Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Rozładowany akumulator-tak szybko?


Gość azuk
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Z powodu wyjazdu Micra stała grzecznie 11 dni nie ruszana. Dziś zastałem rozładowany akumulator kupionu 6 tygodni temu ZAP 45Ah.

Tak zastanawiam się czy pobór prądu przez alarm, imobilajzer i czuwające radio/nie właczone bez panela/ jest na tyle wysoki , żeby całkowicie rozładować akumulator.

A wychodzi mi tak 45Ah:264h=0,17A co daje moc pobieraną ok.2W.

Jeżeli to normalne to trzeba pilnować akumulatora a jeżeli to zbyt dużo to gdzie szukać przyczyny poboru prądu.

PS. Nie szukajcie przyczyn w włączonych żarówkach, to pewne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy akumulator, który był poprzednio, został wymieniony z powodu częstego rozładowywania?

Może być gdzieś lekkie przebicie, przetarta izolacja i przewód dotyka karoserii. Ale to by trzeba sprawdzić przyrządem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość InterCell

To chyba raczej nie jest normalne.

Mój stał przez prawie 3 tyg. nie ruszany i jak poszedłem to odpalił bez najmniejszych kłopotów i dodam że akumulator mam niezmieniany odkąd kupiłem auto czyli ponad 3 lata (Centra 36Ah) a alarm był cały czas załączony :D

Może faktycznie gdzieś Ci ten prąd "ucieka" :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Na wspolnym bezpieczniku jest radio i lampka wewntrzna.

Po wyjęciu tegoż prąd spada z 0,09-0,10 A do 0,02A ale te 0,02 A i tak zostaje nawet jak wyjmowałem po kolei wszystkie bezpieczniki /23-24 szt./

Co ciekawe w konsoli bezpieczników jest osobny bezpiecznik AUDIO oraz ROOM LAMP.

Na pewno radio zostało podłączone w obwód oświetlenia wewnt.

Zastanawiam się tylko dlaczego radio na czuwaniu pobiera ok.0,07 A ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

radyjko pobiera sobie tylko podtrzymanie pamieci- przynajmniej powinno tylko to pobierac :wink: a pozatym to do radia najlepiej doprowadzic osobno na porządnym kablu prosto z akumulatora + i - 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy jeszcze temat aktualny, ale pamietam jak moje radyjko (dosc stare) SONY podlaczalem-- mialo dwa przewody jeden non stop do +12, a drugi do stacyjki. Gralo jednak tylko wtedy gdy bylo napiecie na przewodzie od stacyjki. Pomyslalem - polacze oba naraz i podlacze do +12V non stop. No i radyjko gralo bez kluczyka, z tym ze wlasnie wylaczone pobieralo ok.0,05A. Przy opcji pierwotnej podlaczenia i wylaczonej stacyjce pradu nie szlo zmierzyc moim przyrzadem <1mA

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam , ja też mam problem z akumulatorem, jest nowy. Micrusia postała przed domem kilka dni ( niestety teraz kiedy zima), wczoraj ją odpaliłam bez problemu, a dziś ani odrobinę, nawet przez kable rozruchowe nie chciała załapać. Rano włączył mi sie alarm, czy to możliwe, by od tego akumulator się rozładował? jak temu zapobiec?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marynia jak byś miała dobre kable rozruchowe to nie byłoby problemu , ale masz z marketu a te są do d..

