Fidel Opublikowano 27 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2011 Witam. Uprzejmie proszę o wskazówkę, w którym miejscu w komorze silnika znajduje się regulator napięcia w Terrano II 2,7 Tdi (125km długa wersja). Czy jest może gdzieś dostępny schemat takiego regulatora? Rzucam temat na forum z następującego powodu. Otóż często podczas wyjazdów korzystam z przetwornicy prądu z 12V na 230V podłączając ją bezpośrednio kablami do akumulatora. Użytkuję przetwornicę głównie podczas jazdy ponieważ pobieram duży prąd i na postoju szybko rozładowałbym akumulator. Prąd uzyskany z przetwornicy spożytkowuję do różnych spraw. M.in. ładuję dodatkowy akumulator (poprzez podłączony do przetwornicy automatyczny prostownik o dużym prądzie ładowania), który przed wyjazdem wkładam do wewnątrz kabiny. Problem, jaki powstał mi niedawno jest następujący. Otóż przez kilka ostatnich lat posługiwałem się przetwornicą prądu (jeszcze transformatorową) o mocy znamionowej 400W (w szczycie 600W). Wszystko wtedy działało. Oczywiście nie mogłem podłączać odbiorników prądu o zbyt dużych mocach (a co za tym idzie zbyt dużych obciążeniach A) ponieważ zaraz działało zabezpieczenie przetwornicy i całość "siadała". Jednak na potrzeby ładowania dodatkowego akumulatora nawet automatycznym prostownikiem o dużym prądzie ładowania przetwornica ta wystarczała. Mogę jedynie dodać, że prostownik ładuje prądem skutecznym 50A, a w szczycie 75A. Nigdy jednak używając go podczas jazdy samochodem i ładując ten dodatkowy akumulator nie osiągnąłem wartości większej niż 32A. W warunkach domowych prostownik osiąga rzeczywiście wartości prądu ładowania 49-50A. Zdaję sobie sprawę, że chyba żadna przetwornica nie zapewni napięcia 230V więc w związku z tym nie przejmowałem się tym słabszym ładowaniem w samochodzie dodatkowego akumulatora. Wiadomo jednak, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Postanowiłem sobie, że zakupię nową mocniejszą przetwornicę prądu. Zdecydowałem się na zakup produktu Firmy Whiteenergy. Przetwornica ta może obsłużyć urządzenia znamionowo do 2000W, a w szczycie do 4000W. Mogę sobie teraz np. używać tostera (1000W). Jednak w momencie podłączenia przetwornicy do akumulatora samochodowego (oczywiście pamiętając, że użytkuję przetwornicę w czasie jazdy) po jakichś kilku minutach użytkowania i pobierania jakiegoś większego prądu przetwornica wyłącza się. Pisząc o jakichś większych poborach prądu mam na myśli mój prostownik, o którym pisałem wyżej. Oczywiście, gdy przetwornica wyłączy się momentalnie wyłącza się też i prostownik, którym ładuję dodatkowy akumulator. Używając w powyższy sposób mojej starej słabszej przetwornicy napięcia sytuacja taka nigdy nie miała miejsca. Czy mogła zaistnieć sytuacja polegająca na tym, że teraz gdy zastosowałem mocniejszą przetwornicę to prostownik, którego używam może osiągnąć pełną moc i po prostu nie daje rady regulator napięcia? Dodam, że podczas moich pomiarów napięcia ładowania podczas użytkowania przetwornicy uzyskuję niskie wartości rzędu 12,8V czasem niewiele ponad 13V. Podejrzewam, że to właśnie jest powodem wyłączania się przetwornicy. Nadmieniam,że nowa przetwornica wyłącza się tylko podczas użytkowania jej podczas jazdy samochodem, gdy jest podłączona bezpośrednio do akumulatora głównego w komorze silnika i oczywiście podczas pobierania "dużych prądów". Jeżeli przetwornica obciążona jest małym prądem to nie wyłącza się. Sama przetwornica sprawdzana w warunkach domowych, tzn. podłączona do akumulatora w domu oraz po podłączeniu dużych prądów odbioru działa bez zarzutu. Dlatego właśnie chciałbym poznać sprawę regulatora napięcia. Może np. urządzenie to na czas poboru większych prądów można jakoś "lekko podkręcić"? Może właśnie tu tkwi szczegół? A może po prostu alternator jaki jest zastosowany w tym modelu 70A nie daje rady więcej wyciągnąć? Napięcie ładowania, jakie czasem sprawdzam bez żadnych obciążeń uważam, że mieści się w normie ponieważ waha się pomiędzy 13,90V a 14,30V (14,40V). Uff, dużo pisaniny i zawracania głowy, ale może znajdzie się jakiś mądry elektryk, który pomoże problem ten rozwiązać. Z góry ogromne podziękowania już składam. Pozdrawiam Fidel Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kraqsek Opublikowano 27 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2011 Witam Jeśli się nie mylę to regulator napięcia jest umieszczony w alternatorze. Jest to chyba moduł wymienny razem ze szczotkami. Jak jestem w błędzie to mnie poprawcie Pozdrawiam Marcin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość terranosaur Opublikowano 11 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2011 ciekawy temat . właśnie kupilem sobie przetwornię o moc 150W do ladowania laptopa i innych, jedan takiej o mocy 2 lub 4KW to balbym sie podłączć tym bardziej pod urządzenia które pobierają dużo mocy jak np. tostery czajniki etc. bo właśnie mogą pojawić się problemy jak Twoje lub pewnie i jeszcze gorsze ;D. na takie wyjazdy zaopatrzylbym sie w akumulator osobny przynajmniej ze 100Ah i mysle ze pare tostów byś na nim upichcił. swoja drogą podobie sytacja się ma np w przypadku car audio (prądy chyba mniejsze niż 220 bo standardowe 12) ale moce tych np wzmacniaczy w kilowaty idą i wszystko działa, i chyba eletryke trzeba by przerobić łącznie z regulatorem napiecia zeby to dostosować do takich mocy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fidel Opublikowano 11 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2011 Witam. Mam takowy akumulator o pojemności 167 Ah (C20). Jest to akumulator trakcyjny, który b. dobrze sprawuje się w takich wyjazdach. Problem jest w tym, że w czasie jazdy chcę (właściwie muszę) go ładować. A czasem też jeżeli nie ładuję akumulatora to chciałbym mieć możliwość używania przetwornicy napięcia np.do tostera. Wydaje mi się, że zainstalowanie innego, dającego większy prąd ładowania alternatora (np. 120 A) rozwiąże moje problemy. Temat nadal jeszcze nie jest przeze mnie rozpoznany. W zasadzie jest to pytanie do dobrego elektryka, ale jeżeli Kolega byłby w stanie stwierdzić czy dobrze myślę to byłbym wdzięczny. Pozdrawiam Fidel Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.