nigdzie w fabrycznych wiązkach przewody nie są lutowane.

 

Ogólnie to połączenia elektryczne tylnych świateł to nie jest nic skomplikowanego. łatwo to wszystko połapać.

[simonc2]

kolego ale z tego co widze to kabelki które wychodzą z oprawek żarówek pozostawiłeś stare a do nich podłączyłeś nowe przewody. Chciałbym zauwążyć że u mnie jest problem z samymi oprawkami a dokładnie mówiąc jak narazie tylko z jedną oprawką bo kabelki odpadły, weic w moim temacie zabardzo mi nie pomogłeś.

P.S. Twoja praca wykonana super, naprawde ładnie to wyglada i przynajmniej nie bedziesz miał już z tym cholerstwem problemu no chyba ze też ci odpadnie kabelek z oprawki. Pozdrawiam

[damiang33]

ja u siebie miałem podobnie. Rozdłubałem oprawkę tak aby wystawało jak najwięcej przewodów, polutowałem je, a następnie zalałem wszystko klejem na gorąco

[fred77]

kolego ale z tego co widze to kabelki które wychodzą z oprawek żarówek pozostawiłeś stare a do nich podłączyłeś nowe przewody. Chciałbym zauwążyć że u mnie jest problem z samymi oprawkami a dokładnie mówiąc jak narazie tylko z jedną oprawką bo kabelki odpadły, weic w moim temacie zabardzo mi nie pomogłeś.

P.S. Twoja praca wykonana super, naprawde ładnie to wyglada i przynajmniej nie bedziesz miał już z tym cholerstwem problemu no chyba ze też ci odpadnie kabelek z oprawki. Pozdrawiam

Jeżeli chodzi o oprawki to z jedną był problem. Najlepiej kupić na allegro inną co też uczyniłem.

[simonc2]

no właśnie kupiłem teraz calą wiązke z oprawkami żarówke do tylnej lampy, czekam az przyjdzie i bede lutował