Gość lekimai Opublikowano 28 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2011 Od 1 czerwca 2010 roku obowiązuje rozporządzenie Komisji Europejskiej 461/2010 - popularnie zwane w Polsce "GVO" - oraz związane z nim wytyczne. Na tej podstawie prawnej kierowca, który kupił nowy samochód, może zlecać jego okresowe przeglądy warsztatom niezależnym bez utraty gwarancji. Co więcej, w samochodzie na gwarancji można stosować także części eksploatacyjne nie tylko z logo producenta pojazdu, ale także znacznie tańsze części porównywalnej jakości. I co koleżnaki i koledzy na to? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jerzy Fiuk Opublikowano 28 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2011 Jak na razie nic. Chińczyki trzymają się mocno. Rozważam rozeznanie tematu przeglądu rocznego w Niemczech, ale zajmę się tym dopiero jesienią, bo przegląd w grudniu. Nikt na forum nie pośpieszył ze swoimi doświadczeniami. Nie mam nic przeciwko swojemu dealerowi, może poza jednym, jest monopolista na rynku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Popek82 Opublikowano 29 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 Wszystko niby fajnie pytanie tylko jak w rzeczywistości wyjdzie. Poza tym nissan powinien miec konkretnie określone w której nieautoryzowanej stacji czy warsztacie można dokonać przeglądu zgodnie z wymogami techniczno-eksploatacyjnymi. Ciekawe czy ktoś już się o to pytał i jaką odpowiedz uzyskał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sceptyk Opublikowano 29 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 Jak na razie nic. Chińczyki trzymają się mocno. Rozważam rozeznanie tematu przeglądu rocznego w Niemczech, ale zajmę się tym dopiero jesienią, bo przegląd w grudniu. Nikt na forum nie pośpieszył ze swoimi doświadczeniami. Nie mam nic przeciwko swojemu dealerowi, może poza jednym, jest monopolista na rynku. Poczytaj wątki o przeglądach, tam są opisane doświadczenia i ceny w Niemczech. Polmotor nie jest zły. Daje karty rabatowe (QX już nie działa). Tylko powiedz o tym przed przeglądem. Policz dojazd do Schwedt, kilka godzin w warsztacie. Sprawdzałem ceny przed rokiem to wychodzilo drożej niż w Polsce. A do niemieckiego warsztatu jak pojedizesz ze swoimi filtrami to popatrzą na Ciebie jak na wariata. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waszka Opublikowano 29 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 Wszystko niby fajnie pytanie tylko jak w rzeczywistości wyjdzie. Poza tym nissan powinien miec konkretnie określone w której nieautoryzowanej stacji czy warsztacie można dokonać przeglądu zgodnie z wymogami techniczno-eksploatacyjnymi. Ciekawe czy ktoś już się o to pytał i jaką odpowiedz uzyskał. Coś nie tak ,znowu prosimy aby zrobiono nam łaskę i pozwolono naprawić własne auto , kupione za własne pieniądze we wskazanej stacji nieautoryzowanej - takie 50% autoryzacji . Kolego Popek82, przestańmy się czuć jak niewolnicy , prawo pozwala więc z niego korzystajmy , choć wiem że czasem to uciążliwa droga. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tom112 Opublikowano 15 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2011 coś do poczytania http://moto.onet.pl/1648185,1,kierowcy-sa-wprowadzani-w-blad,artykul.html?node=3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.