 

Zobacz temat:

 

http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=25182

 

a poza tym musi być gdzieś przebicie lub coś było właczone

 

Akumulator w niskich tempereturach nie ma pojemności nominalnej, przy -10 st ma około 30% mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rety, a jak to sprawdzić, czy jest przebicie?a poza tym gdzie jest alternator :615: :oops: bo ja jestem kompletnie zielona a nie mam nikogo do pomocy :(

 

[ Dodano: Pon 29 Sty, 2007 18:28 ]

aha, wszystko w samochodzie miałam powyłączane, nawet radia nie mam, a kable kupowałam w sklepie samochodowym, facet dopytywał się jaki mam wóz i takie kable mi dał.....był nieuczciwy?hmm....więc obstawiam za przebiciem......

dzięki za radę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie kable teraz w sklepach - miedź droga , gumoplastik przetapiają z butelek po Coli to tani. W kablach miedzi mało plastiku dużo

 

Jak jesteś zielonkawa to musisz pojechać do Pana Elektryka - niech pomierzy jaki prąd schodzi z akumulatora po wyłączeniu zapłonu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość johny_fellow

A czy to na pewno wina akumulatora?

marynia.k kręcił Ci wogóle rozrusznik? Bo jak tak i kręciłaś wkółko to się rozładował ale chodzi o to czy na początku kręcił dobrze bo jak tak to ja obstawiam lipną benzynę albo sporo wody w baku.

 

U Mojego szefa w zeszłym roku też myśleliśmy, że padło ako a się okazało, że zatankował gdzieś jakąś lipną zupę i ona zamarzła w przewodach paliwowych.

Wtedy wlaliśmy 0,5l denaturatu do baku i odczekaliśmy 30min. Nawet nie wiecie jak szybko odpalił na tej zupie 200oktanowej ;):P Potem zalał do pełna zupy z bp żeby oczyścić resztki brandy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm, noo zobaczę, wczoraj znajomy też pomyślał o wodzie w baku, ale wzięłam akumulator do domu naładować, jeśli to nie pomoże to zobaczę benzynę :D , a na jakiej stacji najlepiej tankować? ja biorę na orlenie bo dookoła innych nie ma...nie teraz postawili neste...

 

dzięki

 

ale to straszne, by tak zamarzało, przecież nie było tak zimno.....:-)

 

[ Dodano: Wto 30 Sty, 2007 14:19 ]

aa, rozrusznik kręcił całkiem dobrze.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to wilgoć. Najczęściej zbiera się w okolicach kopułki rozdzielacza (nie martw się, ja też nie wiem gdzie to jest ;) ) i wtedy też są problemy z odpaleniem; winne mogą być również kable WN lub świece (chyba mało prawdopodobne).

Napisz jeszcze jaki to model (lub rocznik) to będzie łatwiej naprowadzić na najbardziej typowe usterki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość johny_fellow
Najczęściej zbiera się w okolicach kopułki rozdzielacza (nie martw się, ja też nie wiem gdzie to jest

 

Kopułka jest aparatu zapłonowego a rozdzielacza jest palec pod nią :)

 

Kopułka znajduje się tutaj:

 

320e8e58eac10d3a2pn3.jpg

 

Żeby nie było, że tak w 100% to wygląda - to zdjęcie jest zapożyczone z forum aby Wam pokazać gdzie się znajdujea raczej jak wygląda kopułka aparatu zapłonowego, z tym że nie jest to Micra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

I znowu powtórka z rozrywki, po 3 dniowym postoju na znacznym mrozie nie chciał odpalić bez pomocy dodatkowego akumulatora. Kręcił ale zbyt anemicznie.

Muszę w końcu znaleźć przyczynę upływu prądu o czym wiem od 1,5 roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolezanki i koledzy - najczęstsza przyczyną niekontrolowanego ubytku prądu jest w zimie w Nissanach niestety - ta magiczna lampka co oświetla bagażnik - maci takie w Micrach - bo ja mam w P10 i N16 i na mrozie potrafi przymarznąć jej wyłącznik w klapie i świeci non stop - a przecież to tak jak z lodówką zamykasz i nie wiesz czy gaśnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość johny_fellow
ta magiczna lampka co oświetla bagażnik - maci takie w Micrach

 

Ja w Micrze nie mam. W 100NX'ie tak ale naszczęście chyba gaśnie bo jeszcze nigdy mi się akumulator nie rozładował, sory raz ale to jak miałem stary i wiedziałem, że to trup.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...